MWC 2014: Sony postawiło na NFC i wychwala ponad 150 akcesoriów, zapominając przy tym o jednej ważnej funkcji

Oprócz rozwiązań programowych przygotowanych z myślą o wymagającym użytkowniku, a także nowości sprzętowych na stoisku Sony można było znaleźć mnóstwo urządzeń, których przeznaczeniem jest rozszerzanie możliwości jakie dają smartfony i tablety Xperia zaraz po wyjęciu z pudełka. Producent chwali się przy tym, że aż 154 różnych akcesoriów obsługuje parowanie się z urządzeniami mobilnymi przez NFC. O nowej opasce lifeloggingowej SmartBand pisałem już zresztą wczoraj, ale to tylko wierzchołek góry lodowej.

Systemy audio do samochodu wykorzystujące Androida nie są nowością i od dłuższego czasu można spotkać je w samochodach. Zwykle mają one formę zabudowanego na stałe w kokpit tabletu. Sony proponuje natomiast kierowcom klasyczne radio, którego możliwości można rozszerzyć za pomocą mocowanego w gnieździe dokującym telefonu. Telefon staje się wtedy frontem radia i pozwala na jego zdalną obsługę, np. wybranie innej stacji. Oprócz tego można uruchomić na nim dowolną aplikację, jak nawigację GPS lub odtwarzacz muzyczny, a dźwięk trafi prosto do zamontowanych w aucie głośników. Parowanie radia i telefonu odbywa się poprzez wspominane wcześniej NFC.

Do wykorzystania smartfona Sony zachęcani są też rowerzyści. Na ekspozycji trafiłem na rowerowy kokpit składający się z kierownicy i mostka, gdzie w mostku znalazło się miejsce na smartfon. Można z tego miejsca zerknąć na uprzednio załadowaną mapę, w sprzyjających warunkach odczytać i odpisać na SMS-a, lub zarządzać treningiem w Endomondo. Sam mam na swojej kierownicy w rowerze uchwyt na telefon, ale to rozwiązanie jest znacznie wygodniejsze, funkcjonalne i bezpieczniejsze dla telefonu w razie upadku. Z doświadczenia powiem też, że świetnie z telefonem montowanym na kierownicy współgra zestaw słuchawkowy na Bluetooth.

Smartfony Sony można połączyć też z innymi akcesoriami przez NFC, a jednym z nich jest tzw. Personal Content Station. To posiadający własne zasilanie i terabajtowy dysk hub na multimedia, który może odbierać bezprzewodowo materiały wideo i zdjęcia prosto z pamięci telefonu. Wystarczy położyć na nim Xperię i w dedykowanej aplikacji wybrać, które konkretnie zdjęcia i filmy mają zostać przesłane. Później można w sieci odszukać Personal Content Station, gdzie będzie widnieć jako serwer multimedialny, by oglądać zdjęcia oraz odtwarzać bezprzewodowo multimedia z dowolnego innego sprzętu, np. tabletu.

Drugim gadżetem, który pozwala na przesyłanie danych przez sieć, jest Portable Wireless Server, czyli po naszemu przenośny bezprzewodowy serwer. Jedną z jego funkcji jest możliwość dostępu do danych włożonej do niego karcie pamięci przez inne urządzenia bez konieczności podłączania kabli. Można też odtwarzać na smartfonie i tablecie zdalnie materiały multimedialne z podłączonych do akcesorium pamięci typu flash, wykorzystać je w roli powerbanka, udostępniać te same pliki ośmiu osobom jednocześnie i korzystać z Sony Portable Wireless Server przez 10 godzin z dala od gniazdka.

Warte uwagi jest też akcesorium o nieco długiej nazwie Bluetooth remote with headset function - ta zresztą mówi tak naprawdę wszystko o tym, jakie jest jego przeznaczenie. Za jego pomocą i dostępnych na nim fizycznych przycisków można w ograniczonym stopniu sterować tabletem Xperia Z2 - np. uruchomić aplikację lub wstrzymać odtwarzanie. Funkcja słuchawki pozwoli zaś na rozmawianie przez pilota, jeśli do tabletu zostanie włożone karta SIM i wykona się połączenie lub odpali się wideokonferencję na np. komunikatorze Hangouts. Po podłączeniu tabletu do telewizora przez HDMI można nawet wykorzystać pilota do sterowania telewizorem,

Oprócz tego w ofercie dostępne jest też całe mnóstwo najróżniejszych głośników oraz zestawów słuchawkowych na Bluetooth. Te pierwsze przybierają najróżniejsze kształty i rozmiary, a te drugie czasem mają formę odbiornika w kształcie klipa z własnym gniazdem minijack, a czasem słuchawek zakładanych bezpośrednio na szyję, które potem swobodnie zwisają. Oprócz tego nie zabrakło też klasycznych słuchawek dousznych i nausznych - ale było pokazane tyle modeli, że aż zrezygnowałem z porównywania wszystkich ze sobą, bo przez kilka dni targów nie robiłbym pewnie nic innego.

