REKLAMA

Chris Hadfield nie wierzy, że dzisiejsze rakiety zabiorą nas na Marsa

Trudno odmówić Hadfieldowi bycia autorytetem, jeśli chodzi o loty w kosmos. Astronauta stwierdził, że jego zdaniem żadna z dzisiejszych konstrukcji rakiet raczej nie zabierze nas w misję załogową na Marsa. Jego zdaniem jest to zbyt ryzykowne.

Chris Hadfield nie wierzy, że dzisiejsze rakiety zabiorą nas na Marsa
REKLAMA

I niestety, tak jak bardzo szanuję Hadfielda, to wydaje mi się, że przemawia przez niego sędziwy wiek. Starsi ludzie zazwyczaj stronią od jakiegokolwiek ryzyka. Z kolei odkrywcy, którzy zapisali się w historii naszej cywilizacji, zawsze mieli je wkalkulowane w koszta.

REKLAMA

Chris Hadfield: Mars jest nadal poza naszym zasięgiem.

chris-hadfield-mars class="wp-image-754291"

Zapytany o to, która jego zdaniem z obecnie dostępnych rakiet byłaby najlepsza do wysłania misji załogowej na Czerwoną Planetę, Hadfield udzielił następującej wypowiedzi:

Tutaj pełna zgoda. Space Launch System od NASA, Big Falcon Elona Muska, czy New Glenn od Blue Origin to napędy, które obierając najkrótszy kurs na Marsa byłyby w stanie dotrzeć na miejsce w ok. 3-4 miesiące. W taką długość lotu celuje zarówno SpaceX, jak i NASA. Oczywiście Ziemia i Mars to planety, które wciąż krążą po swoich orbitach, więc podczas planowania takiej misji należy uwzględnić również moment, w którym oba ciała niebieskie będą jak najbliżej siebie.

Takie okienko występuje mniej więcej co 26 miesięcy, z którego korzystaliśmy już wcześniej wysyłając nasze bezzałogowe sondy po orbicie transferowej Hohmanna. Trasa ta jest znacznie dłuższa (lot trwa ok. 9 miesięcy), ale wymaga o wiele mniej paliwa. W przypadku misji załogowych takie podejście się jednak nie sprawdzi.

Nie unikniemy ryzyka, jeśli chcemy polecieć na Marsa.

Właściwie to nadal nie wiemy, jak taka misja załogowa wypadnie w praktyce. Żeby się powiodła, kilkoro ludzi musi pokonać, lecąc w mikroskopijnej (w kosmicznej skali), blaszanej puszce, kilkaset milionów kilometrów w przestrzeni kosmicznej. Promieniowanie kosmiczne, brak grawitacji, dziesiątki losowych przypadków, które mogą zakończyć się poważną awarią - to wszystko to bardzo realna perspektywa.

REKLAMA

— Pierwsza podróż na Marsa będzie bardzo niebezpieczna, a ryzyko śmierci biorących w niej udział astronautów będzie bardzo wysokie. Nie jesteśmy w stanie tego zmienić - to słowa Elona Muska, które wypowiedział w 2016 r.

Tak w zasadzie to obaj panowie mówią dokładnie to samo: podróż na Marsa będzie trudna i niebezpieczna. Hadfield jednak, jak większość ludzi w podeszłym wieku nie widzi sensu, żeby aż tak ryzykować. Gdyby takie samo podejście mieli w swoim czasie Cook, Magellan, czy Kolumb, nasz świat wyglądałby dziś zupełnie inaczej. Nie wspominając już o tych szaleńcach, którzy w 1969 r. zdecydowali się polecieć na Księżyc.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-14T16:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-14T07:41:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-14T07:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T20:04:08+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T19:24:22+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T19:08:42+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T18:28:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T18:03:50+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T17:58:48+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T17:09:28+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T16:07:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T16:00:57+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T15:44:17+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T15:27:02+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T15:03:50+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T14:57:29+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T13:55:21+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T13:41:14+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T10:40:23+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T08:04:13+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA