REKLAMA

TV do gier - oto dodatkowe funkcje, jakie zyskujesz kupując Smart TV w 2016 roku

Od dłuższego czasu zastanawiam się nad wymianą telewizora na nowy model. Taki wyposażony w 10-bitowy panel, HDR, kropkę kwantową oraz najczarniejszą z czerni. Korzystając z faktu, że Maciej Gajewski testował Samsunga KS7000, ukradłem mu telewizor i rozpocząłem maraton z grami.

TV do gier - funkcje dla graczy na przykładzie Samsung KS7000
REKLAMA
REKLAMA

Poniższa lista dodatkowych funkcji, które mogą zainteresować graczy, jest wtórna względem recenzji telewizora Samsung KS7000 w wykonaniu redaktora Gajewskiego. Nie koncentruję się na jakości obrazu, czarności czerni i tak dalej. Zamiast tego wymieniam elementy drugorzędne, które mogą zainteresować rasowych graczy:

To już było, czyli PiP stoi w miejscu.

Przyznam, że po inteligentnych telewizorach z 2016 roku spodziewałem się rozwinięcia funkcji Picture in Picture. Chociaż to opcja marginalna, dla graczy może być bardzo, bardzo przydatna. Wszystko zależy od tego, z jakimi produkcjami spędzamy czas.

Istnieje cała gama tytułów, które nie pochłaniają naszej uwagi. Które polegają na monotonnym wykonywaniu tych samych czynności, raz za razem. Najlepszym tego przykładem są produkcje MMORPG. W nich zawsze musimy zabić dziesięciu przeciwników X, zebrać piętnaście przedmiotów Y, dostać się w miejsce A i wrócić do wioski B. Po czasie kolejne zadania wykonuje się mechanicznie, nie zwracając uwagi na dialogi czy mizerne tło fabularne.

neverwinter xbox one 1 class="wp-image-343337"

Przy tego typu mechanice lubię mieć alternatywne żródło rozrywki. Najczęściej uruchamiam program publicystyczny na laptopie, nadrabiam zaległy mecz czy wsłuchuję się w serwis informacyjny. Konwergencja mediów jak się patrzy. Tym bardziej szkoda, że funkcja Picture in Picture od lat stoi w miejscu.

Najnowsze inteligentne telewizory pozwalają nałożyć na właściwe źródło obrazu małe okienko z obrazem alternatywnym. Tak, jak starsze modele, nawet bez Smart TV w nazwie. Niestety, wciąż nie można doprowadzić do ręcznego manipulowania rozmiarem drugiego okna. Wciąż nie można doprowadzić do włączenia dwóch źródeł dźwięku jednocześnie - jednego dominującego, drugiego cichszego, w tle. Szkoda.

Multi Link-Screen na cztery ekrany

Ograniczoną, ale dobrze działającą wariacją Picture in Picture jest Multi Link-Screen. Dzięki temu rozwiązaniu możemy podzielić ekran telewizora na dwa lub cztery obszary do wyświetlania treści.

Niestety, nie są to obszary, w których możemy osadzić dowolną zawartość. Multi Link-Screen ogranicza użytkownika do źródła sygnału telewizyjnego/gry, a następnie wybranych aplikacji kompatybilnych z Tizenem. Czyli możemy jednocześnie grać i oglądać YouTube, TVP VoD, IPLĘ, Netfliksa czy HBO GO.

tv do gier 2 class="wp-image-506245"

Warto dodać, że zestawienie ze sobą dwóch programów telewizyjnych lub dwóch źródeł obrazu gry obok siebie wymaga już modelu z podwójnym tunerem.

Przeglądarka zawsze przyjdzie z pomocą

Implementacja przeglądarki internetowej nie jest żadną nowością. Warto jednak zauważyć, że inteligentne telewizory Samsunga pozwalają na jednoczesne granie/oglądanie, a także surfowanie po Internecie. Wszystko na podzielonym ekranie.

Wyobraźmy sobie następującą sytuację - utknęliście w grze, za nic w świecie nie potrafiąc rozgryźć zagadki logicznej. Zamiast przełączania źródła obrazu i oddzielnego uruchamiania pełnoekranowej przeglądarki, możemy podzielić ekran. Z lewej strony wciąż mamy naszą grę, z prawej wyniki Google’a podpowiadające, jak rozwiązać łamigłówkę.

tv do gier 3 class="wp-image-506247"

Dzięki takiemu rozwiązaniu nie musimy przełączać się między źródłami obrazu. Nie musimy spoglądać to na ekran smartfona, to na ekran telewizora. Bardzo fajna opcja, gdyby przymknąć oko na oczywistą uciążliwość w obsłudze przeglądarki za pomocą pilota.

TV do gier i gry systemowe

Tizen w telewizorach Samsunga z 2016 roku to system na tyle rozwinięty, że można na nim uruchomić gry kojarzone z Androidem oraz iOS. Najnowszy Asphalt Airborne, Minionki, Dungeon Hunter czy Modern Combat to wszystko produkcje, które znajdziemy w osobnym hubie z grami.

Na całe szczęście nikt nie zmusza nas do karkołomnego grania na pilocie. Do telewizora bez problemu podłączycie bezprzewodowy kontroler. Z kolei same gry pobierzecie w taki sam sposób, w jaki ściągacie je z Google Play czy iTunes App Store.

tv do gier 4 class="wp-image-506248"

Świetną możliwością jest zamiana naszego smartfona w kontroler. Dotykowy ekran zamienia się we wszystkie przyciski, których potrzebujemy do obsługi gier dostępnych w bibliotece Samsunga. Tak można grać.

Żadne źródło obrazu mu niestraszne

Jak wielu graczy, posiadam więcej niż jedną konsolę. PlayStation 4, Xbox One, Wii U, Chromecast oraz PlayStation 3 leżą w pobliżu telewizora, zaciekle walcząc o dostęp do jednego z czterech gniazd HDMI. Przez to muszę skakać między HDMI1, HDMI2, HDMI 3 i tak dalej, szukając interesującego mnie źródła obrazu.

Nowe, inteligentne telewizory świetnie rozpoznają urządzenia, które są do niego podłączane. Zamiast HDMI1, HDMI 2, HDMI 3 oraz HDMI 4 widzę jasno na białym - PlayStation, Xbox, Chromecast i inne. Wszystko okraszone miłymi dla oka ikonami przypominającymi posiadane urządzenia, bez żadnej wstępnej konfiguracji. Tak proste, tak kosmetyczne, a tak cieszy.

jak-kable-hdmi-audio-wideo class="wp-image-439478"

Dedykowane aplikacje prosto dla graczy

W bibliotece Tizen OS znajdziecie nie tylko hub z grami pisanymi pod ten system, ale również aplikacje czołowych dystrybutorów platform do grania. Posiadacze Xboksa docenią dedykowany tej konsoli program, który bez żadnego problemu przypniemy do ekranu startowego telewizora.

Niestety, w polskim sklepie zabrakło aplikacji PlayStation Now, umożliwiającej strumieniowanie gier z rodziny Sony na telewizory Samsunga. Usługa wciąż nie miała swojej polskiej premiery i raczej nieprędko do tego dojdzie. Na ten moment PS Now jest dostępne jedynie w USA oraz Wielkiej Brytanii.

playstation now 3 class="wp-image-188669"

TV do gier nie może się obejść bez Game Mode

Tryb gry to możliwość, która znajduje się w telewizorach Samsunga, nim te stały się w ogóle smart. Game Mode docenią przede wszystkim miłośnicy intensywnych, dynamicznych gier opartych na rywalizacji. O co w tym wszystkim chodzi?

O opóźnienie. Nie to spowodowane łączem internetowym i komunikacją z serwerami, ale opóźnienie między konsolą, a telewizorem. Gdy wciskamy przycisk na kontrolerze, wysyłamy sygnał do konsoli. Platforma do gier modyfikuje nasz sygnał w rezultat wysyłany do teleodbiornika. Nim rezultat zobaczymy na ekranie, obraz jest modyfikowany i obrabiany, aby wyglądać jak najbardziej atrakcyjnie.

alma_doz_smart_tv_samsung_1 class="wp-image-179464"
REKLAMA

Owe modyfikowanie i obrabianie to cenne ułamki sekund, które mogą przełożyć się na wynik gry. To opóźnienie, które jest bardzo ważne dla wymagających graczy, dla których liczy się każda setna sekundy.

Game Mode to nic innego, jak ograniczenie obróbki obrazu do minimum. Dzięki temu obraz wyświetla się na ekranie telewizora najszybciej, jak to możliwe. Kosztem tego jest pozbawienie sygnału wodotrysków, o które standardowo upiększa się obraz podawany nam na ekranie telewizora.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA