Miękną kolana. OLED936 to nowy sztandarowy telewizor Philipsa
Matryca OLED, dwa procesory przetwarzania obrazu, wbudowany system audio wysokiej klasy, gotowość na najnowszy sprzęt dla graczy i podświetlenie Ambilight. Wow.
Philips w końcu zaprezentował swój tegoroczny sztandarowy telewizor. Jak nietrudno się domyślić, ponownie jest to telewizor OLED z linii produktowej 9xx. Tym razem jednak nie ma powodów do najmniejszego wstydu. Philips OLED936 z systemem dźwięku Bowers & Wilkins, podwójnym procesorem P5, Androidem TV 10 i złączami HDMI 2.1 zapowiada się na mocnego pretendenta do miana najlepszego telewizora roku.
Telewizor dostępny będzie w 48-, 55- i 65-calowej wersji – wszystkie, rzecz jasna, z matrycami 4K. Model ten będzie też wyposażony w czterostronne doświetlenie Ambilight, które może synchronizować się z obrazem, dźwiękiem, oświetleniem w domu czy funkcjonować niezależnie jako ozdoba.
Philips OLED936 to nie tylko Ambilight. Świetny obraz, mocny dźwięk i współpraca z nowymi konsolami.
Telewizory OLED936 wyposażone są w dwa złącza HDMI 2.1. Oznacza to, że pozwolą graczom na zabawę w rozdzielczości 4K z płynnością 120 kl./s. Obsługują też eARC (możliwość podłączania systemów audio z obsługą najnowszych standardów dźwięku), VRR z FreeSync (synchronizacja matrycy telewizora z układem graficznym konsoli) i ALLM (automatyczne przełączanie się w Tryb Gry).
Fenomenalną jakość obrazu zapewnić ma nie tylko matryca OLED od LG Display, gwarantująca świetny kontrast i odwzorowanie ruchu, ale też dwa procesory Philips P5 do przetwarzania i rekonstrukcji obrazu, wykorzystujące algorytmy sztucznej inteligencji.
Wyposażenie uzupełnia system dźwiękowy Bowers & Wilkins w standardzie 3.1.2 z obsługą dźwięku Dolby Atmos.
Nie tylko hardware, ale i software. Philips OLED936 wykracza poza standardy Android TV 10.
OLED936 pracować będzie pod kontrolą Android TV 10, jednak na dziś Philips nie komunikował planów przejścia na Google TV. Chiński producent skupił się na mechanizmach do obsługi obrazu i dźwięku, dzięki czemu OLED936 poradzi sobie ze wszystkimi formatami. Nie tylko z HDR10, HDR10+, HLG czy Dolby Vision, ale też z dźwiękiem DTS-HD czy nawet DTS Play-Fi. Telewizor poradzi sobie też z kodekami AV1, ma wbudowanego Asystenta Google i Chromecasta. Jest też zgodny ze standardem HGiG HDR dla graczy oraz korzysta z autorskiego mechanizmu chroniącego matrycę organiczną przed powidokami.
Telewizor pojawi się w sprzedaży 31 sierpnia. Cen niestety nie znamy. Biorąc jednak pod uwagę że to sztandarowy model, tanio i przystępnie z pewnością nie będzie.