REKLAMA
  1. Spider's Web
  2. Technologie
  3. Operatorzy

Zapadł wyrok, który może uchronić abonentów od płacenia kar nakładanych przez polskich operatorów

Plus nałożył na abonenta karę za zerwanie umowy. Klient jej nie zapłacił i sprawa trafiła do sądu, który... przyznał rację klientowi. Czyżby polscy operatorzy znaleźli się w potrzasku?

28.12.2013
19:25
Zapadł wyrok, który może uchronić abonentów od płacenia kar nakładanych przez polskich operatorów
REKLAMA
REKLAMA

Marek J. z Tychów był wieloletnim klientem Plusa i w maju 2011 roku zawarł nową umowę z tym operatorem. Kontrakt został podpisany na dwa lata. Oczywiście w umowie i regulaminach znajdowały się zapisy o tzw. karze umownej w wysokości 1355 zł. Kwota ta miała zostać proporcjonalnie zmniejszona o czas pozostały do końca jej obowiązywania. Kara mogła zostać przyznana, gdyby abonent rozwiązał z Plusem umowę. Oczywiście zapis działa również w drugą stronę, czyli w przypadku rozwiązania umowy przez Polkomtel w przypadku, gdyby doszło do naruszenia warunków umowy przez klienta. Te zapisy nie powinny nikogo dziwić, gdyż jest to standard w przypadku umów o usługi telekomunikacyjne w Polsce.

Nie płacisz rachunków? Płać karę

Marek J. od sierpnia do października nie opłacił rachunków na łączną kwotę 105,55 zł. W odpowiedzi na brak regulowania należności, Polkomtel wypowiedział klientowi umowę. Marek J. zapewnia, że nie unikał świadomie opłacania usługi, a jedynie przeoczył te faktury. Gdy Polkomtel wypowiedział mu umowę niezwłocznie uregulował zaległość wraz z naliczonymi przez sieć odsetkami.

umowa z operatorem

Oczywiście sprawa była nadal w toku, gdyż Plus upomniał się o karę umowną w wysokości 1070 zł. Klient unikał zapacania tej kwoty i Polkomtel skierował przeciwko niemu sprawę do e-sądu, który wydał nakaz zapłaty. Wtedy Marek J. złożył sprzeciw, gdyż uznał żądanie operatora za absurdalne. Tym sposobem sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Tychach.

Sąd staje po stronie klienta

Tyski sąd zbadał sprawę, przesłuchał Marka J i wydał wyrok. Żądanie zapłaty kary umownej na rzecz Polkomtela zostało oddalone. Sędzia Mariusz Rupa, przewodniczący składu orzekającego argumentuje:

Karę umowną można zastrzec tylko na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego - argumentuje sędzia Rupa.

Czyli o zapłatę kary umownej możemy występować wtedy, gdy druga strona nie wywiąże się z zapisanego w umowie zlecenia lub zrobi je źle, w nienależyty sposób. Nie ma jednak podstaw, aby nakładać na stronę umowy karę pieniężną za nieuregulowanie w odpowiednim terminie należności za wystawiony rachunek.

Sędzia Mariusz Rupa uważa, że operator może naliczać odsetki, które są w tym przypadku jedyną dopuszczalną prawem karą.

Samo żądanie przez powódkę zapłacenia kary umownej należy uznać za bezzasadne i w tym zakresie podlega ono oddaleniu - dodaje sędzia Rupa.

rachunek za telefon

Wyrok tyskiego sądu miał się uprawomocnić 23 grudnia. Polkomtel mógł oczywiście złożyć apelację, ale ta nie wpłynęła do Sądu Rejonowego w Tychach. Istnieje prawdopodobieństwo, że stosowne dokumenty zostały wysłane pocztą i są jeszcze w drodze.

Nie tylko tyski sąd bierze stronę klientów sieci komórkowych

Przeciwko praktykom operatorów wypowiedzieli się również przedstawiciele Okręgowej Rady Adwokackiej i Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Choć Kodeks cywilny jasno i wyraźnie wskazuje, kiedy można nakładać kary umowne, to wielkie firmy i tak narzucają na klientów własne zapisy - skomentował Roman Kusz, wicedziekan Okręgowej Rady Adwokackiej

Czy teraz operatorów czeka zalew spraw sądowych od klientów, którym niesłusznie narzucono kary umowne? To całkiem możliwe.

Również Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uważa, że praktyki operatorów są niedozwolone. Małgorzata Cieloch z UOKiK zauważa, że świadczą one o podwójnym karaniu klientów.

Jestem szalenie ciekaw tego jak do wyroku tyskiego sądu podchodzą operatorzy. Od lat zapis o karach umownych funkcjonuje i sieci komórkowe korzystały z niego również w przypadku nieterminowego regulowania płatności. Czy Polkomtel, Orange, Play i T-Mobile przyjmą teraz zdecydowaną postawę i będą walczyć w sądach? A może zmienią niekorzystne dla klienta zapisy i nie będą nakładać kar z tytułu braku opłaconych faktur? Na te pytania odpowiedzi poznamy już niebawem.

Z prośbą o komentarz w tej sprawie napisałem do kilku rzeczników prasowych polskich operatorów komórkowych oraz rzeczniczki Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Gdy tylko dostanę od nich stosowne wyjaśnienia i komentarze przygotuję artykuł na ten temat.

REKLAMA

Informację o ważnym dla klientów i operatorów wyroku tyskiego sądu jako pierwszy podał serwis Gazeta.pl Katowice.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA