GameSir X3 - następca jednego z najlepszych padów został hitem przed premierą
Jeśli szukałeś kontrolera do grania na smartfonie wprost z xClouda, Stadii czy GeForce Now, miałeś dwie najpopularniejsze opcje: Razer Kishi lub GameSir X2. Teraz ten drugi doczekał się następcy, który ma szansę zostać padem ostatecznym.
Jeszcze nie tak dawno temu granie na smartfonie kojarzyło się co najwyżej ze zbijaniem kulek albo strzelaniem ptakami z procy. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej za sprawą zdalnego grania. Odkąd smartfon może być przedłużeniem Xboxa i PlayStation, jego możliwości znacznie wzrosły. A przecież dochodzą do tego usługi strumieniowania gier wprost z internetu, takie jak Google Stadia czy GeForce Now.
Nic dziwnego, że temat kontrolerów do smartfonów rozwija się w ostatnich latach w szybkim tempie. Jednym z popularniejszych rozwiązań jest Razer Kishi, choć osobiście nie jestem jego fanem. Ten sprzęt ma bardzo niestabilną konstrukcję, a do tego nie pasuje do wielu smartfonów z Androidem z uwagi na zbyt duże wysepki aparatów.
Jedną z najważniejszych alternatyw był GameSir X2 dostępny w wersji z fizycznym portem USB-C, albo w wersji bez portów, działającej poprzez Bluetooth.
Nowy GameSir X3 jest sukcesem jeszcze przed rynkową premierą.
Twórcy kontrolera GameSir właśnie ruszyli z kampanią nowego pada. Ruszyła zbiórka w serwisie IndieGoGo, która już po pierwszym dniu okazała się sukcesem. Twórcy zebrali 147 proc. zakładanej kwoty na start, a do końca kampanii pozostało jeszcze 29 dni.
Jak wypada nowy GameSir X3? Kontroler rozwija pomysł poprzednika, a więc mamy tu rozsuwaną konstrukcję zbudowaną na szynach, dzięki czemu można zmieniać długość urządzenia, by dopasować je do długości smartfona. Całość jest teraz lepiej wyprofilowana, dzięki czemu wygląda na bardziej ergonomiczną.
Są też znacznie zmiany w konstrukcji, bo twórcy dodali do kontrolra aktywne chłodzenie. W przypadku gier ze streamingu będzie ono zbędnym dodatkiem, ale w tytułach uruchomionych bezpośrednio na smartfonie rzeczywiście bywa gorąco. Szczególnie kiedy mamy nowy smartfon ze Snapdragonem 8 Gen. 1.
Do tego dochodzą też wymienne przyciski i analogi mocowane do obudowy magnetycznie. W przypadku przycisków ABXY można zdecydować się na układ taki, jak w konsolach Xbox, albo taki jak na Switchu. W zestawie mamy też dwa zestawy analogów różniące się długością, dwa typu krzyżaka oraz dwa typy gumek na analogi. Twórcy chwalą się też nowymi, bardziej wytrzymałymi przełącznikami w bumperach. W pudełku znajduje się też sztywny futerał.
Nowości jest dużo, ale wzrosła też cena.
W ramach kampanii na IndieGoGo można kupić kontroler GameSir X3 o 30 proc. taniej w stosunku do ceny rynkowej. W czerwcu, kiedy urządzenie trafi na rynek, będzie kosztowało 99 dol. W przedsprzedaży kosztuje 69 dol., co nadal jest dość sporą kwotą. Producent przewidział też zestawy: dwa kontrolery za 130 dol. i pięć za 300 dol.
Na tym etapie można już zamawiać sprzęt bez ryzyka, że producent go nie dostarczy, ponieważ założony cel zbiórki został już zrealizowany. Nadal kupujemy jednak kota w worku, bo sprzęt nie został jeszcze wyprodukowany, a więc nie ma żadnych recenzji GameSira X3. Nabywcy muszą więc liczyć, że urządzenie będzie przynajmniej tak dobre, jak poprzednik.