REKLAMA

Specyfikacja Surface Go – jest lepiej, niż myślałem

Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o Surface Go, obawiałem się, że Microsoft podejmie kiepskie decyzje, by uzasadnić niższą cenę tych tabletów od Surface Pro. Widząc te informacje optymizm zaczyna do mnie wracać.

Specyfikacja Surface Go – jest lepiej, niż myślałem
REKLAMA
REKLAMA

Surface Go mają być pierwszymi tabletami z linii sprzętowej Microsoftu, które będą sprzedawane w cenie znośnej dla typowego konsumenta. Do tej pory Surface był sprzętem kosztownym i luksusowym – nawet tanie Surface 3, Surface 2 i Surface RT były nieprzyjemnie drogie. Microsoft pozycjonuje swój sprzęt dla wymagających użytkowników, gotowych dopłacić za wygodę, elegencję i wydajność.

Problem z tym, że w efekcie tablety Surface Pro są znacznie droższe od iPadów. Nic dziwnego, że wielu konsumentów decyduje się na urządzenie Apple’a, które na dodatek ma kilka atutów względem sprzętu Microsoftu. Surface Go ma rozwiązać ten problem i być wyceniany podobnie, co iPady.

4 GB RAM to już za mało dla Windows 10.

Windows 10 wymaga niestety znacznej ilości RAM-u do komfortowej pracy, znacznie więcej niż iOS. Entuzjaści tej platformy zwrócą mi uwagę i zauważą, że to nie system jest pamięciożerny, a wiele koślawych acz popularnych aplikacji dla niego napisanych. Nie wiem jednak jaką to różnicę w efekcie czyni – by móc w pełnym komforcie pracować na Windows 10, 8 GB RAM to minimum.

Mimo tego Microsoft sprzedaje Surface Pro również w wersji z 4 GB RAM, którą testowałem. Taka ilość pamięci operacyjnej wystarczy do Office 365 i paru kart w przeglądarce. Po dorzuceniu kilku aplikacji firm trzecich, system zaczyna pracować nieprzyjemnie wolno. A pakiet Adobe Creative Cloud z taką ilością RAM-u już od pewnego czasu wręcz nie współpracuje.

Obawiałem się, że Surface Go, który przecież ma zachować sprzętową jakość linii Surface zostanie wykastrowany z pamięci operacyjnej – wszak trzeba go jakoś odróżnić od znacznie droższego Surface Pro. Na szczęście tanie tablety Microsoftu pojawią się w wersji z 8 GB RAM.

Według specyfikacji, która właśnie wyciekła do Sieci, Surface Go będzie miał pod dostatkiem pamięci operacyjnej.

Według dokumentów z amerykańskiej Federalnej Komisji Łączności, wypatrzonych przez redakcję WinFuture.de, urządzenia będą sprzedawane z procesorami Pentium. Tańsza wersja ma zawierać układ Pentium Silver N5000 – czterordzeniowy procesor z rodziny Gemini Lake. Droższa z kolei dysponować ma układem Pentium Gold 4410Y lub 4415Y z architekturą Kaby Lake.

Oba układy produkowane są w 14-nanometrowym procesie technologicznym i wystarczy im odpowiednie chłodzenie pasywne. Pojawi się też wersja z modemem LTE. Tablety będą sprzedawane w edycjach z 4 GB RAM lub 8 GB RAM i będą pracować pod kontrolą 64-bitowego Windows 10 Pro.

REKLAMA

Urządzenia mają mieć 10-calowe wyświetlacz i zaokrąglone krawędzie. Nie będą dysponować własnościowym złączem Surface Connector – zostanie ono ponoć zastąpione złączem USB-C. Tablety mają być wyposażone w surface’owy stojak i oferować około 9 godz. pracy na akumulatorze.

Zdecydowanie nie będą to demony wydajności, ale przecież nie taki był zamysł. To lekkie urządzenia dla mas i rynku edukacyjnego. A ich dostępność z 8 GB RAM studzi niepokój. Układy Pentium Silver i Pentium Gold spokojnie wystarczą do lekkiej szkolno-domowej pracy. Są dużo lepszym kompromisem niż 4 GB RAM – wersji, której będę rekomendował unikać.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA