REKLAMA

Już w sobotę start załogowej misji Crew-1. Na pokładzie stacji kosmicznej zrobi się tłoczno

Po opóźnieniu spowodowanym koniecznością kontroli silników rakiety Falcon 9 NASA wraz ze SpaceX poinformowały właśnie, że są już gotowe do wysłania czwórki astronautów na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

11.11.2020 16.22
Crew Dragon już w sobotę zabierze astronautów na stację kosmiczną. Dla jednego z nich nie ma tam miejsca
REKLAMA

W ramach misji Crew-1 na pokład stacji poleci troje astronautów z NASA: Mike Hopkins, Victor Glover oraz Shannon Walker, oraz jeden astronauta z japońskiej agencji kosmicznej JAXA: Soichi Noguchi. Z tego zestawu tylko Glover leci na orbitę po raz pierwszy.

REKLAMA

Będzie to tak naprawdę pierwszy załogowy lot Crew Dragona. Zrealizowany w maju pierwszy załogowy lot Crew Dragona z astronautami Bobem Behnkenem i Dougiem Huleyem był lotem testowym, który stanowił jedynie jeden z ostatnich etapów długotrwałego procesu certyfikacji statku.

 class="wp-image-1493837"

Tłoczno jak na demonstracji

Aktualnie na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) znajduje się astronautka Kate Rubins oraz kosmonauci Siergiej Ryżnikow oraz Siergiej Kud-Swierczkow. Gdy nowa załoga dotrze do stacji będzie tam łącznie aż siedem osób. Choć nie jest to duża liczba, to jednak w przypadku stacji kosmicznej jest to już spory tłok.

Co więcej, na pokładzie jest tylko sześć miejsc do spania dla astronautów. Oznacza to, że dla jednego astronauty nie będzie miejsca na pokładzie. Najprawdopodobniej jeden szczęściarz będzie spał na pokładzie kapsuły Crew Dragon. No cóż, stacja kosmiczna poza mikrograwitacją  nie rozpieszcza komfortem – wystarczy przypomnieć kwestię korzystania z toalety.

 class="wp-image-1493840"

Mimo to astronauci są bardzo zadowoleni, że w ogóle polecą.

Cóż, to w końcu 2020 r. Cieszę się, że mimo wszystko udało nam się dotrzeć do tego punktu

– mówił w poniedziałek dowódca misji Crew-1 Mike Hopkins.

We wtorek SpaceX chciał jeszcze wykonać test statyczny silnika, jednak sztorm tropikalny Eta uniemożliwił przeprowadzenie testu. Inżynierowie misji mają nadzieję, że przed właściwym startem uda się jeszcze przeprowadzić test i przeanalizować dane w celu sprawdzenia, czy silniki rakiety działają tak jak powinny.

REKLAMA
 class="wp-image-1493849"

Start zaplanowano na godzinę 1:49 polskiego czasu w nocy z soboty na niedzielę. Jeżeli do startu nie dojdzie, zapasowym terminem jest godzina 1:22 polskiego czasu w nocy z niedzieli na poniedziałek. Cały lot na pokład ISS potrwa około 8,5 godziny. Na stacji astronauci spędzą kolejne sześć miesięcy, a w ciągu najbliższych 15 miesięcy SpaceX zrealizuje jeszcze siedem lotów do ISS, zarówno załogowych jak i transportowych.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA