Rynek konsol czeka małe przemeblowanie
Za kilka tygodni w sklepach na całym świecie powinny pojawić się nowe telewizory od czołowych producentów. Podczas ostatnich targów CES, Samsung, LG i Panasonic prezentowali nowe sposoby kontroli nad telewizorami. Wśród możliwości nowych wyświetlaczy znalazły się gry. Wszystko wskazuje na to, że premiera Smart TV kolejnej generacji może okazać się sporym problemem dla producentów konsol. I choć wytrawni gracze patrzą na te wieści raczej z przymrużeniem oka, to jednak dla niedzielnych graczy może rozpocząć się nowa epoka. Telewizoro-konsole wydają sie być przy okazji potencjałem na kolejne pole zarobku dla deweloperów oprogramowania.
Telewizor z konsolą to nie jest produkt celujący w graczy, którzy cenią sobie tytuły wymagające niezwykle potężnych maszyn jakimi są dzisiejsze konsole. Konsole, które na dodatek czeka w najbliższym czasie kolejny skok jakościowy związany z premierą wyczekiwanych aktualizacji Xboksa do wersji 720 oraz Playstation 4. Wydaje się, że Microsoft oraz Sony mogą jeszcze przez kilka lat być spokojne o tą grupę docelową. Telewizory z nowymi sposobami sterowania wydają się jednak idealnie wpasowywać w gusta graczy amatorów.
Ten rynek zdominowany jest dziś przede wszystkim przez Microsoft Kinect oraz po części Nintendo Wii. Podczas CES2012, prezentowane były aplikacje telewizyjne przypominające w swoim działaniu właśnie gry znane z Wii czy Kinecta. Po raz kolejny liczyć się będą Angry Birds. Choć te same poziomy są już dostępne praktycznie wszędzie, wciąż zagrywają się w nią miliony. Nie może więc dziwić fakt, że Samsung zapragnął mieć tą grę na wyłączność w swoim Smart TV. Tam celować do świń będzie można gestem.
Przyszłość gier na dużych ekranach wydaje się być bardzo zbliżona do tego co obserwujemy dziś na rynku gier przenośnych. Konsole przenośne po pojawieniu się smartfonów nie zniknęły z rynku. Musiały się jednak do niego dostosować, czego dobitnym przykładem jest najnowsza przenośna konsola Sony PS Vita i średnio udany eksperyment Sony Ericsson Xperia Play.
Dzięki App Store i Android Market miliony ludzi na całym świecie gra wy gry częściej niż kiedykolwiek wcześniej. Choć w telefonach i komputerach od lat dostępne były minigry dla mniej zaawansowanych graczy. Gry na telefonach stały się także nie tylko sposobem na nudę w pociągu, ale wreszcie sposobem spędzania wolnego czasu. To do nie dawna była rozrywka tylko dla tych spędzających wieczory przy konsoli lub co raz to nowszym komputerze.
Przyszłość gier na telewizorach z dużą dozą prawdopodobieństwa jest taka sama. Dziś stosunkowo niewielu ludzi decyduje się na zakup dodatkowej konsoli mimo, że ich ceny znacząco zmalały, a popularność stale rośnie. Wkrótce każdy, kto zakupi telewizor będzie poświęcał kilkadziesiąt minut dziennie by pograć z resztą rodziny w gry na telewizorze.
To właśnie rodzinność urządzenia jakim jest telewizor wciąż jest najtrudniejszym problemem jakie stoi przed twórcami platform Smart TV. Wielu z nich tworzy telewizory z myślą o jednym oglądającym w tym momencie. W końcu czemu cała rodzina ma czytać naszą Facebookową ścianę czy Twittera. Jeśli w gry dostępne na telewizorach jednocześnie bę∂ą mogły zagrać dwie, a nawet cztery osoby, to czeka nas kolejny exodus.
Taka wizja przyszłości powinna uspokoić wytrawnych graczy. Wiele było słychać narzekań po wprowadzeniu kontrolerów ruchu dla Playstation i Xboxa. Dzięki nowym rozwiązaniom rynek powinien sam sprzętowo się podzielić, telewizory dla niedzielnych graczy i konsole dla zaawansowanych.