REKLAMA

Testowa misja NASA rodem z filmu Armageddon wystartuje już w 2021 roku

Pamiętacie ten film, w którym Bruce Willis kompletuje drużynę i wyrusza w kosmos, żeby uratować Ziemię przed pędzącą w jej stronę asteroidą? NASA planuje coś podobnego.

misja-dart-didymos
REKLAMA

Tylko bez Bruce'a Willisa. Misja DART będzie misją bezzałogową, której zadaniem będzie zmiana trajektorii lotu asteroidy Didymos B. I nie, nie zagraża ona w żadnym stopniu naszej planecie. Amerykańska Agencja Kosmiczna chce po prostu sprawdzić koncept swojego rozwiązania, na wypadek gdyby w przyszłości rzeczywiście groziłoby nam zderzenie z jakąś większą asteroidą.

REKLAMA

Mniejsze asteroidy nie stanowią dla nasz większego problemu. Tak właściwie, to uderzają o naszą planetę prawie codziennie. A przynajmniej próbują, ponieważ większość z nich spala się w górnych warstwach atmosfery naszej planety. Te większe, które byłyby w stanie dotrzeć do powierzchni naszej planety i uderzyć w nią z ogromną siłą, wywołując tym samym całkiem spore zniszczenia, trafiają się dość rzadko. Nie oznacza to jednak, że możemy ignorować tę ewentualność w nieskończoność. NASA zdaje sobie z tego sprawę.

Misja DART uderzy testowo w Dydimosa B

Double Asteroid Redirection Test (DART) to misja, której celem jest wysłanie bezzałogowego statku kosmicznego, który byłby w stanie odchylić trajektorię asteroidy, tym samym uniemożliwiając jej kolizję z Ziemią. Autorami projektu są naukowcy z Laboratorium Fizyki Stosowanej Uniwersytetu Johna Hopkinsa. Celem testu będzie binarna asteroida: Didymos A i Didymos B. Na pierwszy odstrzał pójdzie ta druga, nazywana nieco w żartach księżycem Dydimosa (Dydimoon), ponieważ przez to, że jest mniejsza, niż Dydimos A, orbituje wokół niego. Jeśli chodzi o rozmiary, to Didymos A ma średnicę ok. 800 m, a jego księżyc ok. 150 m.

Asteroidy będą przelatywać w (bardzo dalekim, spokojnie) pobliżu naszej planety w 2022 i w 2024 r. Projekt DART ma być gotowy do użycia w tym pierwszym terminie. W jego ramach NASA chce zbudować mały statek wielkości lodówki, który zostanie wystrzelony w kierunku asteroidów i korzystając z systemu autonomicznego sterowania uderzy w mniejszą z nich z prędkością ok. 6 km/s. Ma to wystarczyć, żeby zmienić jej trajektorię, dzięki czemu będziemy dysponować sprawnym systemem do obrony przed większymi asteroidami. W razie niebezpieczeństwa trzeba będzie wysłać po prostu trochę większą lodówkę większy statek. Zderzenie będzie oczywiście dokładnie obserwowane i analizowane z Ziemi.

System obrony planetarnej to bardzo rozsądny i potrzebny projekt

Rozbijanie drogiego sprzętu o całkowicie niegroźne asteroidy może wydawać się lekkim marnotrawstwem pieniędzy. Pamiętajmy jednak, że perspektywa katastrofy wywołanej przez uderzenie większego obiektu o powierzchnię naszej planety jest jak najbardziej realna.

Wystarczy przypomnieć katastrofę tunguską z 1908 r. kiedy to na teren Syberii spadł jeden lub kilka obiektów (według obecnej wiedzy) o średnicy nie większej, niż 50 m. Fala uderzeniowa wywołana tym zjawiskiem zmiotła (dosłownie) ok. 2 tys. km kw. lasu. Wstrząs sejsmiczny wywołany tamtym zjawiskiem zarejestrowano na całej powierzchni naszej planety.

REKLAMA

Od tamtych zamierzchłych czasów technologia na szczęście poszła do przodu. Obecnie Biuro Koordynacji Obrony Planetarnej (Planetary Defense Coordination Office – PDCO) działające w ramach struktur NASA monitoruje większość asteroid o rozmiarach, które mogłyby sprawić nam nie lada kłopot. Ich lista jest zresztą dostępna w internecie. Niestety, PDCO jest w stanie monitorować obiekty o iście śmiertelnych (dla życia na Ziemi) rozmiarach. Te mniejsze asteroidy nadal mogą przelecieć niezauważone. W 2013 r. fala uderzeniowa wywołana przez przelot meteoru nad obwodem czelabińskim uszkodziła ponad 7 tys. budynków mieszkalnych. Obrażenia w tym wydarzeniu odniosło ponad 1,5 tys. osób. I właśnie dlatego potrzebujemy DART-a.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-27T18:42:43+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T14:54:23+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T14:46:30+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T09:39:05+01:00
Aktualizacja: 2025-03-27T06:03:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T16:33:07+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T14:37:09+01:00
Aktualizacja: 2025-03-26T12:27:29+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA