Canal+ wraca do korzeni. Oto blisko 25 lat historii marki w Polsce

Francuska grupa Canal+ dostała koncesję od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji kilka dni wcześniej, ale przygotowania do startu pierwszego płatnego kanału telewizyjnego w Polsce zaczęły się na długo przed pierwsza emisją.

Jesienią 1994 roku, Janusz Basałaj po 11 latach pracy w Przeglądzie Sportowym, postanowił zmienić barwy. Skorzystał z zaproszenia Francuzów i objął stanowisko dyrektora ds. sportowych nowo powstającej stacji Canal+.

Polskie studio Canal+ przy ul. Kawalerii 5 powstało dopiero w styczniu, więc na początku stacja emitowała swoje programy z Paryża. Skupiała się na sporcie, a także premierach filmowych i serialowych.

Co ciekawe, Canal+ nie był na początku kanałem całodobowym. Nadawał przez 20 godzin, po których następowała przerwa.

Właśnie ten dzień uznaje się za oficjalny start Canal+ w Polsce. Stacja ma już swoje studio i autorskie programy, takie jak Siódme Niebo, Sport + czy Aktualności Filmowe.

Wkrótce przeprowadza również swoją pierwszą transmisję meczu naszej Ekstraklasy (1 kwietnia, Legii Warszawa kontra GKS Katowice). Pomaga przy tym wóz transmisyjny wyposażony w 11 kamer, który zakupiono we Francji.

Miesiąc później Canal+ podpisuje 3-letni kontrakt z TVP na pokazywanie 28 meczów polskiej ligi.

Canal+ od początku angażował się w koprodukcje polskich filmów. Jednym z pierwszych był poruszający Tato w reżyserii Macieja Ślesickiego, z Bogusławem Lindą i Dorotą Segdą. Z perspektywy czasu można powiedzieć, że inwestycje Francuzów wywarły duży wpływ na polską kinematografię - Canal+ zainwestował w grubo ponad 150 koprodukcji.

Niedługo później, w 1997 roku, Canal+ stał się mecenasem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Festiwal stał pod znakiem zapytania ze względu na powódź tysiąclecia, która w lipcu nawiedziła południową i zachodnią Polskę. Władze musiały wygospodarować środki na usuwanie skutków powodzi i festiwal stał początkowo pod znakiem zapytania.

Stacja rozszerzała również swoją obecność na polu sportowym. Podpisała umowę na transmisje meczów polskiej I ligi piłki nożnej i Pucharu Polski na 5 lat.

Maciej Ślesicki, autor Tato, to również reżyser hitowego 13 posterunku, który na Canal+ emitowany był przez blisko rok.

13 posterunek był pierwszym polskim sitcomem, w którym Cezary Pazura mógł pokazać pełnię swoich umiejętności komicznych. Oprócz niego w obsadzie znaleźli się m.in. Marek Perepeczko, Ewa Szykulska, Aleksandra Woźniak czy Piotr Zelt, a więc nazwiska znane szerokiej publiczności.

Nawet dziś serial ogląda się z dużą dawką nostalgicznej przyjemności, choć żarty nie są szczególnie wysublimowane.

Kiler do świetna komedia krymina, którą produkował Canal+. Niewiele brakowało, a opowieść Juliusza Machulskiego trafiłaby do Hollywood. O prawa do przeniesienia obrazu za Atlantyk walczyły Disney i 20th Century Fox. Więcej pieniędzy zaoferowała ta pierwsza wytwórnia, która niestety nie doprowadziła projektu do końca.

Wizja TV (od At Entertainment) stała się pierwszą w Polsce platformą cyfrową, która nad Wisłę przyniosła takie kanały jak National Geographic czy Cartoon Network.

Niedługo po premierze At Entertainment stało się własnością UPC, operatora telewizji kablowej, który zmagał się z osiągnięciem rentowności platformy.

W listopadzie 1998 roku Canal+ uruchomił platformę cyfrową Cyfra+, korzystając z satelitów Eutelsatu. Do jej oferty trafił Eurosport i Planete, a Canal+ miał na wyłączność premiery Universal Studios czy Paramount. Pojawiły się również nowe kanały: Canal+ Żółty, koncentrujący się na filmach i Canal+ Niebieski - na sporcie.

Oferta tak bardzo podoba się Polakom, że w marcu 1999 roku Canal+ przekroczył 100 tys. abonentów, a tylko trzy miesiące później świętował przebicie granicy 300 tys. płacących klientów.

