Bezlusterkowiec Samsung NX2000 pierwszym urządzeniem z systemem Tizen?
Dociekliwi internauci odkryli, że jednym z pierwszych urządzeń opartych o system operacyjny Tizen może być… aparat fotograficzny. Mówiąc konkretniej - bezlusterkowiec Samsung NX2000, którego specyfikacja wyciekła właśnie do sieci.
Do Internetu wyciekła już część specyfikacji aparatu. Będzie on wyposażony w matrycę CMOS o rozdzielczości 20,3 megapiksela oraz łączność WiFi 802.11n. Wygląd będzie zbliżony do amatorskiej linii bezlusterkowców Samsunga. Aparat będzie wyposażony w dotykowy ekran.
Wraz ze szczątkową specyfikacją do Internetu wyciekło także pierwsze zdjęcie bezlusterkowca przedstawiające tylną ściankę aparatu. Tym co przykuło uwagę internautów jest obecność przycisku Home umieszczonego obok ekranu, oraz bardzo mała liczba przycisków do sterowania urządzeniem. Oznacza to, że aparat wyposażony będzie w zaawansowany dotykowy system operacyjny. Pierwsze skojarzenie to oczywiście Android, z którym Samsung już eksperymentował w kompakcie Galaxy Camera, którego nota bene miałem okazję dla Was testować. Dociekliwi Internauci wzięli jednak pod lupę oprogramowanie poprzednich bezlusterkowców Samsunga i w sofcie aparatu NX300 odnaleźli ślady odnoszące się do systemu Tizen. Model NX300 co prawda ma dotykowy ekran, ale nie ma nic wspólnego z nowoczesnym, inteligentnym systemem operacyjnym – to standardowy bezlusterkowiec z klasycznym zestawem przycisków, które dotykowy ekran jedynie uzupełnia.
Biorąc pod uwagę nietypową tylną ściankę zapowiadanego Samsunga NX2000 z przyciskiem Home oraz ślady w oprogramowaniu wcześniejszych bezlusterkowców odwołujące się do systemu Tizen, można oczekiwać, że Samsung ma zamiar poważnie zamieszać na rynku fotograficznym. Wszystko wskazuje na to, że bezlusterkowiec NX2000 może być jednym z pierwszych urządzeń na świecie, które oparte będą o system operacyjny Tizen.
Po przetestowaniu Samsunga Galaxy Camery opartego o Androida jestem bardzo daleki od zachwytów. Tego typu interfejs pochłania baterię zdecydowanie zbyt szybko, co w aparatach fotograficznych jest szczególnie niepożądane. Siłą Androida z Galaxy Camery, a zarazem właściwie jedynym jego plusem, jest różnorodność aplikacji fotograficznych dostępnych z poziomu aparatu. Bez przeszkód można obrabiać zdjęcia na ekranie urządzenia oraz dzielić się nimi na portalach społecznościowych. System Tizen budzi w tym kontekście spore wątpliwości. Jako nowa platforma na pewno nie będzie na starcie oferował tylu świetnych aplikacji, jakimi dysponuje bardzo dobrze zakorzeniony na rynku Android. Gdyby jednak Tizen oferował dłuższy czas pracy na baterii, kto wie – może tak właśnie wyglądać będzie przyszłość amatorskich aparatów.
Źródło: Photorumors.com