Kluczowy test jednej z największych rakiet w historii. Obejrzyj na żywo już dzisiaj
Rakieta Space Launch System (SLS) to najsilniejsza i jedna z największych rakiet w historii. Dzisiaj odbędzie się test jej kluczowego elementu.
To właśnie na SLS w dużej mierze ma się opierać program powrotu człowieka na Księżyc w ramach projektu Artemis. Jednak jak dotąd nie powstał ani jeden egzemplarz rakiety, choć pierwsza misja z jej wykorzystaniem planowana jest już na listopad 2021 r.
To właśnie wtedy rakieta ma wynieść w przestrzeń kosmiczną statek Orion, którego zadaniem będzie lot w stronę Księżyca, okrążenie naszego jedynego naturalnego satelity, a potem powrót na Ziemię. Jeżeli lot przebiegnie prawidłowo, już dwa lata później, w 2023 r. w taką samą podróż dokoła Księżyca polecą Orionem astronauci.
Dotrzymanie tego harmonogramu zależy jednak m.in. od dzisiejszego testu.
Space Launch System: Co się dzisiaj wydarzy?
W Centrum Kosmicznym Stennisa w Mississippi na stanowisku startowym umieszczono i unieruchomiono główny człon rakiety SLS. W jego wnętrzu znajdują się dwa potężne zbiorniki na ciekły wodór i ciekły tlen podłączone do czterech silników RS-25. Podczas testu, inżynierowie wypełnią je 2,6 mln litrów materiałów pędnych i odpalą jednocześnie wszystkie cztery silniki.
Choć rakieta z miejsca się nie ruszy, to silniki uwolnią całą swoją moc wytwarzając potężny ciąg tak jak w przypadku faktycznego lotu księżycowego. Tutaj warto zauważyć, że ciąg wytwarzany przez rakietę będzie o 15 proc. większy od ciągu wytwarzanego przez rakietę Saturn V, która niemal pół wieku temu wynosiła w kierunku Księżyca misje Apollo.
Jeżeli dzisiejszy test przebiegnie pomyślnie, naukowcom z NASA pozostanie jedynie złożenie rakiety w całość (rakiety pomocnicze zostały już przetestowane), zainstalowanie na jej szczycie statku Orion i przygotowanie do startu misji Artemis I.
Dzisiejszy test będzie relacjonowany na żywo w oknie poniżej. Start relacji o godzinie 20:20. Dwugodzinne okno na odpalenie silników otwiera się natomiast o godzinie 21:00. Inżynierowie planują także krótki briefing prasowy na około dwie godziny po zakończeniu testu. Nie wiem jak wy, ale ja będę oglądał, bo na pewno będzie gorąco.