Użytkowników chcących wykorzystać nowy tablet Sony do pracy powinien ucieszyć dedykowany Xperii Tablet Z2 pokrowiec zintegrowany z klawiaturą na Bluetooth. Pozwala on wraz z preinstalowanym pakietem Office Suite Pro 7 zmienić tablet w namiastkę laptopa i wygodniejszą maszynę do pisania. Nie zastąpi to klasycznego komputera z Windowsem, ale komfort pisania na fizycznej klawiaturze jest nieporównywalnie większy, niźli z wykorzystaniem wyłącznie ekranu dotykowego.

Na uwagę z pewnością zasługuje tutaj fakt, że Sony nie przeniosło jeden do jednego klawiatury z laptopa do tabletu. Oprócz liter, cyfr i standardowych przycisków funkcyjnych znalazły się tutaj guziki dedykowane do obsługi zielonego robota. Oprócz standardowych, takich jak Home, Wstecz i Menu, w górnym rzędzie znalazły się guziki ułatwiających pracę nad tekstem - możliwość wycinania, kopiowania i wklejania treści, a także przyciski Zaznacz wszystko, zaznacz wszystko po lewej i zaznacz wszystko po prawej dla osoby, która dużo pisze, to deal breaker. Trzeba się tylko przyzwyczaić do nieużywania kombinacji Ctrl-X, Ctrl-C, Ctrl-V i Ctrl-A.

Podobnie jak w przypadku klawiatury, użytkownicy produktów Sony zainteresowani bardziej wykorzystaniem ich w pracy, niźli w celach rozrywkowych, powinni zainteresować bodaj najmniejszy gadżet w ofercie Japończyków. Jest to pendrive, który posiada jednocześnie klasyczny port USB, jak i microUSB działający w trybie OTG (on the go) - można go więc podłączyć zarówno do komputera, tabletu, jak i telefonu i przegrywać pliki bez użycia kabla. Dostępny jest w wersji 16-gigabajtowej, jak i 32-gigabajtowej. Co prawda Sony nie odkrywa tutaj ameryki, bo sporo podobnych akcesoriów miałem okazję już widzieć, ale i tak miło, że Japończycy przyjmują dobre i wygodne rozwiązania.

Trzeba tylko pamiętać, że do zgrania danych z i na taki pendrive potrzebne jest wgranie menedżera plików. Moim wyborem jest tutaj polski Solid Explorer, ale praktycznie każdy popularny menedżer plików powinien sobie z tym poradzić i trochę szkoda, że Sony nie daje swojej własnej aplikacji do tego celu (a przynajmniej ja możliwości zgrania danych do pamięci USB nie znalazłem). Aha, niestety próba wykorzystania tego pendrive’a w roli kabla zakończyła się niepowodzeniem. To, że pendrive on-the-go ma z jednej strony microUSB, a z drugiej pełnej USB, nie znaczy że pozwoli to na wykrycie smartfona przez komputer. Tak czy inaczej to chyba najwygodniejszy sposób niewykorzystujący łączności bezprzewodowej do przenoszenia danych ze smartfonu na tablet.

Tak jak Samsung nie przepuszcza żadnej okazji, aby przypomnieć że Galaxy Note 3 został oficjalnym smartfonem Olimpiady Zimowej w Sochi, tak Sony musi być dumne z tego, że będzie wspierać Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej, które odbędą się w Brazylii. W ramach tego wyprodukowane zostaną akcesoria w limitowanych edycjach kolorystycznych.

Na wystawie znalazły się dwa powerbanki, paski do zegarków i opaski SmartBand, a także wiele innych gadżetów kolorystyką przywołujących na myśl igrzyska. Z pewnością zapaleni kibice będą nimi zainteresowani, a skusić się będą mogły nawet osoby, które z piłką nożną nie mają wiele wspólnego. Wszystko dzięki temu, że wzory kolorystyczne zostały dobrane naprawdę przyzwoicie.

Oferta japońskiego producenta jest naprawdę bardzo bogata, ale jedyne czego mi naprawdę zabrakło, to możliwości bezprzewodowego ładowania nie tylko nowych smartfonów i tabletu, ale też tych wszystkich gadżetów. Szczytem marzeń byłaby korzystająca z jednego ze standardów bezprzewodowego ładowania mata ładująca.

Mam nadzieję, że inżynierowie z Sony nad czymś takim już pracują.