ZUS wysłał PIT-y do niewłaściwych ludzi i nie wie nawet, ile osób dostało pomylony dokument
ZUS zaliczył wpadkę. W wyniku pomyłki dokumenty PIT-11A trafiły na adresy zamieszkania ze starej bazy danych. Osoby odpowiedziane za wyciek nie wiedzą w dodatku, ile osób dostało nie swoje dokumenty.
Osoby odpowiedzialne za wysyłkę dokumentów w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych najwyraźniej niefrasobliwie podeszły do swoich obowiązków. Rzekomo w wyniku zaniedbania podczas nadawania przesyłek z dokumentami wykorzystano starą bazę danych, w której zapisano nieaktualne dane teleadresowe. Z tego powodu PIT-11A osób pobierających zasiłek chorobowy trafił na poprzednie adresy zamieszkania.
ZUS nie wie, jak duża była skala tej pomyłki.
Pod koniec ubiegłego miesiąca ZUS zakończył proces wysyłania dokumentów PIT do 10 mln osób, na które składa się 8,5 mln emerytów i rencistów oraz 1,4 mln osób pobierających zasiłki. Problem z bazą danych dotyczył części tej drugiej, mniejszej grupy i na ten moment analizowane jest 291 przypadków błędnego zaadresowania przesyłek, co przekłada się na 0,02 proc. wszystkich wysyłek.
Jak podaje prawo.pl, obecnie ZUS nie jest niestety w stanie ustalić, w których przypadkach faktycznie doszło do pomyłki. Osoby, które nadal nie otrzymały PIT-a lub trafiła do nich cudza deklaracja, same powinny zgłosić się do urzędu. Zgłoszenia można dokonać osobiście lub wyjaśnić sprawę w trakcie e-wizycie po połączeniu Centrum Obsługi Telefonicznej (COT) ZUS.
UODO nie prowadzi na razie postępowania w tej sprawie.
Chociaż doszło tutaj do naruszeń, to Adam Sanocki, rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Danych Osobowych, nie potwierdza, by prowadzono obecnie postępowanie dotyczące błędnego zaadresowania przesyłek z ZUS-u, bo jak na razie nikt skargi z tego tytułu nie złożył. UODO przyjrzało się tej sprawie jedynie w tych przypadkach, które zgłosić do nich sam z siebie Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Możliwe, że trudności w ustaleniu, gdzie i kiedy doszło do pomyłki, wynikają z tego, że zeznania za rok podatkowy 2020 wysyłane w formularzu PIT-40A/11A wysyłane były nie listem poleconym, a zwykłym. W dodatku nie sposób ustalić, ile osób z tej grupy 1,4 mln pobierających zasiłek pobierały akurat zasiłek chorobowy, a nie macierzyński, opiekuńczy, pogrzebowy itp.
Urząd z kolei twierdzi, że to sami świadczeniobiorcy nie zaktualizowali swoich danych i to na nich spoczywa odpowiedzialność za to, że przesyłki trafiły nie tam, gdzie trzeba. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wyjaśnia przy tym, że sam zgłosił 22 przypadki naruszeń związanych z wysyłką PIT-11A w nieodpowiednie miejsce (które może wynikać z np. niedoręczenia przesyłki z winy listonosza).