REKLAMA

Komunikacja w przywództwie. Jeśli nie komunikujesz, wypadasz z gry

We współczesnych koncepcjach przywództwa sukces lidera zależy od wielu czynników, jednak jego nieodzowną umiejętnością jest tworzenie atrakcyjnej wizji przyszłości, która pociągnie za sobą partnerów biznesowych i pracowników. Dlatego właśnie na szczycie list najbardziej pożądanych cech przywódczych coraz częściej znajdują się kompetencje komunikacyjne.

Komunikacja w przywództwie. Jeśli nie komunikujesz, wypadasz z gry
REKLAMA
REKLAMA

Wraz z rozwojem nowych koncepcji zarządzania, zmienia się również podejście do przywództwa i roli kluczowych osób w firmie. Przywództwo transakcyjne czy styl autorytarny, dominujące w zarządzaniu jeszcze w latach 90., zakładały, że właściciel firmy, prezes lub kluczowy menedżer, był osobą wszechwiedzącą, z którą się nie dyskutowało, tylko realizowało jej polecenia. Takie podejście jest już passe. Lider nowego typu słucha współpracowników, sam ich też inspiruje i motywuje poprzez własne zaangażowanie i pasję do pracy, którą demonstruje. Lider jako utalentowany coach, a nie dominujący szef, posiadający umiejętność rozwijania talentów, prowadzenia współpracy na zasadach partnerskich oraz zapewniający swobodny przepływ idei w całej firmie – oto perspektywa obecna w biznesowych dyskusjach o skutecznym zarządzaniu. Wtórują im adekwatne koncepcje naukowe np. przywództwa transformacyjnego czy służebnego.

Ta rezygnacja z modelu zarządzania przy użyciu „twardej ręki” prowadzi w niektórych przypadkach do propozycji radykalnych. Mam na myśli koncepcje, zgodnie z którymi osoba lidera traci na znaczeniu, a jego indywidualność zostaje zastąpiona siłą kolektywu. Niektórzy teoretycy zarządzania twierdzą, że czasy, w których kierowanie firmą będzie postrzegane przede wszystkim jako współpraca uzupełniających się jednostek, są już blisko. Zgodnie z tą koncepcją, liderzy będą wyłaniani tylko na określony czas, w sposób demokratyczny i naturalny spośród pracowników, a ich pozycja będzie zmieniać się wraz z kolejnymi nowymi projektami.

Liderzy zmagają się z siłami

Zatrzymajmy się jednak na chwilę przy tym, co już liczy się dzisiaj, co sprawdza się na globalnym rynku. Możemy wymienić dwie znaczące siły, które określają repertuar współczesnych zachowań liderów, przemożnie wpływając na prowadzone przez nich firmy. Pierwsza z nich, opisana wyżej, oznacza trend spłaszczania firmowych struktur, przechodzenia na model partnerskiej współpracy, zwiększania swobody wewnętrznego przepływu idei i czerpania inspiracji z mniej formalnych struktur biznesowych, jakimi np. są start-upy. Drugą siłą jest globalne przyśpieszenie technologiczne, które przeżywamy. Ono także redefiniuje sposób działania współczesnego lidera. Przetwarzanie ogromnej ilości danych, błyskawicznie zmieniające się trendy, konieczność ciągłej ewolucji organizacji, technologiczne gadżety na każdym biurku, ciągłe zmiany w potrzebach klientów, transformacja sposobów oferowania i sprzedaży usług oraz towarów, nowe podejście do marketingu oraz obsługi klientów, aż po zmianę dynamiki relacji z pracownikami – to wszystko dla współczesnych CEO jest wyzwaniem.

W przypadku obu tych sił mamy element wspólny, który odgrywa potężną rolę w zarządzaniu. Jest nią właśnie komunikacja. Niemożliwe jest przecież budowanie demokratycznych struktur, aktywizowanie pracowników, swobodny przepływ myśli bez świadomie i systemowo prowadzonej komunikacji. A jeśli chodzi o drugą siłę – technologię, to ona właściwie „z natury” ma dzisiaj „komunikacyjny” charakter. Każda, najbardziej innowacyjna zmiana ma za sobą w tle informację, która jest albo pozyskana, albo stworzona i następnie mniej lub bardziej błyskawicznie zakomunikowana - na spotkaniu, szkoleniach, a jeszcze częściej w e-mailu, na portalu społecznościowym, w intranecie, w wiadomości tekstowej na smartfonie. I to właśnie umiejętne poruszanie się w tej komunikacyjnej przestrzeni, umiejętne jej kształtowanie decyduje o tym, czy współczesny lider okaże się faktycznie skutecznym „wizjonerem”

Wiara w Twittera i firmową stronę

Najbardziej esencjonalnym przykładem na to, że komunikacja w firmie może radykalnie wpłynąć na życie liderów i losy ich firm mógłby być okres ostatnich dwóch miesięcy. Nie było tygodnia bez doniesień o decyzjach Elona Muska związanych z Teslą i konsekwencjami, jakie niesie zachowanie założyciela tej firmy. Zachowanie, które można by podsumować nieco ironicznie zdaniem „CEO znów tweetuje”.

Nie ma tu miejsca na przytaczanie całej historii, ale jak wiemy, komunikacyjna aktywność Elona Muska na Twitterze zakończyła się dla niego perturbacjami i miała kolosalny wpływ na jego pozycję, wycenę spółki, reakcję udziałowców, partnerów, pracowników i mediów. Szukając bardziej pozytywnych przykładów, które ilustrowałyby tezę o kluczowym znaczeniu komunikacji, natknęłam się na definicję „świadomego przywództwa”, którego autorką jest Melissa Reiff, CEO w amerykańskiej firmie The Container Store. Firma jest mocno ceniona jako pracodawca i uważa się ją za modelowy przykład kultury biznesowej, w której każdy pracownik ma prawo czuć się doceniony i zadbany.

W tym drugim przykładzie zawiera się idea komunikacji jako siły wzmacniającej przejrzystość, promującej dobre relacje pracownik – firma. Słowa Melissy Reiff, (cytuję za portalem inc.com) ilustrują tezę, że komunikacja „codziennie praktykowana, przemyślana, odpowiedzialna, przewidywalna i efektywna” staje się de facto prawdziwym przywództwem. Reiff uważa, że w przypadku firmy, którą zarządza ideały te realizowane są m.in. przez komunikowanie treści na firmowej stronie internetowej.

Komunikacja to uznanie, dialog i social media

Odpowiadając na brutalnie i prosto zadane pytanie, jak wobec tego komunikować dzisiaj (w czasach przemijających modeli zarządzania i nadmiaru informacji) z sukcesem, jak sterować informacją, operować słowem, by być wiarygodnym i wzmacniać autorytet posłużę się kilkoma podstawowymi wskazówkami. Czasem wystarczy zapamiętanie prostych mechanizmów, by zacząć odczuwać pozytywne rezultaty. To będą podstawy, które pozwolą na kolejne kroki w budowaniu świadomej polityki komunikacyjnej. A więc, jeśli jesteś CEO:

  1. Nawet gdy nie jesteś do tego przekonany, uwierz, że w obecnych czasach liderzy, którzy milczą, wypadają z gry. Dobre przywództwo to dobra komunikacja. Z tą zasadą właściwie nie należy dyskutować.
  2. Używaj komunikacji do tego, by dostrzegać starania swoich pracowników i partnerów. Informuj ich, że doceniasz ich pracę i wkład w funkcjonowanie firmy. Niech informacje te docierają do każdego szeregowego pracownika. Podkreślaj, tak często jak to możliwe, że czekasz na feedback, nowe pomysły i propozycje. Specjaliści zajmujący się komunikacją powinni pomóc ci w tym, aby język, którym się posługujesz był naturalny, zrozumiały.
  3. Buduj w firmie kulturę dialogu, rozmowy, wymiany myśli, nauki. Niech odpowiednie osoby zadbają o to, by pracownicy mogli – na spotkaniach i szkoleniach - wymieniać się pomysłami. By nikt w trakcie dyskusji nie był oceniany. Kultura „burzy mózgów”, techniki „design thinking” mogą budować więzi międzyludzkie i prowadzić do ciekawych rezultatów biznesowych.
  4. Korzystaj z nowoczesnych portali społecznościowych. Publikuj co jakiś czas swoje przemyślenia w miejscach odwiedzanych przez profesjonalistów. Pamiętaj jednak, że miejsca takie jak Twitter, Facebook, LinkedIn mają swoje reguły. Aktywność na nich powinna być z jednej strony naturalna, a z drugiej przemyślana. Konsultuj swoje pomysły ze specjalistami ds. komunikacji.
  5. Zadbaj o to, by w firmie sprawnie funkcjonowały narzędzia do komunikacji wewnętrznej. Niech intranet stanie się autentycznym, prawdziwym, dynamicznym forum wymiany myśli, środkiem do pozyskiwania cennych pomysłów pracowników i narzędziem do zarządzania kryzysami.

Komunikować świadomie

Współcześni liderzy przekonują się, że informacja i komunikacja to kluczowe czynniki, które wpływają zarówno na sukces personalny, jak i powodzenie firmy. Wszystko wskazuje na to, że to doświadczenie będzie się pogłębiało. Panowanie nad informacją, umiejętne sterowanie nią i używanie do budowania wizerunku i wzmacniania relacji między pracownikami stają się elementarzem współczesnego CEO. Rolą specjalistów zajmujących się komunikacją jest przyglądanie się temu procesowi i wspomaganie lidera w kluczowych, komunikacyjnych decyzjach. Czasem warto zasugerować szefowi, że nie wszystko nadaje się na Twittera i nie wszystko, co trafia na oficjalną stronę internetową, spowoduje od razu szkodliwą reakcję konkurencji.

Magdalena Selwant-Różycka class="wp-image-894721"

Ostatnia dekada to olbrzymi skok w rozwoju technologicznym, który przede wszystkim wpłynął na sposób, w jaki się ze sobą porozumiewamy. Zarówno w życiu prywatnym jak i miejscu pracy uczestniczymy w nieustannej komunikacyjnej rewolucji – od internetu i e-maila, przez media społecznościowe i techniki mobilne. Wciąż się z kimś komunikujemy i odbieramy setki bombardujących nas codziennie przekazów. I to jest dokładnie to, co mnie interesuje i czym się zajmuję.

REKLAMA

Specjalizuję się w komunikacji korporacyjnej, komunikowaniu zmian i komunikacji projektowej. Piszę o znaczeniu komunikacji w zarządzaniu zmianą, prowadzaniu projektów i transformacji cyfrowych oraz biznesowych. Interesuję się również tym, w jaki sposób poprzez komunikację możemy podnosić nasze zaangażowanie i motywację. Komunikacja to w końcu również kluczowe narzędzie w budowaniu własnego wizerunku, dostępne dla każdego w erze internetu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA