Europa przeciw inżynierii społecznej rodem z Chin. Ekspertka mówi, co zmieni nowe prawo UE
– To jest bardzo trudny akt prawny. My też potrzebowaliśmy wielu miesięcy, żeby zrozumieć przyjęte w nim konstrukcje i móc się w nich kompetentnie poruszać. A przecież politycy często nie mają warunków, żeby projekty, nad którymi pracują, tak głęboko analizować – mówi Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon po negocjacjach pomiędzy przedstawicielami Komisji Europejskiej, proponującymi przepisy rozporządzenia wokół AI Act, a Radą Unii Europejskiej i Parlamentem Europejskim.
