Testujemy Getin Point - Test III: Wpłaty i lokaty

Po ostatniej wizycie w Getin Point mam już założone konto w Getin Banku. Tym razem postanowiłem sprawdzić, jak wygląda procedura wpłaty pieniędzy na rachunek i zakładanie lokat.

Pierwszym krokiem, żeby tego dokonać, jest zalogowanie się na swoje uprzednio założone konto. W tym celu, po wejściu do kabiny należy na dotykowej konsoli wybrać połączenie z konsultantem. Ze względu na konieczność weryfikacji użytkownika przez pracownika banku, związaną z wymogami bezpieczeństwa, nie da się pominąć tego kroku.

Proces na szczęście nie jest zbyt długi. Przy zakładaniu konta zdecydowałem się na uwierzytelnianie biometryczne, a więc bank zeskanował mój palec (jest to skaner naczyń krwionośnych, a nie linii papilarnych, przez co jest znacznie bezpieczniejszy). Dzięki temu przy wizycie w Getin Point do uwierzytelniania wystarczy wpisać na klawiaturze swój numer PESEL i przyłożyć palec do skanera. Biometria nie jest jednak wymagana. Można również dokonać uwierzytelnienia poprzez zeskanowanie dowodu osobistego.

Połączenie z konsultantem Getin Bank odbywa się natychmiastowo po wybraniu wideopołączenia, a po wstępnym uwierzytelnianiu można przystąpić do logowania na konto bankowe. Konieczne jest tutaj ponowne podanie numeru PESEL i zeskanowanie palca. Z początku zdziwiło mnie, że taką samą procedurę trzeba wykonać dwukrotnie, ale przypomniałem sobie, że przecież posiadam drugie konto w Getin Online –  bank daje możliwość wyboru, na który z rachunków chcę się zalogować.

Po potwierdzeniu danych przez pracownika banku mogłem wybrać, na które z nich użytkownik się zaloguje. W moim przypadku w ramach testów wybrałem konto Getin Banku. Całość przebiegła bez problemu, a sam proces logowania jest przemyślany. Możliwość logowania na konto bez konieczności odbierania SMS-ów i pamiętania haseł to naprawdę dobry i przyszłościowy pomysł.

Po zalogowaniu postanowiłem wykorzystać Getin Point do wpłacenia pieniędzy na swoje konto. Co prawda można czegoś takiego dokonać w klasycznym wpłatomacie i samoobsługowy oddział banku nie jest do tego niezbędny, ale ma on jednak sporą przewagę nad dostępnymi do tej pory rozwiązaniami. Chodzi o to, że gotówkę można nie tylko wpłacić, ale... też od razu nią zarządzać.

Sam proces wpłacania gotówki jest prosty. Po zalogowaniu się na konto od razu rzuca się w oczy przycisk “Wpłać gotówkę”. Po jego wciśnięciu można wybrać, co chce się z pieniędzmi zrobić. Pierwszym wyborem jest “Wpłata na rachunek”, ale można z tego miejsca też natychmiastowo spłacić kartę kredytową. Ponieważ nie posiadam karty kredytowej w Getin Bank, w ramach testów chciałem umieścić gotówkę bezpośrednio na lokacie bankowej.

Kolejnym krokiem jest wybranie rodzaju lokaty, jaką chce się założyć. Getin Point pokazuje kilka wariantów, gdzie wyszczególnione są najważniejsze informacje dotyczące  okresu na jaki ulokujemy środki  oraz  oprocentowania. Wybrałem lokatę Prosty Zysk i od razu mogłem przystąpić do wpłacania pieniędzy. Ważne jest, żeby postępować zgodnie z instrukcją – automat przyjmuje banknoty w nominałach od 10 do 200 złotych, a jednorazowo można w nim umieścić do 30 sztuk.

Po wybraniu kwoty lokaty i czasu jej trwania umieściłem pieniądze w wyznaczonym miejscu i niestety... automat działa tak szybko, że nie udało mi się zrobić zdjęcia gotówki w podajniku, który znajduje się po lewej stronie, nieco z dołu maszyny. Po kilku sekundach dostałem komunikat potwierdzający przyjęcie przez bank pieniędzy. Po przejściu do ekranu głównego zobaczyłem nową ikonkę o nazwie “Przejdź do twoich produktów” i jak można się domyśleć, po jej kliknięciu mogłem podejrzeć i edytować szczegóły lokaty, jak np. jej odnawialność i rachunek do wypłat.

