REKLAMA

Dostałeś tablet z Windows? Sprawdź te aplikacje!

Na Spider’s Web już tradycyjnie przygotowaliśmy cykl publikacji z przeglądem najciekawszych aplikacji na poszczególne platformy. W naszych wpisach skupimy się na niekoniecznie na najpopularniejszych, ale przede wszystkim na dobrych tytułach. Nie będziemy polecać wam aplikacji Facebooka, Twittera czy preinstalowanych programów, gdyż zapewne nawet bez naszej rekomendacji z nich już korzystacie. Oto najlepsze i niekoniecznie najpopularniejsze aplikacje dla tabletów z Windows.

Dostałeś tablet z Windows? Sprawdź te aplikacje!
REKLAMA
REKLAMA

Korzystasz z Feedly i szukasz dobrego klienta tej usługi? To przestań szukać. I tak nie znajdziesz nic lepszego od NextGen Readera. Program ten powstał przy współpracy z Microsoftem oraz Feedly i wykorzystuje wszystkie dostępne API obu platform, a także integruje się z wieloma innymi, od popularnych serwisów społecznościowych po Readability czy Pocket.

Zrzut ekranu (101)

NextGen Reader ma w pełni konfigurowalny interfejs, synchronizuje się na życzenie również w tle a nawet pozwala na tworzenie aktywnych kafelków będących zarazem skrótami do dowolnych źródeł treści czy grup tych źródeł. Jakąkolwiek funkcję dla czytnika RSS sobie nie wymyślisz, to najprawdopodobniej znajdziesz ją właśnie w tej aplikacji.

Po co instalować mapy od Nokii, skoro przecież Windows już ma niezłą aplikację preinstalowaną, a źródło map jest przecież to samo? Źródło map może i owszem, ale baza punktów POI to już coś, co Bing i Here zbierają na własną rękę. Nokia ma ją dużo bogatszą w naszym kraju, deklasując rozwiązanie Microsoftu.

Zrzut ekranu (100)

Aplikacja Here, podobnie jak w przypadku smartfonowej wersji, potrafi też pobierać mapy do pamięci offline, by umożliwić nam korzystanie z aplikacji nawet wtedy, gdy dostęp do Sieci jest utrudniony. Dodatkowo, aplikacja pobiera informacje z wielu źródeł danych, informując nas o pogodzie w miejscu docelowym czy atrakcje turystyczne, które warto odwiedzić. Nie zabrakło też efektownego trybu 3D, choć w tym przypadku jest to raczej zabawka niż praktyczna czy użyteczna funkcja.

Microsoft oferuje bardzo dobrą własną aplikację do serwowania nam informacji z kraju i ze świata. Ma ona jednak jedną zasadniczą wadę: treści w niej dobierane są według ogólnych kryteriów i nie są w żaden sposób spersonalizowane pod potrzeby konkretnego użytkownika. Ten problem rozwiązuje Flipboard. Ma on jednak jedną zasadniczą wadę o której wspomnę od razu, by oszczędzić twój czas: aplikacja koncentruje się na anglojęzycznych treściach. Jeżeli nie władasz tym językiem, przejdź do następnej propozycji.

Zrzut ekranu (102)

Flipboard agreguje najciekawsze wydarzenia z całego świata, ale pozwala na głęboko idącą personalizację. Możemy zarówno sami decydować jaka tematyka nas interesuje i jakie tytuły medialne szczególnie cenimy, jak i zdać się na ocenę algorytmu samej aplikacji. Ta posiłkuje się aktywnością nas i naszych znajomych na popularnych sieciach społecznościowych, by lepiej odgadnąć to, co może nas zainteresować, potrafi też przetworzyć nasze źródła RSS.

Aplikacja ta jest bardzo przyzwoitym klientem usługi, która przeznaczona jest dla ciekawskich a znudzonych. By z niej skorzystać należy założyć konto na StumbleUpon a następnie poświecić dłuższą chwilę na jego konfigurację. Ta polega na względnie precyzyjnym określeniu naszych zainteresowań. Lubimy architekturę? Sztukę? Komputery? Gramy na instrumentach? Chcemy się poszczerzyć do zdjęć gołych bab? Kategorii jest multum i każdy znajdzie coś dla siebie. Po skonfigurowaniu konta aplikacja losuje nam ciekawe witryny internetowe z tematyki, która nas obchodzi.