Kolejny klasyk polskiego kina po okresie PRL-u, produkowany przez Canal+. W rolach głównych: Cezary Pazura, Maciej Stuhr, Michał Milowicz i Mirosław Zbrojewicz, a za kamerą Olaf Lubaszenko. Podobnie, jak w przypadku Kilera, wiele zwrotów z filmu przeszło do codziennej polszczyzny:

Pod koniec tego samego roku Canal+ dodał świetną funkcję do swojej platformy. Dla filmów zagranicznych umożliwił wybieranie wersji tłumaczenia: z lektorem bądź z napisami. Dzięki temu fani oryginalnej ścieżki dźwiękowej nie musieli się męczyć z tłumaczeniem.

Coroczne święto futbolu w polskim wykonaniu. Wyróżnienia wędrują do najlepszych graczy na różnych pozycjach i do strzelców najładniejszych bramek. Canal+ organizuje widowisko i transmituje na swojej antenie.

Już w połowie poprzedniego roku konkurencyjne platformy podpisały porozumienie o połączeniu. UOKiK nie miał do niego zastrzeżeń i w ten sposób powstała Nowa Cyfra+. Wkrótce powrócono jednak do oryginalnej nazwy - Cyfra+.

Połączone platformy dysponowały wówczas ogromną przewagą nad Cyfrowym Polsatem. Platforma Solorza posiadała 220 tys. abonentów, podczas gdy Nowa Cyfra+ ponad 600 tys.

Od strony finansowej nowy podmiot był kontrolowany przez Francuzów, posiadających 75 proc. udziałów w Telewizyjnej Korporacji Partycypacyjnej. UPC Polska, właściciel Wizji TV miał resztę udziałów, a także 150 mln euro w gotówce, wypłaconych przez Canal+.

Arcydzieło Romana Polańskiego w koprodukcji Canal+ było jednym z najlepszych filmów 2002 roku. Adaptacja autobiografii pianisty i kompozytora żydowskiego pochodzenia Władysława Szpilmana zdobyła m.in. Złotą Palmę w Cannes i trzy Oscary - dla najlepszego reżysera i aktora (Brody), a także za scenariusz adaptowany (Roland Harwood).

W grudniu kolejnego roku Canal+ zainicjował grupę dyskusyjną Reklama dla dzieci z udziałem psychologów, twórców reklam czy nadawców. Jak sama nazwa sugeruje, grupa miała określić standardy reklamy kierowanej do najmłodszych.

Wyczucie czasu było nieprzypadkowe. Jeszcze w tym samym roku Canal+ uruchomił kanał MiniMini z treściami dla dzieci do lat 7. Był to pierwszy kanał tego typu na polskim rynku.

Canal+ zdobył prawa do pokazywania dwóch spotkań ligi NBA tygodniowo. Polaków do oglądania meczów przekonywały trzy postaci grające za Oceanem: Cezary Trybański (Phoenix Suns), Maciej Lampe (New York Knicks), a także Małgorzata Dydek (WNBA - San Antonio Silver Stars).

W 2006 roku Canal+ zaczął nadawać w HD. Jako pierwszy pokazano mecz angielskiej Premier League pomiędzy Tottenhamem i Arsenalem. Od 2007 roku w HD nadawały już trzy kanały - do Canal+ Sport HD, dołączyły Canal+ Film HD oraz National Geographic Channel HD.

Wprowadzenie zmian kosztowało nadawcę 10 mln euro, sam wóz transmisyjny do nadawania ze stadionów kosztował połowę tego.

Canal+ musiał przeskoczyć na wyższą jakość, bo za rogiem czekał już następny konkurent, który chciał uszczknąć część z milionowej puli abonentów.

Zaczyna się kolejny etap walki o polski rynek telewizji satelitarnej. ITI Neovision, będący członkiem Grupy TVN, uruchamia telewizję nowej generacji. Platforma n wyróżnia się dekoderem z nagrywarką HD i usługą VOD, o której Canal+ dopiero przebąkiwał.

Platformy rywalizują na oferty programowe, ceny, promocje i rozwiązania technologiczne. Canal+ wprowadza wkrótce multiroom, czyli możliwość oglądania różnych kanałów na dwóch telewizorach w ramach jednego abonamentu. Najnowszym trendem jest jednak trójwymiar.

15 maja 2010 roku stacja pokazała pierwszy mecz w 3D. Grały ze sobą Wisła Kraków i Odra Wodzisław. Dla tej drugiej był to ostatni mecz w Ekstraklasie, zakończony remisem 1 do 1.

