Tańsze pobieranie plików w przeglądarce na Androida. Chrome oszczędzi nasz pakiet danych
Google testuje nową funkcję w ramach Chrome’a 86 na Androida. Ukryta opcja pozwala uruchomić nowego menedżera pobrań, który potrafi odłożyć pobieranie pliku na później.
![Tańsze pobieranie plików w przeglądarce Chrome 86](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2019%2F11%2Fchrome-web-bundles.jpg&w=1200&q=75)
Podczas surfowania wykorzystując nasz pakiet danych natrafiamy na plik, który chcemy pobrać. Sęk w tym, że ów plik zajmuje setki megabajtów – próba ściągnięcia go do pamięci lokalnej znacząco przyspieszy konieczność doładowania konta. Co robimy? Cóż, każdy ma swój sposób. Jedni zostawiają otwartą kartę na później, inni tworzą notatkę, by pamiętać o pobraniu tego pliku, gdy znajdziemy się w zasięgu Wi-Fi, jeszcze inni mają swoją metodę.
Chrome 86 pozwoli zlecić pobranie pliku na później. W tym w momencie, gdy znajdziemy się w zasięgu Wi-Fi.
Nowa funkcja jest na razie ukryta – a więc nie jest stuprocentowo pewne, że trafi do przeglądarki. Jest jednak na tyle użyteczna, że trudno wyobrazić sobie jej porzucenie. Na razie możemy ją uaktywnić tylko w Chrome 86 lub nowszym i tylko przez ustawienia about:flags przeznaczone dla odważnych testerów (flaga #Enable download later), którzy rozumieją, że ta jeszcze nie jest gotowa i może nie działać poprawnie.
Po jej włączeniu przy próbie pobrania kolejnego pliku za pomocą Chrome’a pojawi się monit z pytaniem, czy chcemy pobrać plik teraz, czy jego pobieranie ma się rozpocząć automatycznie po połączeniu z siecią Wi-Fi, czy też o wskazanej przez nas godzinie i dacie. W oknie dialogowym możemy też zaznaczyć opcję, by to nigdy więcej się już nie pojawiało.
Chrome 86 znajduje się we wczesnej fazie testów. Przeglądarka w wersji produkcyjnej pojawi się prawdopodobnie dopiero za mniej więcej kwartał.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj Spider's Web w Google News.