Zrzut ekranu (103)

Każdy wybór artykułu przez aplikację oceniać możemy kciukiem w górę lub w dół i to jest dla aplikacji głównym kryterium przy dobieraniu dla nas kolejnych treści. Im więcej „stumblerów” oceni daną treść pozytywnie, tym pewniej trafi ona również i do nas. Proste, skuteczne i diabelnie uzależniające.

W dobie Spotify i podcastów cierpisz na brak dostępu do tradycyjnego, ramówkowego radia? Sprawdź TuneIn Radio. To aplikacja, która nie jest powiązana z żadną konkretną stacją radiową, umożliwiając tym samym słuchanie wszystkich możliwych, które zdecydowały się strumieniować swoją ramówkę również i poprzez Sieć.

Zrzut ekranu (104)

Nie będziesz musiał instalować dziesiątków aplikacji, każda do innej radiostacji. Wszystkie „radia” z całego świata będą dostępne o kilka puknięć palcem od ciebie, posortowane według regionów, kategorii czy też własnych preferencji. Całość zamknięta jest w prostym, przyjaznym dla oka interfejsie.

Masz mały tablet z Windows? To oznacza, że masz na tyle poręczne urządzenie, by rozważyć czytanie na nim e-booków. Aplikacji do ich obsługi jest multum, ale którą wybrać? Moim zdecydowanym faworytem jest Freda, za możliwość pełnej personalizacji i kilka naprawdę fajnych pomysłów.

Zrzut ekranu (99)

Aplikacja potrafi pobierać książki z wielu popularnych źródeł i z naszych prywatnych chmur (na przykład OneDrive), zapamiętuje miejsca w których skończyliśmy czytać, oferuje obsługę za pomocą wygodnych i konfigurowalnych gestów a możliwości dostosowywania samego e-booka do swoich potrzeb powinny zadowolić praktycznie każdego.

Bardzo ciężko w dużym skrócie scharakteryzować tę grę. To gra, która kształtuje się wraz z postępami jakie w niej dokonamy. To ty decydujesz jak dalej będziesz grać. Czy to będzie przygoda RPG? A może platformówka? A może gra typu RTS? W jakim świecie, fantastycznym, sciece-fiction czy jeszcze innym? Project Spark to niesamowite narzędzie dla dzieci i dorosłych, dające tonę dobrej zabawy i stymulujące kreatywność.

Zrzut ekranu (105)

W Project Spark możesz puścić wodze fantazji i w prosty sposób tworzyć światy, opowieści oraz gry, a potem grać w nie lub udostępniać je graczom na całym świecie. To wirtualny plac zabaw, w którym możesz tworzyć gry i grać w produkcje stworzone przez członków globalnej społeczności. Ponad 1 milion użytkowników spędziło już łącznie ponad 4 miliony godzin przy tworzeniu 70 tysięcy gier w Project Spark. Zdecydowanie jest co robić…

A może by tak poznać biznes tworzenia gier od środka? Game Dev Tycoon to prosta, ale bardzo wciągająca gra strategiczna, w której wcielamy się (na początku) w jednoosobowe studio deweloperskie. Nasz cel? Stać się tytanem pokroju Electronic Arts.

Zrzut ekranu (106)

Game Dev Tycoon to długie godziny dobrej zabawy, a przechodzenie gry ponownie nie nudzi, gdyż za każdym razem możemy obierać inne strategie rozwoju i mierzyć się z nowymi wyzwaniami. Oprawa graficzna również stoi na przyzwoitym, „kreskówkowym” poziomie. I nie trzeba bawić się w żadne mikrotransakcje, by móc cieszyć się wszystkimi funkcjami tej produkcji.

Nie zadowala cię wbudowana w Windows aplikacja do przeglądania i edycji zdjęć? Adobe przybywa na ratunek, oferując darmową (prawie – funkcja redukcji szumów jest płatna), uproszczoną wersje Photoshopa na tablety z Windows. Uznane przez większość profesjonalistów algorytmy do przetwarzania obrazów są dla ciebie w pełni dostępne.

Zrzut ekranu (107)
REKLAMA

Aplikacja ta nie zastąpi ci „prawdziwego”, absurdalnie drogiego Photoshopa, ale do prostego retuszu zdjęć z wakacji nadaje się wybornie. Zwłaszcza, że jest w pełni zoptymalizowana do obsługi za pomocą dotyku, więc korekty możesz dokonać właściwie od razu po podłączeniu aparatu czy telefonu do tabletu.

* Ilustracja otwierająca pochodzi z serwisu Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA