REKLAMA

To prawdopodobnie najlepszy OLED TV na rynku. Poznajcie Panasonica JZ2000

Panasonic z nieco zbyt dużym opóźnieniem, ale w końcu wkracza w świat złącz HDMI 2.1. Pełna zgodność z nowymi konsolami do gier to jednak nie jedyne zmiany, jakie wprowadzono do modelu JZ2000.

panasonic jz2000
REKLAMA

Trudno jednoznacznie wskazać coś takiego, jak najlepszy telewizor na rynku, bo dla każdego użytkownika liczy się coś innego. Telewizory OLED Panasonica mają niemało problemów. Dla przykładu, ich egzotyczny system operacyjny to problem związany z dostępnością aplikacji VOD czy integracją z innymi urządzeniami. Jednak w kwestii wyłącznie jakości obrazu, panasonicowe OLED-y są od lat niedoścignione.

REKLAMA

Sztandarowy model na bieżący rok to Panasonic JZ2000 OLED TV, który zastąpi model HZ2000. Ma względem swojego poprzednika jaśniejszy obraz, obsługę HDMI 2.1 z HFR i VRR a także ulepszoną obsługę formatu Dolby Atmos. To co jednak szczególnie intryguje, to pierwszy w historii Panasonica moduł rekonstrukcji obrazu oparty o sztuczną inteligencję.

Panasonic JZ2000 nadrabia wiele zaległości za konkurencją. Imponująco wiele.

 class="wp-image-1554200"

Od lat koreańska i japońska konkurencja Panasonica stosuje wykorzystujące techniki SI mechanizmy rekonstrukcji obrazu w swoich telewizorach, by sprostać wyzwaniu, jakim okazała się popularność usług VOD. Sygnał wizyjny z tych usług poddawany jest mniejszej bądź wyższej kompresji, co wpływa na jakość obrazu. Techniki jego rekonstrukcji pozwalają się zbliżyć jakością do tej oferowanej na razie tylko w treściach na nośnikach fizycznych.

W telewizorze Panasonica zadania tego podejmie się nowy układ HCX Pro AI Processor, którego mechanizmy rekonstrukcji działają podobnie, co u konkurencji spod znaku Sony, Samsunga i LG. JZ2000 porównuje sygnał z ze znanymi mu wzorcami by następnie ustalić co właściwie jest widoczne na ekranie i jak dorysować brakujące piksele tak, by uniknąć przekłamań i artefaktów. Mechanizm ten można wyłączyć.

JZ2000 ma być również nie lada gratką dla graczy, którzy wcześniej mogli czuć się nieco pomijani przez Panasonica. Model ten wyposażony będzie w złącza HDMI 2.1 z obsługą sygnału w rozdzielczości 4K przy odświeżaniu 120 Hz, możliwością synchronizacji pracy matrycy z układem graficznym konsoli do gier (VRR) i automatycznym trybem gry. Pojawi się również obsługa eARC, ułatwiająca podłączanie nowoczesnych soundbarów i kin domowych. JZ2000 ma też również cechować się jednym z najniższych opóźnień sterowania (input lag) na rynku, choć Panasonic nie podał konkretnych wartości.

Jeszcze jaśniejszy panel OLED w modelu JZ2000.

 class="wp-image-1554203"

Jak zawsze, Panasonic chwali się, że jego telewizor OLED oferuje referencyjna wręcz jakość obrazu – i przypomina, że to nie są tylko puste słowa, bowiem telewizory te są wykorzystywane przez znanych filmowców w Hollywood jako właśnie urządzenia referencyjne. JZ2000 wykorzystuje panel od LG Display, jednak Panasonic jako jedyny z klientów tego producenta wprowadza do tych paneli swoje własne, niestandardowe rozwiązania. Tegoroczny Master HDR OLED Professional Edition – czyli matryca w JZ2000 – ma być jeszcze jaśniejsza niż w zeszłorocznym modelu.

REKLAMA

Telewizor obsługiwać też będzie wszystkie nowoczesne standardy obrazu, w tym Dolby Vision IQ czy HDR10+ Adaptive. Niestety – choć wiem, że ta platforma ma swoich fanów – JZ2000 niezmiennie pracuje pod kontrolą wywodzącego się z Firefox OS-a systemu operacyjnego My Home Screen. To oznacza, że możemy zapomnieć o szerszej integracji z asystentami głosowymi czy urządzeniami smart home, a przede wszystkim musimy pamiętać, że dostępność aplikacji VOD na ten telewizor będzie ograniczona do najpopularniejszych usługodawców. A to dla niektórych może okazać się istotniejsze od legendarnej już jakości obrazu Panasonica.

Panasonic JZ2000 dostępny będzie w 55- i 65-calowej wersji w połowie bieżącego roku. Ceny jeszcze nie są znane.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA