REKLAMA

Tę gigapanoramę Szanghaju trzeba zobaczyć. Możesz przybliżyć obraz do poziomu twarzy przechodniów

Co jakiś czas w sieci pojawia się spektakularna gigapanorama, ale takiego zdjęcia jeszcze nie było. Ma 195 gigapikseli i pozwala przybliżyć obraz tak, by widzieć twarze przechodniów.

Od panoramy Szanghaju do twarzy pieszych. Tę gigapanoramę trzeba zobaczyć
REKLAMA
REKLAMA

Otwierasz zdjęcie i widzisz ładne ujęcie pokazujące najwyższe budynki w Szanghaju. Zaczynasz zoomować, a twoja brew unosi się coraz wyżej. Zoomujesz i zoomujesz, a końca nie widać.

Zaczynamy od ogólnego ujęcia miasta...

 class="wp-image-861188"

Przechodzimy do zbliżenia na szczyty najbardziej rozpoznawalnych budynków...

Przechodzimy do kładki widokowej Shanghai World Financial Center, zwanego też „otwieraczem do butelek”...

Na końcu możemy zobaczyć szczęśliwców oglądających miasto na własne oczy.

Zdjęcie robi tym większe wrażenie, że jest fotografią wykonaną w technice 360 stopni, więc możesz obejrzeć Szanghaj z dokładnością, jaka do tej pory była niedostępna.

 class="wp-image-861173"

Od widoku całego miasta do zbliżenia na ulice...

 class="wp-image-861203"

Aż do poziomu, gdzie dokładnie widać pieszych...

 class="wp-image-861206"

By trafić na grupę turystów pozujących do zdjęcia.

 class="wp-image-861182"

W istocie oglądamy trzecie co do rozdzielczości zdjęcie świata, ale za to pierwsze pokazujące Azję.

Być może to sprawia, że gigapanorama stworzona przez Bigpixel Technology Corporation wygląda tak spektakularnie. Zdjęcie zostało wykonane ze szczytu wieży telewizyjnej Oriental Pearl Tower, skąd rozciąga się świetny widok na miasto.

Tuż po publikacji zdjęcia na twitterze rozpowszechniła się plotka, że oglądamy efekt pracy nowych chińskich satelitów z technologią kwantową. To jednak bujda. Firma Bigpixel stosuje standardowe technologie obrazowania, choć nie zdradza nazw aparatów i obiektywów, z jakich korzysta.

Wiemy natomiast, że zdjęcie powstało w 2015 r/. Proces przetwarzania danych i składania zdjęć zajął kilka miesięcy.

Rozdzielczość jest tak wielka, że łatwiej niż megapikselami będzie posłużyć się gigapikselami.

Zdjęcie ma 195 miliardów pikseli, czyli 195 gigapikseli (lub, jeśli ktoś woli, 195 000 megapikseli). Jak podje firma Bigpixel, fotografia ma rozdzielczość ponad 2000-krotnie większą od jakiejkolwiek kamery konsumenckiej wykonującej fotografie w 360 stopniach.

Całość robi tym większe wrażenie, że zoomowanie jest absolutnie płynne. Bigpixel korzysta z technologii przypominającej zasadę działania map satelitarnych w Zdjęciach Google. Płynność zoomowania jest niespotykana przy takich projektach. Rozwiąznie jest tym bardziej imponujące, że działa doskonale nawet na smartfonach.

 class="wp-image-861212"
REKLAMA

Przy tak gigantycznym projekcie nie sposób było uniknąć kilku błędów. Zdjęcia musiały być wykonywane na różnych ogniskowych, a do tego sfotografowanie miasta z taką dokładnością zajęło dużo czasu. Nic więc dziwnego, że na fotografii w wielu miejscach widać mankamenty obrazu, np. „duchy” osób zmieniających swoją pozycję w trakcie fotografowania.

Gigapanoramę Sznaghaju możecie obejrzeć pod tym adresem. Ostrzegam, zoomowanie naprawdę wciąga!

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA