REKLAMA

Nitrozyniak dostał dożywotniego bana od YouTube'a. Wielki szkodnik polskiego internetu traci grunt pod nogami

Sergiusz Górski, znany bardziej jako Nitrozyniak, został dożywotnio zablokowany na YouTube. Po Twitchu to kolejna platforma, z której patoinfluencer został usunięty. Jak udało nam się dowiedzieć, mimo ostrzeżenia próbował on oszukać YouTube’a i publikować z innego kanału. Teraz już nic na żadnym kanale YT nie opublikuje.

Nitrozyniak dostał dożywotniego bana od YouTube. Wielki szkodnik polskiej sieci traci grunt
REKLAMA

"Oj, przecież to Nitro", "wiesz, jaki on jest przecież" - tego typu komentarze zwykle rzucali influencerzy, gdy dochodziło do rozmowy o Nitrozyniaku. Influencerze, który działa w sieci od niemal dziesięciu lat i zdążył zdobyć setki tysięcy sympatyków na jadzie, nienawiści i przemocy.

REKLAMA

Przez lata działał głównie na YouTube i Twitchu. Powszechnie znany jest choćby z filmików, na których wydzwaniał na różne infolinie, np. na telefon zaufania dla osób mających myśli samobójcze, i robił sobie głupie żarty, czasem krzyczał do słuchawki, czasem wyzywał nieświadomych sytuacji rozmówców.

Gdy streamował, jak gra w gry, lubił kłócić się z innymi zawodnikami: groził im, wyzywał, obrażał rodziny. Zapytany pewnego razu w trakcie wywiadu, co by zrobił, gdyby jutra miało nie być, odparł śmiało, że "chyba by kogoś zgwałcił". Gdy wybuchła wojna w Ukrainie, wrzucił do sieci zdjęcie nastolatki i napisał, że na ten trudny czas "przyjmie jakąś Ukrainkę tego typu do siebie, by pomóc jej przetrwać ciężki okres".

Nitrozyniak to szkodnik polskiego internetu, w którego zapatrzone są setki tysięcy młodych widzów. Człowiek, który zieje nienawiścią na prawo i lewo. W poniedziałek na YouTube pojawił się godzinny film pt. "Analiza działalności Nitrozyniaka", który jest całkiem niezłym portfolio "osiągnięć" Sergiusza Górskiego.

Analiza działalności Nitrozyniaka

Nitrozyniak zablokowany. Mamy oświadczenie YouTube - to dożywotni ban

Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym polskiego oddziału YouTube, decyzja o zablokowaniu go jest świadoma.

YouTube ma jasne Wytyczne dla społeczności, które określają, co jest niedozwolone na platformie. TheNitroZyniak otrzymał ostrzeżenie za przesyłanie treści, które naruszają nasze zasady dotyczące nękania. Spowodowało to zawieszenie uprawnień do publikowania. Podczas tego zawieszenia twórca próbował obejść egzekwowanie zasad i używał innego kanału do publikowania treści, w wyniku czego oba kanały zostały zamknięte

- czytamy w oświadczeniu, jakie przesłał nam YouTube.

Skontaktowaliśmy się dodatkowo telefonicznie z biurem prasowym i dostaliśmy potwierdzenie: ban dla obu kanałów Nitrozyniaka jest dożywotni.

REKLAMA

Pierwsze ostrzeżenie oznaczało blokadę kanału na tydzień. Nitrozyniak twierdzi teraz, że nie wiedział, iż wrzucając filmy na swój drugi, niezablokowany kanał, łamie regulamin. Tak przynajmniej tłumaczy się teraz na Twitterze. W kolejnych dwóch tweetach napisał, że “będzie dobrze”, a potem stwierdził, że ważniejszy jest mundialowy mecz Hiszpanii (Nitro przez lata mieszkał w tym kraju) z Marokiem.

W ten sposób kończy się lista miejsc, w których Nitrozyniak może uprawiać swą szkodliwą działalność. Twitch i YouTube były jego głównymi oknami wystawowymi. Nitro niedawno zapowiadał, że zamierza stworzyć program telewizyjny na YouTube. Twierdził, że wydał ok. 80 tys. zł na nowe studio nagraniowe. Nie napisał na razie, co zamierza w obliczu dożywotniej blokady na YouTube.

Zdjęcie główne: Nitrozyniak jako gość "Hejt Parku" w Kanale Sportowym, screen z YT

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA