Przez ten przekręt ludzie tracą tysiące złotych. Policja ostrzega przed sim swapem
Nagle karta SIM przestaje działać. Awaria? Być może. Zdenerwowany problemami użytkownik chowa telefon do kieszeni. W tym czasie z jego konta znikają wszystkie oszczędności. Co najmniej od 2018 roku operatorzy i służby nie mogą zrobić nic z groźnym przekrętem, przez który ludzie tracą setki tys. zł.
Zbliżający się okres świąteczny to żniwa dla oszustów. Polacy będą coraz bardziej zabiegani i zmęczeni, wszak trzeba przygotować się do rozdawania prezentów bliskim, co oznacza liczne zakupy. Wiele osób zamówi w tym czasie paczki, więc nie zdziwi ich wiadomość od kuriera czy sklepu internetowego, że z zamówieniem jest coś nie tak. To prosta droga do nieszczęścia.
Aby zapobiec takim przypadkom, polska policja zamieściła poradnik opracowany przez FINCERT.PL – Bankowe Centrum Cyberbezpieczeństwa ZBP, Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości oraz Komendę Główną Policji. Zawiera on najważniejsze porady związane z internetowymi transakcjami. Warto wysłać ten poradnik – albo wydrukować go i przekazać – mniej technicznym członkom rodziny. Czytamy w nim między innymi:
W poradniku przygotowanym przez służby skondensowane są najważniejsze uwagi pozwalające uratować oszczędności. Niestety przestępcy stale rozwijają swoje metody, a także sięgają po nowe narzędzia mogące pomóc wyłudzić im oszczędności.
Przykładem tego jest oszustwo metodą sim swap. Według Bitdefender, firmy zajmującej się bezpieczeństwem, takich przekrętów ostatnio znowu jest więcej.
Czym jest sim swap?
O oszustwie po raz pierwszy głośniej zrobiło się w Polsce już w 2018 roku. Aby przestępcy mogli działać, najpierw muszą wyłudzić numer telefonu, dane osobiste i bankowe użytkownika. Phishingowe oszustwa pokazują, że nierzadko nie jest to wielkie wyzwanie. Dysponując tymi informacjami przestępcy zwracają się do operatora z prośbą o wymianę karty SIM, rzecz jasna podszywając się pod ofiarę.
Gdy już złodzieje mają nową kartę, a więc i numer telefonu, w banku mogą zmienić hasło do serwisu internetowego. W ten sposób kradną pieniądze.
Ofiarą takiego przekrętu padła m.in. rok temu mieszkanka woj. lubelskiego, przez co straciła przeszło 300 tys. zł.
Szybka interwencja sprawiła, że udało się zatrzymać jednego ze sprawców, a część kwoty odzyskać. Sęk w tym, że takich spraw jest więcej. W 2020 o podobnych przekrętach informował rządowy Rzecznik Finansowy.
– Zwracamy uwagę klientów na konieczność reagowania w sytuacji podejrzenia nieprawidłowego działania urządzeń wykorzystywanych do autoryzacji i uwierzytelniania transakcji płatniczych. Zwracamy również uwagę dostawców usług płatniczych na konieczność zachowania szczególnej ostrożności w procesie realizacji dyspozycji zmiany haseł dostępu do kanałów bankowości internetowej klientów, składanych w sposób zdalny – podkreślał dr hab. Mariusz Jerzy Golecki, Rzecznik Finansowy.
W październiku 2021 pojawiły się propozycje regulacji przeciwko wyłudzeniom kart SIM, o czym pisał Niebezpiecznik. Od tego czasu jednak niewiele się zmieniło, a oszuści mają się dobrze.
Marcin Maj z Niebezpiecznika tłumaczył, dlaczego SIM swap to idealny przekręt dla oszustów.
Nic więc dziwnego, że zagrożenie stale jest aktualne. Warto o tym pamiętać. Gdy tylko zauważymy, że z niewiadomych powodów nagle coś dziwnego dzieje się z naszą kartą SIM – np. stracimy dostęp do sieci – powinniśmy skontaktować się zarówno z bankiem, jak i samym operatorem.
