REKLAMA

Microsoft też chce być jak startup z garażu. Oto co w nim przygotował

Na stronie internetowej Microsoftu pojawiła się nowa, “garażowa” podstrona. The Microsoft Garage ma być w zamyśle miejscem, w którym udostępniane będą szerszej publiczności projekty realizowane przez giganta z Redmond znajdujące się w fazie testów. Jak na razie trafiło tam kilkanaście projektów aplikacji napisanych z myślą o konsumentach i to nie tylko tych korzystających z oprogramowania firmy Satyi Nadelli.

Microsoft też chce być jak startup z garażu. Oto co w nim przygotował
REKLAMA
REKLAMA

Google znane jest z tego, że pozwala swoim pracownikom na realizację własnych projektów w czasie pracy. Mniej osób wie o tym, że Microsoft też chętnie przygląda się usługom i oprogramowaniu stworzonym przez swoich pracowników w wolnym czasie. Sporo z tego softu tworzone jest zresztą z myślą nie o Windows lub Windows Phone, a konkurencyjnych platformach.

Pracownicy Microsoftu nie ignorują nawet Android Wear.

android wear, 2

Witryna The Microsoft Garage została udostępniona po to, żeby pokazać internautom czym zajmują się pracownicy giganta po godzinach. Są to projekty, które z jednej strony mają promować usługi Microsoftu, a z drugiej ułatwić życie użytkownikom. Jak można się domyślić, część z nich to czysta sztuka dla sztuki, ale przynajmniej kilka z aplikacji znajdzie grupę zadowolonych użytkowników.

Ciekawie prezentuje się pomysł wprowadzenia wyszukiwarki Microsoftu na zegarki z Android Wear. Dla Google musi to być solą w oku, ale użytkownicy zegarków z systemem z Mountain View mogą korzystać z aplikacji Bing Torque. Pozwala ona na uruchomienie wyszukiwania przez proste przekręcenie ręki od siebie i do siebie. Zapytanie wprowadza się oczywiście za pomocą głosu.

To nie wszystko, a Microsoft ma kilka innych niespodzianek w zanadrzu.

windows_microsoft

Łącznie w The Microsoft Garage można znaleźć 16 aplikacji przeznaczonych na rynek konsumencki. Tworzą je pracownicy Microsoftu, a idea rozwijania autorskich pomysłów poza godzinami pracy została zainicjowana w 2009 roku w formie Office Labs. Skąd więc zainteresowanie tym tematem? Po prostu dopiero teraz gigant z Redmond postanowił pochwalić się światu swoimi zdolnymi programistami.

Aplikacje od Microsoftu są bardzo różnorodne i przygotowano jest na niemal wszystkie wiodące platformy. Oprócz Bing Torque do Android Wear są to pozycje na zwykłego Androida, iOS oraz systemy Microsoftu w postaci dużego Windowsa, smartfonowego Windows Phone. Znalazła się też pozycja napisana z myślą o konsoli Xbox One.

Co konkretnie znalazło się na liście?

Trudno powiedzieć, czy te pomysły zmienią świat. Czytając opisy aplikacji jestem wręcz przekonany, że nie ma tutaj kolejnego mobilnego hitu. Warto jednak rzucić okiem na to, czym zajmują się w wolnym czasie pracownicy giganta z Redmond. W Microsoft Garage pojawiać się mają w przyszłości też nowe pozycje, a jak na razie dostępne jest kilkanaście aplikacji:

  • CityZen to program dla mieszkańców Indii działający podobnie jak polskie 19115, który pozwala m.in. zgłaszać władzom miasta uszkodzenia za pomocą zdjęć i danych GPS.
  • Floatz jest komunikatorem, który pozwoli nawiązać konwersację z użytkownikami znajdującymi się w okolicy.
  • Journeys & Notes to usługa społecznościowa pozwalająca nawiązać kontakt z ludźmi, którzy podróżowali na danej trasie. Można wymieniać się uwagami i spostrzeżeniami na jej temat.
  • Reach me przypomina mi nieco Glympse i iOS-owe Find My Friends. Można wysłać znajomym lokalizację, a aplikacja poprowadzi ich w naszą stronę.
  • Collaborate to aplikacja do wspólnego tworzenia projektów składających się z obrazów i tekstu za pomocą intuicyjnych gestów.
  • Work Item Studio jest programem wspomagającym użytkowników oprogramowania Visual Studio Online.
  • Student Planner “magicznie” wyciągnie informacje z zeskanowanych dokumentów. Rozdzieli je potem pomiędzy kalendarz Outlook, notatnik OneNote i dysk OneDrive.
  • Snipp3t to raj dla wielbicieli plotkarskich portali. W tym programie zbierane są najnowsze informacje o wybranych celebrytach.
  • Sound Stack  pewnego rodzaju odpowiedzią na Garage Band od Apple, czyli oprogramowaniem do tworzenia muzyki za pomocą ekranów dotykowych.
  • AutoTag ‘n Search My Photos umożliwi analizę danych z Facebooka pozwalającą na automatyczne tagowanie znajomych na zdjęciach z innych źródeł.
  • Next Lock Screen to aplikacja Microsoftu do systemu Androida, która zamienia ekran blokady w miejsce zbierające kontekstowo najważniejsze informacje dla użytkownika.
  • Tetra Lockscreen to z kolei narzędzie dla użytkowników Windows Phone z autorskimi widżetami dla ekranu blokady w połączeniu ze stoperem i danymi o lokalizacji.
  • Lost Turtle, Nova Bacon i Voice Commander to z kolei proste gry. W pierwszej z nich zadaniem gracza jest bezpieczne przeprowadzenie wyposażonego w jetpacki żółwia do domu. Drugi tytuł oddaje pod opiekę gracza sympatycznego kosmitę szukającego jedzenia na ziemi. Trzecia gra to gra dla wielu osób, w której do ośmiu graczy może sterować swoimi wojskami za pomocą głosu.

The Microsoft Garage to ciekawy pomysł na zbieranie feedbacku.

microsoft wins android

Na listę trafiają nie tylko aplikacje stworzone przez pracowników Microsoftu, ale są tam też pozycje będące efektem pracy całego działu lub pojedynczego stażysty. Udostępnienie ich szerszej publiczności ma pozwolić na zbadanie, które projekty mają potencjał u masowego odbiorcy. Skupienie się na wielu platformach pozwala zaś dotrzeć do wielu różnych grup docelowych, a nie tylko obecnych klientów firmy.

Satya Nadella wielokrotnie powtarzał, że Microsoft na rynku konsumenckim nie chce być kojarzona wyłącznie z Windowsem. Systemy operacyjne dla komputerów, tabletów i smartfonów to tylko środowisko do uruchamiania aplikacji. Usługi w chmurze są przyszłością i dlatego gigant z Redmond chce dostarczać rozwiązania dla wszystkich platform, nie tylko dla własnej.

Można dyskutować o tym, na ile jest to robienie dobrej miny do złej gry, a na ile faktyczny plan. Google tworzy aplikacje przede wszystkim na Androida, ale nie omija popularnego iOS, jednocześnie ignorując całkowicie Windows Phone. Apple natomiast totalnie ignoruje potrzeby klientów innych systemów, niż swoich własnych i chce zachęcać tym do kupna Maka i iPhone’a.

REKLAMA

Microsoft nie ma swojej własnej, silnej mobilnej platformy, a Windows powoli zaczyna tracić na znaczeniu w erze post-PC. Atakowanie wszystkich platform mobilnych to teraz nie tylko wizja, ale też i konieczność.

* Część grafik pochodzi z serwisu Shutterstock.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA