Ukraińcy chcą się odwdzięczyć w niecodzienny sposób. Wywalić rosyjski dubbing i wstawić polski - mowa o STALKER 2
STALKER 2 to jedna z najbardziej oczekiwanych gier całego 2022 roku. Prace nad pierwszoosobową strzelaniną w kijowskim GSC Game World stanęły pod znakiem zapytania po agresji Rosji na Ukrainę. Fani domagają się, by zbrodnicze działania Rosjan znalazły odzwierciedlenie w wyborze dubbingu.
Trylogia gier STALKER jest uwielbiana przez miliony osób, z bardzo silną bazą fanów w Europie Środkowej i Wschodniej. Polacy kochają brudne, straszne, niebezpieczne uniwersum radioaktywnej Zony, podobnie jak Ukraińcy czy Rosjanie. Niestety, na skutek bandyckiej agresji Rosji na Ukrainę, prace nad grą zostały utrudnione, a deweloperzy oraz ich rodziny znaleźli się w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia.
Ukraińcy apelują: STALKER 2 nie powinien dostać rosyjskiego dubbingu. Zamiast niego niech powstanie polski.
STALKER 2 otrzyma trzy w pełni zdubbingowane wersje językowe: angielską, ukraińską oraz rosyjską. Polska edycja otrzyma wyłącznie napisy w naszym języku. Tak wyglądały plany twórców z GSC Game World jeszcze na moment przed agresją Rosji. Bandycki atak militarny, również na obiekty cywilne i zwykłych mieszkańców, zmusił jednak twórców gry do zawieszenia prac nad tytułem oraz zadbania o bezpieczeństwo własne, a także najbliższych.
Od momentu ataku prace nad grą STALKER 2 zostały wstrzymane. GSC używa kanałów w mediach społecznościowych do wspierania ukraińskich obrońców, a także zachęca do kupowania poprzednich odsłon STALKER'a na wyprzedażach, w ramach których uzyskane środki zostaną przekazane na pomoc ofiarom wojny. Jednak nie tylko deweloperzy przejawiają antywojenną inicjatywę. Z ciekawym pomysłem wyszli również sami gracze.
Ukraińska społeczność fanów serii STALKER apeluje, aby STALKER 2 nie oferował rosyjskojęzycznego dubbingu. W jego miejsce powinna powstać pełna polska wersja językowa, wraz z wypowiadanymi przez aktorów kwestiami. W ten sposób ukraińscy gracze chcieliby wyrazić solidarność ze swoimi kolegami i koleżankami w Polsce, którzy pomagają Ukrainie od samego początku bandyckiej agresji Putina.
Aby zachęcić GSC Game World do działania, powstała petycja na platformie Change.org.
Apel powstał z inicjatywy ukraińskich fanów STALKER-a skupionych wokół kanałów YouTube oraz portali poświęconych temu uniwersum. Gracze zaznaczają, że ich petycja nie ma formy nakazowej, ale stanowi wyłącznie grzeczną prośbę wobec twórców. W momencie pisania tego tekstu apel podpisało ponad 3000 osób. Jest jednak wielce prawdopodobne, że nowych sygnatariuszy zacznie przybywać coraz szybciej, w miarę jak tematem zainteresują się kolejne media.
Warto dodać, że GSC Game World nie trzeba zachęcać do antyrosyjskich inicjatyw. Studio zapowiedziało, że nie będzie sprzedawać gry STALKER 2 na terenie Federacji Rosyjskiej. Firma wycofała się także z popularnej w Rosji platformy społecznościowej. Zmieniono ponadto tytuł produkcji, z Heart of Chernobyl na Heart of Chornobyl. Ten drugi wariant jest zgodny z zasadami języka ukraińskiego dotyczącymi transliteracji miast.
Nawet, jeśli STALKER 2 otrzyma polski dubbing, raczej z niego nie skorzystam…
Sama inicjatywa jest bardzo miła. To kolejna cegiełka budująca porozumienie i partnerstwo między współczesnymi narodami Polski oraz Ukrainy. Kiedy jednak usiądę wygodnie na kanapie i odpalę STALKER 2 - a wcześniej czy później na pewno to nastąpi - zapewne zdecyduję się na polskie napisy oraz ukraińskie dialogi. Będzie mi się wtedy grać o wiele bardziej klimatycznie, z kolei klimat to jedna z tych rzeczy, za sprawą których STALKER jest tak wyjątkowy.