T-Mobile chwali się, że ma najlepszą sieć. I pokazuje na to dowody
T-Mobile po raz kolejny chwali się tym, że ma najlepszą sieć. Podaje przy tym liczby na poparcie swoich deklaracji.
Na początku spotkania z mediami Thomas Lips, zatrudniony na stanowisku CTIO w T-Mobile Polska, zdradził nieco ciekawostek na temat różowej sieci. Okazuje się, że pomimo rozwoju internetu mobilnego, telefony nadal są wykorzystywane jako telefony.
Nie są rzadkim widokiem rozmowy głosowe trwające… ponad 12 godzin.
Jeśli chodzi o segment biznesowy, to i tutaj wykorzystanie było spore. Rekordzista zrealizował 2,9 mln połączeń w ramach firmy typu Call Center. W segmencie B2C najwyższy wynik to 150 tys. wykonanych telefonów. Użytkownicy internetu mobilnego nie pozostają jednak dłużni.
W segmencie B2B największy wynik to 92 TB przetransferowanych w obie strony danych. Top dla segmentu B2C to natomiast 50 TB. T-Mobile zdradził też, która stacja bazowa wykonała najwiecej roboty. Był to BTS o nazwie Warszawa_Jezdziecka 20. Przepłynęło przez nią aż… 400 TB danych.
Jak klienci T-Mobile łączą się z internetem?
Operator zdradził, z jakiego rodzaju sieci korzystają dziś jego klienci, gdy używają internetu mobilnego. W przeważającej większości jest to technologia LTE - odpowiada ona za aż 90 proc. transferu danych. Sieć poprzedniej generacji, czyli 3G na częstotliwościach U2100 i U900, generuje w obu tych wariantach po odpowiednio 5 proc. ruchu.
Użycie internetu w jeszcze starszej sieci 2G jest obecnie w granicach błędu statystycznego. Na wykresie nie widać go w ogóle. Specjalnie mnie to zresztą nie dziwi - jak nowoczesny smartfon przełączy się na sieć 2G, to ze względu na niewielką przepustowość mamy problem z odebraniem maila, o załadowaniu stron internetowych nie mówiąc.
Dużo ciekawszy jest wykres, na których T-Mobile pokazuje, co konkretnie klienci robią w sieci.
Bez dwóch zdań treści wideo ze względu na swoją objętość są największym obciążeniem dla sieci operatora. Odpowiadają one łącznie za 43 proc. danych zużytych w sieci mobilnej.
Co ciekawe, sam YouTube pożera aż 33 proc. ruchu internetowego T-Mobile. Netflix odpowiada za 5 proc. Tyle samo na wykresie zajmują inne serwisy wideo.
Sporą popularnością cieszą się też serwisy społecznościowe - Facebook (6 proc.) oraz Instagram (5 proc.) - a mniej więcej tyle samo (6 proc.) pożerają gry. Jeśli chodzi o ruch peer–2-peer to stanowi on wyłącznie 1 proc. ruchu w sieci komórkowej T-Mobile. Niewymienione wyżej źródła ruchu to zaś 22 proc. całości.
T-Mobile nie wstydzi się też swojej przepustowości sieci.
Firma pochwaliła się wykresami, które pokazują jak w czasie zmieniała się średnia prędkość mobilnego internetu u czterech polskich operatorów infrastrukturalnych - zarówno biorąc pod uwagę technologię 3G i 4G jednocześnie, jak i samo LTE.
Co prawda widać, że pod koniec 2018 r. sieć Orange dogoniła pod tym względem dotychczasowego lidera, to w tym roku znów wróciła na szczyt zestawienia. Obserwujemy natomiast zawirowania na pozostałych pozycjach, gdzie Play podgryza Plusa.
Thomas Lips opowiada o tych wynikach z dumą.
Sieć chwali się przy tym, że w tym roku otrzymał od organizacji P3 po raz kolejny wyróżnienie Mobile Benchmark Poland jako „najlepsza sieć”. Podobnie jak w latach 2015, 2016 i 2017 przyznano jej nagrodę Best in Test. T-Mobile otrzymał też w marcu certyfikat po otrzymaniu:
- 910 na 1000 punktów w rankingu ogólnym;
- 323 na 400 punktów za usługi głosowe;
- 461 na 510 punktów za usługi internetowe;
- 126 na 150 punktów w kategorii crowdsourced quality.
Wynik w 2017 r. wynosił dla sieci T-Mobile łącznie 876 punktów, a rok wcześniej - 830 punktów. Widać tutaj stały wzrost. Z kolei pozostali operatorzy infrastrukturalni otrzymali w tym roku i w poprzednich latach następujące noty:
- Operator 2 - 2019 r.: 863 (285, 447, 131), 2017 r.: 841, 2016 r.: 817;
- Operator 3 - 2019: 858 (317, 406, 135), 2017 r.: 757, 2016 r.: 810;
- Operator 4 - 2019 r.: 824 (267, 433, 124); 2017 r.: 630, 2016 r.: 777.
Oznacza to, że T-Mobile od lat piastuje stanowisko lidera.
Firma w 2019 r. nie tylko utrzymała pozycję, ale wygrała zarówno w segmencie usług głosowych, jak i w kategorii internetu mobilnego. Jedynie w przypadku crowdsourced quality wypadł w ostatnim badaniu gorzej od dwójki swoich konkurentów, ale nie zaważyło to na wyniku całego testu.
Jeśli chodzi o testowanie sieci w różnych warunkach - w miastach, miasteczkach oraz na drogach - to również i tu T-Mobile wygrywał w większości przypadków. Jedynie w przypadku drugiej z kategorii znalazł się na drugim miejscu w rankingu.