REKLAMA

Disqus sprzedany. Co to oznacza dla użytkowników?

System komentarzy Disqus, który znacie także ze Spider’s Web, został sprzedany firmie Zeta. Co to oznacza dla użytkowników?

06.12.2017 13.19
Disqus został sprzedany firmie Zeta. Co to oznacza dla użytkowników?
REKLAMA
REKLAMA

Jeżeli zostawiłeś choć jeden komentarz na Spider’s Web, musiałeś zetknąć się z usługą Disqus, która obsługuje nasze komentarze. To obecnie jedna z najlepszych i najwygodniejszych usług tego typu. Znajdziecie ją w wielu serwisach, począwszy od małych prywatnych blogów, aż po strony ogromnych wydawnictw.

Disqus właśnie zmienił właściciela. Kupiła go firma Zeta Global, o której słyszę pierwszy raz. To firma zajmująca się „technologią marketingową, która pomaga wiodącym markom zdobywać, utrzymywać i rozwijać relacje z klientami”.

Na stronie przejętego serwisu możemy przeczytać, że usługę tworzy bardzo mały zespół, a firma ma jeden z najmniejszych stosunków osób zatrudnionych do osób korzystających z usługi w skali całego świata. Nowy właściciel ma pomóc przede wszystkim w jeszcze lepszej skalowalności biznesu.

Co się zmieni w Dusqusie?

Serwis obiecuje, że zmieni się niewiele. Zespół pracujący nad rozwojem usługi pozostanie w niezmienionym składzie. Do tego nie zmieni się oferta Disqusa, w tym ceny. Tak, musicie wiedzieć, że Disqus jest darmowym systemem jedynie dla użytkowników. Na Spider’s Web płacimy za to, żebyście nie oglądali dodatkowych reklam Disqusa w sekcji komentarzy.

W takim razie, co się zmieni? Tego na razie nikt nie mówi wprost, ale Disqus zamierza wprowadzić nowe funkcje bazujące na uczeniu maszynowym. Mają to być m.in. nowe narzędzia do moderacji, dzięki którym praca człowieka będzie zminimalizowana, ponieważ algorytmy zadbają o porządek w komentarzach. Disqus podkreśla, że nowy właściciel - Zeta - jest „liderem w dziedzinie sztucznej inteligencji i personalizacji”.

Przyszły rok pokaże, czy zmiany będą pozytywne.

REKLAMA

Między wierszami można przeczytać, że Disqus będzie mocniej stawiał na społeczności. Trudno przewidzieć, co to właściwie oznacza, ale jednym ze scenariuszy jest rozwój zewnętrznej aplikacji Disqusa, co może być zagrożeniem dla wydawców, którzy będą odnotowywać mniej wyświetleń na swoich stronach.

Nowości mają być wdrażane stopniowo. Mam wielką nadzieję, że Disqus się nie zepsuje. Najzwyczajniej w świecie lubię tę usługę w jej obecnej formie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA