Qualcomm oficjalnie chce zakazania sprzedaży iPhone'ów w Stanach Zjednoczonych
Wojny patentowej pomiędzy firmami Qualcomm i Apple ciąg dalszy. Tym razem Qualcomm domaga się zakazu sprzedaży iPhone’ów na terenie Stanów Zjednoczonych.
Zdaniem przedstawicieli firmy Qualcomm, Apple narusza 6 patentów związanych z wydłużeniem czasu pracy akumulatora w smartfonie. Firma przygotowała nawet całkiem ładną infografikę w tej sprawie.
Obie firmy zasypują się pozwami sądowymi.
Naruszenie sześciu patentów zostało już zgłoszone Federalnej Komisji Handlu (FTC). Qualcomm wystosował również pozew sądowy, który rozpatrywany będzie przez sąd rejonowy w Kalifornii.
Sprawa nie jest taka prosta. Federalna Komisja Handlu już wcześniej oskarżyła firmę Qualcomm o stosowanie praktyk monopolistycznych. Chodzi o to, że Qualcomm domaga się wyższych opłat licencyjnych od producentów sprzętu mobilnego, którzy kupują modemy do swoich urządzeń od konkurencji Qualcomma.
Apple zresztą wystosowało własny pozew sądowy, zawierający te samo oskarżenie. Stąd też najnowsze działania firmy Qualcomm postrzegane są przez wielu komentatorów, jako działania odwetowe.
Apple skarży się na wysokie ceny podzespołów firmy Qualcomm.
Firma z Cupertino twierdzi, że Qualcomm wykorzystuje swoją dominującą pozycję na rynku modemów LTE montowanych w smartfonach. Jeśli jakiś producent chce wystartować z masową produkcją smartfonów wyposażonych w łączność LTE, nie ma właściwie innego wyjścia, niż współpraca z firmą Qualcomm, która wiąże się z wysokimi opłatami licencyjnymi za korzystanie z patentów tej firmy.
Apple i FTC twierdzą, że wiele z tych opłat jest zbyt wysoka. Wiele z patentów należących do firmy Qualcomm określana jest przez FTC jako „standard essential patent”. Chodzi o patenty pozwalające na korzystanie z technologii, uznawanej za standard w danej branży.
Telefony Apple raczej nie znikną z amerykańskich sklepów.
Najwięcej do powiedzenia w tej sprawie ma Federalna Komisja Handlu, która aktualnie oskarża firmę Qualcomm (mniej więcej) o to samo, o co oskarża ją Apple. Do tego dochodzi jeszcze sprawa układów mobilnych, montowanych w iPhone’ach, która ciągnie się od kwietnia. Qualcomm twierdzi, że wersja iPhone’a 7 z ich układem mobilnym jest o wiele szybsza od wersji z układem firmy Intel. A, że nic takiego nie zostało zauważone podczas niezależnych testów? Qualcomm twierdzi, że to dlatego, że Apple specjalnie nie wykorzystało pełnych możliwości ich układów.
Trudno ocenić, kto i w którym konkretnie sporze ma właściwie rację. Na szczęście sprawy sądowe w Stanach Zjednoczonych trwają znacznie krócej, niż te prowadzone w Polsce. Werdykty amerykańskich sędziów powinniśmy poznać jeszcze przed końcem tego roku.
