Pole magnetyczne Słońca niczym popcorn. Teleskop GREGOR znów fotografuje naszą gwiazdę
Właśnie teraz, kiedy nagle skończyło się lato, niebo pokryło się chmurami i zrobiło się zimno, niemieccy naukowcy zakończyli udoskonalanie teleskopu słonecznego GREGOR w Obserwatorium Teide na Wyspach Kanaryjskich. I bardzo dobrze, bo pierwsze zdjęcia wykonane po wznowieniu obserwacji ogrzeją dosłownie każdego.
Naukowcy z Instytutu Leibniza we Freiburgu przyznają, że modernizacja teleskopu była bardzo ekscytujacym, ale też bardzo trudnym wyzwaniem.
W ciągu zaledwie roku całkowicie przeprojektowaliśmy układ optyczny, mechaniczny i elektroniczny teleskopu tak, aby uzyskać możliwie najlepsze zdjęcia Słońca - mówi Lucia Kleint, główna badaczka projektu.
Największy teleskop słoneczny w Europie
Jako największy w Europie teleskop służący do obserwacji Słońca GREGOR rozpoczął pracę w 2012 r. Prace nad jego modernizacją rozpoczęto natomiast po 6 latach jego pracy. Oprócz renowacji optyki teleskopu, pomalowano także budynek obserwatorium tak, aby odbijał mniej światła, które niepotrzebnie wpadało podczas obserwacji do teleskopu.
Dzięki wykonanym pracom, teleskop umożliwia teraz astronomom (a właściwie heliofizykom) obserwowanie szczegółów powierzchni Słońca o rozmiarach nawet 50 km. To zaskakująco wysoka szczegółowość gdy uświadomimy sobie, że dzieli nas od Słońca odległość ok. 150 mln km.
Zważając na fakt, że aktywność Słońca w ramach jedenastoletniego cyklu właśnie rośnie, to GREGOR będzie miał w nadchodzących latach dużo pracy.
Naukowcy zauważają, że cały projekt modernizacji teleskopu obarczony był sporym ryzykiem, bowiem zazwyczaj takie prace zajmują po kilka lat. Tym razem jednak chcąc jak najszybciej wprowadzić nowy sprzęt do pracy, inżynierowie musieli liczyć się z ryzykiem niepowodzenia.
Inne teleskopy słoneczne
Teleskop słoneczny GREGOR nie jest jedynym teleskopem, który całą uwagę poświęca Słońcu. W styczniu mieliśmy okazję zobaczyć fenomenalne nagrania wrzącej powierzchni Słońca wykonane za pomocą Teleskopu Słonecznego im. Daniela Inouye.
W przestrzeni kosmicznej mamy natomiast sondy Parker Solar Probe czy Solar Orbiter, które zmierzają właśnie w stronę naszej Gwiazdy Dziennej i z każdym rokiem swojej pracy będą dostarczać coraz bardziej fascynujących danych.
Od dziesięciu lat natomiast całą tarczę słoneczną bezustannie obserwuje sonda Solar Dynamics Observatory. Wyniki jej pracy dwa miesiące temu zostały przedstawione w formie wyjątkowo zgrabnej animacji, którą możecie sobie obejrzeć w wysokiej jakości tutaj.
Na powyższej animacji każda sekunda to jeden dzień pracy obserwatorium. Słońce obraca się wokół własnej osi w ciągu miesiąca (tak naprawdę prędkość rotacji zależy od miejsca na powierzchni Słońca, ale to już szczegół).
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News.