My Polacy możemy sobie pogratulować - jesteśmy jednym z liderów światowej rewolucji smartfonowej!
Informacja o tym, że 90 proc. sprzedanych telefonów komórkowych przez sieć Play w 2013 r. stanowiły smartfony odbiła się szerokim medialnym echem. Także u nas. Postanowiliśmy sprawdzić jaki procent sprzedaży stanowiły smartfony w innych polskich sieciach. Wychodzi na to, że... Polska to prawdziwe smartfonowe eldorado.
"Play ogłosił śmierć ficzerfonów" - pisaliśmy w naszej relacji z konferencji P4 podczas targów MWC w Barcelonie, podkreślając także to, że wśród najlepiej sprzedających się modeli w 2013 r. były topowe smartfony, m.in. Samsung Galaxy S3, czy HTC One.
Wiadomo jednak, że będąc najmłodszym graczem na rynku polskich największych telekomów, Play jest też przy okazji liderem pokoleniowej zmiany konsumentów. Play przechwytuje z rynku młodych klientów, zainteresowanych z jednej strony możliwie największymi oszczędnościami na usługach mobilnych, a z drugiej chętnie przytulającymi najnowsze gadżety.
Z pozostałymi polskimi telekomami jest nieco inaczej - przekrój klientów Orange, Plus i T-Mobile odwzorowuje polskie społeczeństwo w znacznie celniejszy sposób. Są tu więc nie tylko młodzi i otwarci na nowości klienci, ale także ci, którzy ani nie pędzą za nowościami internetu mobilnego, ani zbytnio nie są zainteresowani wymianą telefonu na najnowszy. Dlatego to ich dane nt. sprzedaży smartfonów będą bardziej reprezentatywne dla polskiego rynku.
Wczoraj swoje roczne wyniki opublikował Polkomtel, operator sieci Plus. Można w nich znaleźć informację, że "udział smartfonów w sprzedaży aparatów telefonicznych wzrósł do 74 proc."
Także wczoraj zapytaliśmy przedstawicieli pozostałych dwóch polskich telekomów o to, jak kształtowała się sprzedaż smartfonów w 2013 r. w ich sieciach.
Konrad Mróz z T-Mobile powiedział nam, że: - Na koniec roku to było 70 proc. W 2014 r. spodziewamy się dalszego wzrostu, gdzieś do 75 proc. może trochę więcej.
Orange odmówiło nam konkretnej odpowiedzi tłumacząc to w taki sposób, że jako spółka giełdowa, na temat niektórych wskaźników mogą udzielać informacji w zakresie, w jakim informują o nich giełdę. Zamiast więc procentu sprzedaży smartfonów dowiedzieliśmy się, że na koniec 31 grudnia 2013 r. liczba aktywnych smartfonów w Orange wynosiła blisko cztery miliony, a dokładnie 3,804 mln. W ciągu roku liczba ta zwiększyła się o ponad pół miliona.
Patrząc jednak na to, że informacje przekazane przez Plusa i T-Mobile są bardzo do siebie zbliżone, można z dużą pewnością domniemywać, że także w Orange udział sprzedaży smartfonów oscylował pomiędzy 70 a 75 proc.
To de facto śmierć ficzerfonów, którą ogłosił Play.
Z ok 11 mln telefonów, które rocznie sprzedają się w Polsce ok 7,7 - 8,25 mln stanowią smartfony! To stawia nas nie tylko na pozycji lidera w regionie, ale zapewne także w czołówce rynku europejskiego.
Po komentarz i weryfikację tych danych udałem się do najlepszego znanego mi specjalisty medialnego Witka Tomaszewskiego z Telepolis, który jednak... dość sceptycznie podchodzi do moich informacji. - A sprawdzałeś jaki procent zalogowanych w sieci telefonów to 2G? Bo odpowiedź brzmi, że pewnie ok 70 proc. A do tego wolny rynek, który w Polsce zabiera ok 20 proc. sprzedaży, to praktycznie tanie telefony 2G tylko - kontrował.
Według mnie nie ma to jednak większego znaczenia. Smartfon to smartfon. Większość definicji tego, czym jest smartfon zawiera dwa warunki: musi mieć otwarty system operacyjny, czyli taki, w którym da się zainstalować aplikacje mobilne oraz musi łączyć się z internetem mobilnym. W zdecydowanej większości te warunki są spełnione w produktach, które kupują Polacy.
Tak więc możemy sobie pogratulować - jesteśmy jako naród jednym z liderów światowej rewolucji smartfonowej!