REKLAMA

#AntiSec: Sprawa UDID nadal nie wyjaśniona, a „kłamstwo” to mocne nadużycie

BlueToad, firma oferująca usługi aplikacji i wydań cyfrowych dla różnych wydawców, w portfolio posiada ponad 6 tyś klientów, ogłosiła że to ona jest źródłem wycieku UDID zaprezentowanych przez Anonimowych.

#AntiSec: Sprawa UDID nadal nie wyjaśniona, a „kłamstwo” to mocne nadużycie
REKLAMA

Obwieszczenie to wywołało stwierdzenie, że kłamstwem było iż wykradziono bazę z laptopa FBI ( www.spidersweb.pl/2012/09/anonimowi-klamali-dane-sprzetow-apple-nie-pochodza-od-fbi-od-deweloperow.html , www.chip.pl/news/bezpieczenstwo/luki-bezpieczenstwa/2012/09/anonimowi-nas-oklamali ). Czy aby na pewno?

REKLAMA

Warto tutaj spojrzeć na wywiad, który został przeprowadzony przez telewizję NBC z dyrektorem generalnym BlueToad, Paul DeHart - „DeHart said he could not rule out the possibility that the data stolen from his company’s servers was shared with others, and eventually made its way onto an FBI computer. He also said that he doesn’t know who took the data.”.

Jak widać, nie wyklucza on żadnej możliwości, w tym udziału FBI ponieważ firma nie ma żadnej wiedzy kto był pierwotnym autorem ataku. Nie można więc jasno stwierdzić, kto mówi prawdę, a kto nie. Obecnie panuje impas, a podział wynika z zawierzania agencji bądź Anonimowym.

REKLAMA

David Schuetz, specjalista od zabezpieczeń, pracownik Intrepidus Group - Moblie Security, który jednocześnie odpowiada za wykrycie do kogo należy baza UDID ( intrepidusgroup.com/insight/2012/09/tracking-udid-src/ ), również nie wyklucza udziału FBI w wycieku.

Nie uważam więc, aby rzucanie „kłamali” było czymś więcej niż przyciągnięciem uwagi do artykułu(naciąganiem faktów?), ponieważ nie wiemy kto mówi prawdę. Rodzi się pytanie kolejne pytania np jeżeli FBI kłamie, to jak agencja weszła w posiadanie bazy; jeżeli Anonimowi kłamią, to dlaczego aż tak zaryzykowali, tylko aby zdobyć publikę?

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA