IEM 2017 to nie tylko gry. Sprawdziliśmy jak tworzy się od zera maszynkę do golenia... na drukarce 3D
Co robił Gillette na IEM 2017? Promował w ciekawy sposób ideę druku 3D na drukarkach Zortrax. Co to ma wspólnego z grami? Niewiele, ale i tak warto było zajrzeć na to stoisko!
IEM 2017 to nie tylko e-sportowe rozgrywki, ale też ogromna przestrzeń pełna stoisk najróżniejszych producentów, dystrybutorów, sklepów i organizacji. Wśród firm można znaleźć nawet takie, których nie kojarzylibyśmy bezpośrednio z graczami.
Na hali wystawowej podczas tegorocznego finału IEM można było znaleźć stoisko marki Gillette.
Firma jest jednym ze sponsorów imprezy i postanowiła reklamować w jej trakcie swoje produkty, czyli maszynki do golenia. Może to nie są klawiatury czy myszy mające bezpośredni związek z grami wideo, no ale hej - ale gracz czy nie gracz, produktami z tej kategorii z pewnością będzie zainteresowany.
Stoisko Gillette cieszyło się podczas targów sporym zainteresowaniem i nic w tym dziwnego. Znalazło się tam kilka stanowisk z drukarkami 3D polskiej marki Zortrax. Dzięki temu gracze, nierzadko będący entuzjastami nowych technologii, mogli zobaczyć jak drukowanie przedmiotów wygląda w praktyce.
Zortrax na IEM 2017 tworzył z tworzywa sztucznego rączki maszynek do golenia.
Drukarki 3D pracowały non stop i pokazywały powoli powstające uchwyty maszynek na różnych etapach. Każda drukarka miała wkład w innym kolorze z jaskrawej palety, a dzięki temu powstające uchwyty mogą być niebieskie, pomarańczowe itp.
Na małym ekraniku w drukarkach Zortrax M200 obok zaklejonego taśmą na czas targów slotu na kartę microSD wyświetlane było kilka informacji o parametrach z jakimi maszyna pracuje. Podawany był też szacowany czas zakończenia druku.
Miałem okazję zaprojektować nawet własny wzór maszynki.
Możliwe to było dzięki działającemu w przeglądarce programowi RzrMkr opartego na platformie DriveWorks. Po otwarciu generatora wybrałem jeden rodzaj uchwytu z kilkunastu propozycji.
Te są najróżniejsze - od klasycznych pod wymyślne i abstrakcyjne, które mają przykuwać uwagę, ale raczej nie będzie się ich wygodnie trzymać. Wybrałem wariant klasyczny maszynki na bazie Mach 3.
Po wyborze wzoru musiałem jeszcze wymyślić napis, który został nałożony na wyrenderowany model 3D maszynki wyświetlany w RzrMkr. Teraz czekam, aż mój uchwyt powstanie!