Lokatę w Getin Point założyłem w ramach testów samoobsługowego oddziału banku, więc po udanej operacji postanowiłem wycofać środki. Proces ten nie jest uciążliwy i wystarczy podać rachunek, na który chce się odzyskać pieniądze i następnie podążać za instrukcjami wyświetlanymi na ekranie. W tym miejscu konieczne będzie potwierdzenie operacji, ale trwa ono dosłownie chwilę.

Testy Getin Point przeprowadzałem w niedzielę, ale nie było to problemem. Po zerwaniu lokaty środki od razu wróciły na mój rachunek w Getin Banku i z głównego menu mogłem przejść do opcji wykonywania przelewów zewnętrznych. Wystarczyło wpisać na klawiaturze numer konta odbiorcy,  czyli w tym wypadku  numer rachunku mojego własnego konta w innym banku oraz inne standardowo wymagane dane, a następnie potwierdzić operację, co wyglądało analogicznie jak w przypadku zrywania lokaty.

Wykonałem przelew do samego siebie zamiast po prostu wypłacić gotówkę, ponieważ Getin Point na razie nie posiada jeszcze aktywnej funkcji wypłaty gotówki.  Jednak dzięki temu, że znajduje się on w Złotych Tarasach, bankomat można znaleźć w zasadzie na każdym kroku.

W celu skorzystania z Getin Point konieczny jest kontakt z pracownikiem Getin Banku w formie wideopołączenia. To krok niezbędny do weryfikacji tożsamości klienta, ale dobrą wiadomością jest możliwość zamknięcia połączenia po zalogowaniu się na swoje konto. Warto zwrócić tutaj uwagę na fakt, że istotną przewagą Getin Point nad bankowością internetową i mobilną jest możliwość wywołania wideopołączenia w każdej chwili. Dzięki temu można wyjaśnić z pracownikiem banku wszelkie niejasności i poprosić o pomoc w obsłudze urządzenia.

To z pewnością bardzo istotne dla osób, które nie mają na co dzień styczności z bankowością online i przyzwyczajone są do odwiedzania klasycznych placówek. Mimo to, pytań do obsługi nie powinno być zbyt wiele. System obsługi rachunku Getin Banku został zaprojektowany z głową. W prosty sposób można przejść do wszystkich niezbędnych opcji, a oprócz wykonania operacji finansowych można podejrzeć chociażby historię swojego rachunku, kwotę zadłużenia kart kredytowych itp.

Getin Point nie nakłada limitów czasowych na wykonanie poszczególnych operacji, można przez wszystkie etapy przechodzić we własnym tempie. Trzeba tylko pamiętać, że sesja logowania, zostaje automatycznie zakończona, jeśli Getin Point  nie wykryje żadnej aktywności przez czas dłuższy niż dwie minuty. To procedura, która ma wyeliminować ryzyko, że ktoś zapomni się wylogować przed wyjściem z Getin Point. Licznik czasu, który pozostał do automatycznego wylogowania znajduje się w lewym górnym rogu i resetuje się poprzez naciśnięcie ekranu w dowolnym miejscu.

Twórcy Getin Point naprawdę się postarali, aby pobyt w kabinie przypominał wizytę w klasycznym oddziale banku, jednocześnie umożliwiając skorzystanie z możliwości nowoczesnej bankowości internetowej.

O samoobsługowych placówkach banku pisaliśmy już na łamach Spider’s Web już kilkukrotnie. Piotr Barycki przygotował obszerny materiał dotyczący tego nowego typu bankowości, który w Europie dopiero się rozwija. Później razem z Ewą, po pierwszej wizycie w Getin Point, ocenialiśmy to rozwiązanie. Sam przyjrzałem się później procedurze zakładania konto, a Dawid opisał dla Was to, jak wygląda wyrabianie prosto z Getin Point karty płatniczej.