REKLAMA

Wielka tajemnica, czyli druga wersja Google Glass. Najważniejszą zmianą będą... klienci

Pamiętacie jeszcze Google Glass? Rewolucyjną technologię ubieralną od Google'a, która miała wprowadzić rzeczywistość rozszerzoną pod strzechy? Powiem szczerze, że ja praktycznie zapomniałem. Przez jakiś czas w temacie panowała cisza, ale jak potwierdza WSJ, Google Glass powróci jeszcze w tym roku, ale nie na rynek konsumencki.

Wielka tajemnica, czyli druga wersja Google Glass. Najważniejszą zmianą będą… klienci
REKLAMA
REKLAMA

Według informacji Alistaira Barra z the Wall Street Journal, prototypy nowych okularów Google’a zostały w tajemnicy dostarczone twórcom oprogramowania, a ich głównym przeznaczeniem będzie rynek biznesowy, gdzie ma trafić na sprzedaż jesienią b.r, choć dokładna data nie jest znana.

Największą zmianą w stosunku do pierwotnej wersji ma być sama konstrukcja Google Glass. Główny moduł został odseparowany od ramki okularów i jest rzekomo zaprojektowany tak, aby można go było w prosty sposób przypiąć do istniejących okularów, także ochronnych.

Z doniesień wynika, że Google Glass wyposażone będą w szybszy procesor Intela i będą znacznie dłużej pracować na jednym ładowaniu.

Usprawniono także łączność bezprzewodową, oraz sam mechanizm wyświetlania obrazu na powierzchni okularów - uprzednio można było regulować go tylko w pionie, teraz regulacja ma być znacznie szersza.

Co ciekawe, żeby uniknąć kuriozalnych sytuacji, kiedy użytkownicy będą chodzić w Google Glass z podpiętym power bankiem, oprócz lepszego czasu pracy na baterii przewidziany jest także dodatkowy, podczepiany magnetycznie akumulator.

Gigant z Mountain View zamykając program Glass w styczniu utrzymywał, że sam projekt będzie nadal rozwijany, ale kierowany w stronę użytkowników biznesowych, ponieważ dostarczono go klientom zanim ci byli na to gotowi. Wersja konsumencka powstanie, oczywiście, w bliżej nieokreślonej przyszłości, ale tymczasowo Google celuje w branżę profesjonalną.

Nieznani są konkretni partnerzy, pracujący przy rozwoju nowej wersji Google Glass, ze zdobytych przez WSJ informacji wynika jednak, że okulary testowane są pod kątem wykorzystania w medycynie, logistyce, pracach magazynowych, w fabrykach i kilku innych dziedzinach, gdzie rzeczywistość rozszerzona może znaleźć zastosowanie.

REKLAMA

Tym razem Google próbuje uniknąć skarg klientów odnośnie potencjalnego naruszania prywatności. Był to główny zarzut, jaki kierowano w stronę Google Glass, gdyż pozwalały one nagrywać innych bez ich wiedzy i przyzwolenia.

W przeciwieństwie do konsumenckiej „Explorer Edition”, nowa wersja Glass, „Enterprise Edition” ma być stosowana tylko w prywatnych sektorach, na zamkniętych obszarach - tym razem powinno się więc obyć bez skarg o naruszenie prywatności.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA