Nad Sosnowcem będą latać drony ratujące życie. Dostarczą defibrylatory
Jeszce w tym roku w Sosnowu ruszy pilotażowy program transportu defibrylatorów AED przy użyciu dronów. Pomysł może zrewolucjonizować ratownictwo medyczne.
W ostatnich latach w moim rodzinnym Białymstoku widzę trend na umieszczanie defibrylatorów AED w publicznych miejscach. Jest już kilkadziesiąt lokalizacji, w których w dobrze oznakowanych gablotkach znajdziemy defibrylatory, które ułatwiają i przyspieszają udzielenie pierwszej pomocy w nagłych przypadkach.
Podobne inicjatywy pojawiają się w wielu polskich miastach, co jest bardzo dobrą wiadomością. Defibrylatory ratują życie w sytuacji nagłego zatrzymania układu oddechowego. Obsługa takich urządzeń jest na tyle prosta, że każda dorosła osoba powinna być w stanie udzielić pierwszej pomocy, bez konieczności czekania na pogotowie ratunkowe.
Defibrylator AED jest wyposażony w dwie samoprzylepne elektrody, które trzeba nakleić na klatkę piersiową poszkodowanego w sposób pokazany na bardzo prostej i czytelnej instrukcji. Następnie urządzenie zasadniczo działa samo, decyduje o konieczności wyładowania elektrycznego i jego sile.
W ratownictwie medycznym kluczowy jest czas, dlatego Sosnowiec postawi na drony.
Defibrylacja wykonana w czasie od jednej do trzech minut od nagłego zatrzymania krążenia sprawia, że szanse poszkodowanego na przeżycie wzrastają aż do 75 proc. Kluczowy jest czas. Poszkodowany będzie miał dużo szczęścia, jeśli zasłabnie kilkadziesiąt metrów od publicznego defibrylatora, ale co jeśli lokalizacja będzie oddalona od punktów AED?
Właśnie w takich sytuacjach mają pomóc drony, które dostarczą gotowy do pracy defibrylator w możliwie krótkim czasie. Drony dolecą na miejsce szybciej niż pogotowie ratunkowe, ponieważ nie są ograniczone korkami, robotami drogowymi, czy zablokowanym podjazdem.
Pilotażowy projekt dostarczania defibrylatorów ruszy tej jesieni w Sosnowcu. Jest to wspólne przedsięwzięcie Metropolii GZM, miasta Sosnowiec, Instytutu Lotnictwa Sieci Łukasiewicz oraz firm Dronehub i Pentacomp odpowiedzialnych za dostarczenie sprzętu i oprogramowania dronów.
Automatyczny podajnik i manualny lot. Tak drony dostarczą defibrylatory w Sosnowcu
Pilotażowy projekt obejmie 100 lotów i ma odpowiedzieć na pytanie, czy dostawy defibrylatorów dronami mają praktyczny sens. W programie wezmą udział dwie stacje dokujące, z których będą startować drony. Stacje będą wyposażone w zautomatyzowane podajniki, które same będą brać defibrylatory ze skrytki i umieszczać je na dronach. Lot będzie wykonywał operator z firmy Dronehub. Całość będzie się odbywać przy kontakcie z Urzędem Lotnictwa Cywilnego i Polską Agencją Żeglugi Powietrznej, aby drony nie zakłócały lotów innych statków powietrznych, jak choćby śmigłowców ratunkowych.
Jeśli program się powiedzie, będzie można wdrożyć go na stałe, a także zastosować w innych miastach w Polsce. Pomysł wygląda bardzo sensownie, ale efekty tego eksperymentu poznamy dopiero w przyszłym roku.