LG i Sony, uczcie się. Vizio właśnie wprowadza AirPlay 2 i HomeKita do TV sprzed trzech lat
Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów rozwiązania programowe Apple’a trafiają na urządzenie innych producentów. Ci korzystają z okazji, by skłonić konsumentów do wymiany posiadanych urządzeń na nowe. No chyba że rozmawiamy o Vizio.
![vizio airplay 2 homekit](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2019%2F08%2Fvizio-airplay-2-homekit.jpg&w=1200&q=75)
AirPlay 2 to opracowany przez Apple’a format do strumieniowania multimediów pomiędzy urządzeniami. Niestety do niedawna nie było możliwe korzystanie z AirPlaya do puszczania czegoś z iSprzętu na telewizorze – bez przystawki Apple TV ani rusz. Producent iPhone’ów na szczęście zmienił zdanie i nieco otworzył AirPlay 2, pozwalając innym firmom na implementację tego rozwiązania w swoich produktach.
Na tym nie koniec. Apple na podobnych zasadach udostępnia HomeKita, a więc autorski format wymiany danych pomiędzy urządzeniami smart home oraz aplikację kliencką usługi Apple TV – choć na tę ostatnią czasową wyłączność wśród producentów telewizorów ma Samsung.
Producenci telewizorów więc korzystają. Vizio właśnie wprowadza obsługę AirPlay 2 i HomeKit do telewizorów z 2016 r. i nowszych.
Użytkownicy tych telewizorów mogą zacząć powoli wyczekiwać stosownej aktualizacji oprogramowania. Odradzam jednak sprawdzanie co chwila dostępności nowej wersji oprogramowania układowego – Vizio zapowiada, że proces aktualizacji wszystkich modeli może potrwać. A co to są za modele?
Obsługa AirPlay 2 i HomeKita trafi do następujących telewizorów Vizio:
- Linia SmartCast z 2016 r.
- Seria P Quantum z 2018 i 2019 r.
- Seria P z 2017 r., 2018 r i 2019 r.
- Seria M z 2017 r., 2018 r. i 2019 r.
- Seria E z 2017 r., 2018 r. i 2019 r.
- Seria D z 2017 r., 2018 r. i 2019 r.
Brawa dla Vizio. Reszta powinna brać przykład. A LG i Sony wręcz wstydzić.
Producenci telewizorów są jak niegdyś producenci telefonów komórkowych. Większość z nich niezmiennie uważa, że koszt wprowadzenia i przetestowania aktualizacji oprogramowania do sprzedanych już urządzeń to nieopłacalna inwestycja. Lepiej namawiać klientów do kupna nowego odbiornika, a istniejącym klientom przez aktualizacje oferować jedynie drobne usprawnienia i łatki.
Dlatego też AirPlay 2 i HomeKit są wprowadzane głównie do tegorocznych modeli, wybrani producenci z wielką łaską wprowadzą też je do zeszłorocznych. A Sony i LG wręcz nie planują wprowadzenia obsługi formatów Apple’a do innych urządzeń niż te najnowsze, właśnie pojawiające się w sklepach. Mimo iż oba rozwiązania mają charakter programowy, nie wymagają dodatkowych modułów sprzętowych.
Wstyd. I chora sytuacja, w której za normalne traktowanie klienta wypada komuś – tu akurat Vizio – bić brawo.