REKLAMA

PlayStation 5 Slim w wersji "zrób to sam". Ma tylko 2 cm wysokości

PlayStation 5 do niczego nie pasuje i nie mieści się w żadnej szafce RTV, dlatego domorośli konstruktorzy biorą sprawy w swoje ręce i tworzą własne PS5 Slim. Najnowszy projekt ma tylko 2 cm grubości i jest w pełni funkcjonalny.

PlayStation 5 Slim w wersji zrób to sam. Ma tylko 2 cm wysokości
REKLAMA

Tradycją Sony jest pokazywanie odchudzonych wersji konsol kilka lat po premierze pierwszej rewizji danej generacji. Zapewne nie inaczej będzie w przypadku PlayStation 5, czyli najnowszej konsoli, której zdecydowanie przydałaby się kuracje odchudzająca. PS5 jest konsolą ogromną, przez co nie mieści się do typowych szafek RTV, co stanowi naprawdę duży problem wśród graczy. Wersja PS5 Slim jest bardzo oczekiwana, ale zapewne poczekamy na nią jeszcze kilka lat.

REKLAMA

PlayStation 5 Slim własnej roboty ma tylko 2 cm grubości, a przy tym jest chłodniejsze od oryginału

PlayStation 5 Slim

Autor projektu pokazał swoje dzieło na Youtubie. Prace rozpoczęły się od rozkręcenia oryginalnej konsoli PS5, pozbycia się zasilacza (który zajmuje bardzo dużo miejsca), a także ogromnego radiatora. Sama płyta główna konsoli ma typowy wymiar, a największymi elementami na jej powierzchni są porty.

Konsola bez radiatora usmażyłaby się dosłownie po chwili, dlatego trzeba było postawić na alternatywne chłodzenie. Autor wykorzystał chłodzenie wodne, ale nie wykorzystał w tym celu gotowego komponentu, z uwagi na grubość takiego rozwiązania. Zamiast tego stworzył system przepływu cieczy od zera, bazując na trzech arkuszach grubej warstwy miedzi, dociętej tak, by pokrywać całą płytę główną. Środkowa warstwa tej "kanapki" miała otwory pozwalające na przepływ wody. Warstwy zostały spieczone w jeden element.

Miedziane bloki, które składają się na nowy system chłodzenia, kosztowały ponad 300 dol. To ponad połowa tego, ile trzeba zapłacić za całą konsolę PS5. Już na tym etapie widać, że projekt nie był tani, a do tego nie był prosty w stworzeniu. Całość wymagała też stworzenia kilku dodatkowych elementów przewodzących ciepło na powierzchnię miedzianego radiatora.

Efekt? PlayStation 5 o grubości 2 cm

Projekt PlayStation 5 Slim zamknął się w obudowie o grubości 2 cm. Z obudowy wychodzą trzy potężne przewody, z których jeden doprowadza wodę, drugi ją odprowadza, a trzeci doprowadza zasilanie. Zasilacz znalazł się oczywiście na zewnątrz, tak jak ma to miejsce np. w przypadku laptopów, czy konsoli Xbox One pierwszej wersji.

 class="wp-image-2227122"

Przy włączeniu okazało się, że trzeba było dodatkowo zmienić podłączenie przycisku zasilania, by był podłączony bezpośrednio do płyty głównej.

Konsola PS5 Slim bardzo szybko uległa… spaleniu. Było to wywołane zasłonięciem przepływu powietrza w zasilaczu, co było winą autora projektu. Okazało się jednak, że po wymianie płyty głównej na nową, cały projekt działa poprawnie. Jest to więc konstrukcja, którą nie tylko udało się zbudować, ale jednocześnie autor udowodnił, że jest naprawialna.

REKLAMA

Do tego temperatury konsoli są niższe niż w oryginale. SOC w PS5 osiąga 75 stopni, podczas gdy w przeróbce na Slim ma 46 - 65 stopni. Dużo niższe temperatury odnotowane też na kościach RAM i na VRM.

Czy tak będzie wyglądało PS5 Slim? Z całą pewnością nie, bo Sony nie porwie się na chłodzenie wodne, a do najpewniej trzeba będzie zmieścić zasilacz wewnątrz obudowy. Mimo wszystko odchudzenie konsoli jest możliwe i naprawdę by się przydało.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA