Polacy przestali się bać kredytów przez internet. Na co wydajemy? Widać wpływ pandemii

Lokowanie produktu: Totalmoney.pl

Zaciąganie pożyczek bez fizycznego kontaktu z doradcą jeszcze pewien czas temu było dla wielu z nas nie do pomyślenia. I być może to wpływ covidu, a może po prostu przyzwyczajamy się powoli do otaczającej nas technologii, ale kredyty online na dobre wchodzą do naszego finansowego krajobrazu.

Polacy przestali się bać kredytów przez internet. Na co wydajemy? Widać wpływ pandemii

Dokładnie 45 proc. ankietowanych stwierdziło w sondażu WPM przeprowadzanym dla porównywarki kredytowej Totalmoney.pl, że nie miałoby oporów przed wzięciem kredytu przez internet. Taki sam odsetek stanowi przeciwników pożyczek zaciąganych bez wizyt w fizycznych placówkach. Co dziesiąty badany nie wyrobił sobie w tej sprawie opinii. Co ciekawe największymi fanami nowych rozwiązań są osoby w wieku 35-44, czyli grupa, która zdążyła już wsiąknąć w cyfrowy świat, a jednocześnie może już często pochwalić się dużą zdolnością nabywczą.

Podmioty, które oferują takie udogodnienia, mają więc o co walczyć. Tym bardziej że wybuch pandemii skłaniał Polaków do zadłużania się. Na początku roku Krajowy Rejestr Długów donosił, że kredyty lub pożyczki spłaca co drugi z nas. W badaniu Totalmoney.pl dwie na trzy osoby zadeklarowały, że koronawirus nie miał wpływu na ich decyzję odnośnie wzięcia kredytu.

Po co nam kredyty?

Po dokładniejszym przyjrzeniu się celom kredytowym Polaków takie deklaracje zupełnie nie dziwią. Pieniądze idą bowiem na typowo „pandemiczne” wydatki. Pamiętacie ten moment, w którym nasi rodacy rzucali się do sklepów budowlanych? Wciąż znajduje to swoje odzwierciedlenie w sondażu, który – o czym warto wspomnieć – został przeprowadzony w sierpniu tego roku, a więc już po zdjęciu większości obostrzeń.

Wydatki na remont domów i mieszkań są na pierwszym miejscu. Na odnawianie wnętrz zapożycza się 39 proc. badanych. Na drugim miejscu – i tu znów bez sensacji – mamy zakup samochodu. To dość popularny obiekt kredytowania niezależnie od sytuacji.

Co ósmy z nas potrzebuje kredytu do spłat wcześniejszych zobowiązań, a tylko 7 proc. twierdzi, że chce za niego kupić telewizory, pralki i inny sprzęt RTV/AGD. Sprzedaż elektroniki przeżywała swoje złote czasy tuż po zamknięciu nas w domach. Teraz branża sama przyznaje, że niezwykle trudno będzie utrzymać dynamikę z ubiegłego roku.

Co przekonuje Polaków do zakupów online?

W czasach lockdownu motorem napędowym z pewnością były możliwości, jakie daje zaciąganie zobowiązań przez Sieć.

Ankietowani podkreślali bowiem przede wszystkim łatwość w realizacji (57 proc.) i fakt, że nie muszą osobiście umawiać się na spotkanie (45 proc.). Dużą rolę w oswajaniu konsumentów odegrało też upowszechnienie się zakupów internetowych. Pozytywne doświadczenia związane z kupowaniem w Sieci przekonało do kredytów online średnio co czwartą osobę.

Internauci przywiązują też dużą wagę do możliwości szybkiego porównywania ofert (38 proc.), czego wizyty w stacjonarnych oddziałach nie oferują. Z drugiej strony część konsumentów wciąż odstrasza, że naprzeciwko nich stoi ekran z cyferkami. Po drugiej stronie woleliby widzieć żywego człowieka, na co wskazało aż 38 proc. badanych.

Bronią obosieczną są też wspomniane zakupy. Choć większość klientów ma z nimi bardzo ciepłe wspomnienia, to jednak prawie co dziesiąty zdążył się zrazić do takiej formy nabywania różnorakich dóbr i usług. Dominującą obawą pozostaje jednak przede wszystkim bezpieczeństwo. Obawia się o nie aż 57 proc. badanych.

Być może na skutek tych obaw prawie co drugi ankietowany szuka ofert kredytowych w placówkach bankowych, a 38 proc. wyszukuje je na stronach www należących do banków. Co trzeci ankietowany sięga natomiast po porównywarki kredytowe.

Mimo nieufności ze strony części pożyczkobiorców trend jest jednak widoczny. Idziemy w kierunku cyfryzacji. Banki coraz częściej przenoszą obsługę klienta do aplikacji, przerzucają obsługę wniosków na strony internetowe. Coraz trudniej znaleźć sklep, który nie pozwalałby zamówić towarów za pomocą kilku kliknięć myszką. Digitalizacja pożyczek i kredytów to tylko naturalna konsekwencja zmiany nastawienia do obracania pieniędzmi w Sieci, jaka zachodzi w naszym społeczeństwie od dawna.

Lokowanie produktu: Totalmoney.pl
Najnowsze
Zobacz komentarze