5G to szansa dla biznesu. Laboratorium Orange pokazuje, jak zyskają fabryki, magazyny czy biura

Takie wnioski płyną z badania, jakie Orange zrealizował wśród rodzimych firm różnej wielkości. Aż 80 proc. z nich postrzega 5G jako technologię atrakcyjną i przydatną w prowadzonej działalności biznesowej. Ponad 70 proc. przebadanych firm uważa też, że 5G pomoże ulepszyć oferty biznesowe i przyniesie nowe możliwości. A z czego konkretnie te możliwości wynikają?

5G to niemal niezauważalne opóźnienia i większa pojemność sieci, co ma niebagatelne znaczenie w produkcji czy transporcie. Nowoczesne fabryki są naszpikowane technologią, a 5G działa jako szkielet umożliwiający komunikację, szybkie reagowanie, diagnozowanie problemów i optymalizację procesów.

Wyobraźmy sobie fabrykę, gdzie transportem produktów zajmują się autonomiczne pojazdy. Do ich prawidłowego działania niezbędna jest niezawodna i bezpieczna łączność bezprzewodowa.  Podobnie ze wsparciem pracowników wykorzystujących technologię rzeczywistości rozszerzonej. Pracownik wykonujący naprawę powinien przecież dostawać jak najświeższe informacje o stanie maszyn, połączone z cyfrowymi wskazówkami oraz instrukcjami dotyczącymi napraw. 5G pozwala na szybszy przepływ informacji - może obsługiwać więcej urządzeń w przeliczeniu na kilometr kwadratowy, dzięki czemu fabryki mogą podłączyć setki, a nawet tysiące urządzeń i sensorów, które uczynią je bardziej inteligentnymi.

Co najważniejsze - to nie tylko teoretyczne koncepcje.

W Ksawerowie koło Łodzi działa już fabryka Miele, w której technologia 5G wykorzystywana jest do szkoleń w VR, a w przyszłości umożliwi również obsługę pojazdów autonomicznych. Producent sprzętów AGD wykorzystuje 5G także do zautomatyzowania procesów kontroli jakości wytwarzanych produktów .

Na nowy poziom komunikację pomiędzy pracownikami wzniosło też wdrożenie 5G w fabryce Nokii w Bydgoszczy. Jej pracownicy przy pomocy rozwiązania push to talk/push to video mogą w dowolnym momencie połączyć się (audio lub wideo) z kolegą lub koleżanką pracującymi nad innymi produktami. Komunikują się nie tylko ludzie, ale również (a może przede wszystkim) maszyny. Przemysłowy Internet rzeczy sprawia, że wszystkie linie produkcyjne działają z optymalną produktywnością.

Jedna rzecz, to czytać o nowinkach, a zupełnie inna, widzieć je w praktyce.

Warszawska siedziba Orange wzbogaciła się niedawno o showroom, gdzie dane płyną z prędkością 850 Mb/s!

Wirtualna rzeczywistość, rozszerzona rzeczywistość, analityka wideo oparta o AI, monitoring w czasie rzeczywistym, komunikacja o znaczeniu krytycznym typu PTT/PTV (Push to Talk, Push to Video) – to tylko kilka technologii, które nie mogłyby odpowiednio działać bez 5G. A w Warszawie można jeszcze zobaczyć autonomicznego robota mobilnego czy drony! Wszystkie te rozwiązania wykorzystują docelową dla 5G częstotliwość 3,6 GHz udostępnioną testowo za zgodą UKE.

Wciąż mówimy jedynie o sieciach kampusowych, budowanych na powierzchni jednego zakładu lub o wdrożeniach testowych. Nasi operatorzy budują 5G na bazowej infrastrukturze 4G/LTE, gdyż państwo nie przyznało im jeszcze przewidzianych dla 5G częstotliwości. Aukcja została po raz pierwszy rozpisana przed dwoma laty, ale opóźnienia (po części związane z pandemią) sprawiły, że jesteśmy do tyłu nawet w porównaniu z innymi krajami Europy Środkowo-Wschodniej.

Wskaźnik tzw. gotowości na 5G rozumianej jako ilość udostępnionych przez państwo częstotliwości dla sieci 5G to w Unii Europejskiej średnio 38,8 proc. W Polsce oczywiście okrągłe zero. Tymczasem w Niemczech, Grecji i Finlandii wskaźnik ten kształtuje się na poziomie bliskim 100 proc. Niestety każdy miesiąc oczekiwania na rozdysponowanie pasma sprawia, że polskie firmy tracą kolejne szanse na rozwój i korzyści z cyfryzacji. A po sprzęt 5G powinniśmy się ustawić w kolejce tym szybciej, że mamy obecnie do czynienia z ograniczeniami w podaży chipów. Winduje to ich ceny w górę i sprawia, że przejście na nową technologię jeszcze bardziej odsuwa się w czasie.

Respondenci badania Orange liczą zwłaszcza na wsparcie techniczne, marketingowe i doradztwo ekspertów dostawcy sieci. Świetnym przykładem pokazującym, jak wszystkie strony równania mogą współpracować, jest sieć kampusowa 5G w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. To pierwszy tego typu projekt, który został zrealizowany przez Orange i Ericssona. Dziś daje on dostęp do nowoczesnej platformy multum nie tylko łódzkich startupów.

Przejście na 5G wymaga nakładów inwestycyjnych, ale w przyszłości przełoży się to na tempo rozwoju gospodarczego i większą konkurencyjność przedsiębiorstw. Pomoże to w stworzeniu nowych miejsc pracy i produktów wykorzystujących technologie, takie jak VR, AR czy AI, które jeszcze czekają na trafienie pod strzechy.