Naukowcy alarmują: zostało mało czasu na walkę z globalnym ociepleniem
Specjalny raport nt. zmian klimatu, pustynnienia, degradacji gruntów, zrównoważonego zarządzania gruntami, bezpieczeństwa żywnościowego i przepływów gazów cieplarnianych w ekosystemach lądowych przygotowany przez IPCC zostanie opublikowany wkrótce. Na razie autorzy opublikowali jego skróconą wersję.
Streszczenie zostało przygotowane wcześniej z myślą o ONZ, a konkretniej dla członków Międzynarodowego Panelu ds. Zmian Klimatu. Cały raport IPCC powstał zresztą na zlecenie tego podmiotu.
Raport IPCC zaczyna się od listy rzeczy, które udało się nam już popsuć.
Pierwsza część skróconego raportu zawiera informacje o dotychczasowych szkodach wyrządzonych na skutek zmian klimatu. Najważniejszą kwestią jest degradacja gruntów, które pozwalają nam na produkcję żywności. Większa intensywność upałów, przewlekłych susz, silniejsze wiatry i ulewy wpływają negatywnie na ich charakterystykę.
Do tego w rejonach Afryki Subsaharyjskiej, Azji Środkowej i Wschodniej oraz w Australii znacznie przyspieszył proces pustynnienia gleby. Przesunięciu uległy też strefy klimatyczne - obserwujemy ekspansję suchego klimatu i kurczenie się stref arktycznych, co oczywiście ma ogromny wpływ na lokalne ekosystemy.
Pustynnienie gleby, przewlekłe susze i nadmierne wylesianie pogłębiają problem bezpieczeństwa żywnościowego. Najbardziej odczuwalne jest to w słabo rozwiniętych i najbiedniejszych krajach, do których - zdaniem autorów raportu - klęska głodowa zapuka w pierwszej kolejności.
Najbliższa przyszłość maluje się w równie ciemnych barwach.
Dalszy wzrost średniej temperatury na Ziemi to rosnące problemy z produkcją żywności. Niektóre gatunki roślin będą radzić sobie coraz gorzej z cieplejszym klimatem. Ludzie zresztą też, szczególnie mieszkańcy miast. Według raportu, rozrastające się wciąż miasta, ze względu na charakter swojej zabudowy, będą coraz większymi wyspami ciepła. Przedsmak tego scenariusza mogliśmy obserwować w lipcu, kiedy to nad Europę zawitały afrykańskie upały. Temperatury w niektórych miastach we Francji i w Niemczech przekroczyły wtedy magiczne 40 st. C. W przyszłości takie fale upałów nawiedzać nas będą częściej i utrzymywać się dłużej.
Oprócz problemów z temperaturą pojawią się również problemy z dostępem do wody pitnej - większe niż dotychczas. Zakładając nawet, że globalne ocieplenie osiągnie tylko 1,5 st. C, ryzyko ograniczonego dostępu do wody będzie duże. To oczywiście może prowadzić do niepokojów społecznych i masowych migracji klimatycznych, na które nikt nie jest obecnie przygotowany.
Brzmi to trochę strasznie, ale w rzeczywistości wnioski ze skrótu raportu IPCC pokrywają się z innymi raportami dot. skutków globalnego ocieplenia, publikowanymi na przestrzeni ostatnich 2 lat. Jednym słowem: raport przygotowany dla ONZ nie jest odkrywczy, ale ze względu na status organizacji, która go zleciła, być może zdoła przekonać opinię publiczną do tego, że to najwyższy czas zająć się walką z klimatem na poważnie. Osobiście jednak bym na to nie liczył.
W podsumowaniu raportu IPCC znajdziemy też najważniejsze kwestie, którymi trzeba zająć się w pierwszej kolejności.
Oto 10 kluczowych punktów:
- Produkcja żywności musi przenieść się częściowo do miast. Dysponujemy już odpowiednimi technologiami, żeby wprowadzić ten plan w życie.
- Zarządzanie gospodarką leśną musi być bardziej zbalansowane. W skrócie: nie możemy wycinać tak wielu drzew
- Sama powierzchnia lasów, które są doskonałymi pochłaniaczami dwutlenku węgla, powinna zostać zwiększona
- Wszelkie tereny podmokłe i torfowiska powinny zostać objęte ochroną
- Bioróżnorodność ekosystemów powinna zostać objęta ochroną prawną
- Ziemia rolna nie może być wyjaławiana ani wysuszana. Oznacza to rezygnację z niektórych metod rolnictwa (np. orki)
- Gospodarka rolna nie może prowadzić do wysuszania gleby
- Musimy w jak największym stopniu zminimalizować marnotrawienie żywności i zredukować udział produktów mięsnych w naszej diecie.
- Odnawialne źródła energii powinny zwiększyć swój udział w zasilaniu naszych miast i gospodarki. Paliwa kopalniane generują zbyt wiele gazów cieplarnianych
- Sama emisja gazów cieplarnianych powinna zostać zredukowana w jak największym stopniu. W tej kwestii nie powinno być żadnych kompromisów.
Te 10 punktów brzmi jak solidny wstęp do planu ratowania naszej planety. Obawiam się niestety, że dobre rady naukowców po raz kolejny zostaną zignorowane przez przemysł i polityków. Wybaczcie cynizm, ale śledząc ten temat od dość dawna, nie jestem wskazać żadnych daleko idących zmian w kwestii walki z ocieplaniem się klimatu.
Naukowcy alarmują, że klimatyczna katastrofa to tylko i wyłącznie kwestia czasu, nikt tymi apelami się za bardzo nie przejmuje i tak tu sobie żyjemy na tej Ziemi, licząc na to, że za naszego życia jeszcze tak strasznie nie będzie.