Kilka dni później na antenie Canal+ widzowie mogą zobaczyć również horror animowany Koralina i tajemnicze drzwi - również w 3D.

Platforma n nie pozostaje dłużna. Również wchodzi w 3D, a dwa lata później startuje z nGO, czyli aplikacją mobilną z kanałami telewizyjnymi i VOD. Przyszłość n jest już jednak wówczas przesądzona.

Fuzje naznaczyły przeszłość Canal+. Historia powtórzyła się w listopadzie 2012 roku, kiedy sfinalizowano transakcję połączenia obu graczy. Powstała nowa platforma - nc+, w której Canal+ miał 51 proc. udziałów, TVN 32 proc., a UPC 17 proc.

Wprowadzeniu platformy towarzyszyły kontrowersje, związane z migracją do nowych ofert i zmienionymi pakietami. Nie ulega jednak wątpliwości, że fuzja wprowadziła odświeżenie na polskim rynku. Siłą napędową nowej platformy wciąż pozostały filmy i sport. W 2013 roku nc+ pokazało finał Ligi Mistrzów, pomiędzy Borussią Dortmund, a Bayernem Monachium. Rok  później do Ekstraklasy zawitała jakość 4K i transmisje z użyciem drona.

Dramat Pawła Pawlikowskiego z Agatą Kuleszą i Dawidem Ogrodnikiem w rolach głównych podbił serca widzów na całym świecie. Także Amerykańskiej Akademii Filmowej, która przyznała Idzie nagrodę za najlepszy film nieanglojęzyczny.

Moda na serialowe produkcje dociera również do Polski. Dużym sukcesem okazuje się Belfer z Maciejem Stuhrem. Premiera drugiego sezonu produkcji przyciągnęła 454 tys. widzów na anteny Canal+ i Canal+1. Fani mogli oglądać serial również na nc+ GO, w transmisji na Facebooku, a także na własnym dekoderze przez wcześniejsze nagranie produkcji. Canal+ trafił również na Playera, gdzie widzowie mogą oglądać go przez internet. Dostęp do kanału zaczyna się od pakietów wycenianych na 50 zł.

Choć wcześniej zdarzały się transmisje w 4K, to na pierwszy kanał, gdzie wysoka rozdzielczość nie jest jedynie wyjątkiem musieliśmy poczekać do 2018 roku. Canal+ 4K Ultra HD ruszył 15 maja, a jednym z hitów nowego pasma był serial Nielegalni, który recenzowaliśmy w ten sposób:

W 2018 roku Canal+ pokazał w 4K między innymi Mundial 2018 rozgrywany w Rosji oraz rozpoczął regularnie nadawanie meczów Premier League, La Liga, Bundesligi i Ekstraklasy w najwyższej jakości obrazu. W tym samym roku Canal+ przedłużył również długoterminowe umowy na tzw. „first-run” z wytwórniami 20th Century FOX i NBCUniversal, gwarantując sobie pierwszeństwo transmisji kinowych hollywoodzkich hitów, również w 4K.

Dziś wiemy już, że platforma nc+ odchodzi już do przeszłości. Jej miejsce zajmuje Canal+. Rebranding to jednak nie tylko zmiana nazwy, ale również ciekawe promocje. Nie zmienia się zorientowanie na sport - Canal+ posiada obecnie prawa do transmisji PKO Ekstraklasy, Premier League, Bundesligi, LaLiga, NBA, siatkarskiej Ligi Mistrzów CEV czy Ligi Mistrzów Velux EHF.

Najpopularniejszy na świecie serwis streamingowy trafi wkrótce w ręce abonentów Canal+. Od 15 października będzie dostępny we Francji w cenie 15 euro za pakiet. Na przełomie roku mamy się zaś dowiedzieć o jego dostępności nad Wisłą. To świetna wiadomość dla osób, które chcą mieć dostęp do jak największej ilości dobrych treści w wysokiej jakości.

Nadawca zapowiedział również niedawno zakup 75 proc. udziałów wiodącego dystrybutora filmów w Polsce – „Kino Świat”, dzięki czemu nabędzie prawa do dystrybucji katalogu składającego się z ponad 1200 filmów kinowych i telewizyjnych. Na to wszystko można nałożyć zapowiedziane wprowadzenie usługi myCANAL, która ma połączyć świat klasycznej telewizji, ze światem VOD.

Jak komentowała ostatnio Edyta Sadowska, prezes Platformy Canal+:

Ostatnie ruchy nadawcy zdają się to potwierdzać.

*Materiał powstał we współpracy z marką Canal+.