Rechot ucichł. Problemy zostały. Opowieść o polskim miasteczku, co nie chciało sieci 5G
Kraśnik był pierwszym miastem wolnym od COVID-19. To tu premier Morawiecki w środku kampanii wyborczej ogłosił odwrót wirusa. Rok temu lokalne władze uznały, że ma być też wolny od LGBT. Ale dopiero ogłoszenie wolności od 5G skończyło się tym, że Kraśnik stał się wolny jeszcze na jednym poziomie: anonimowości cichego miasteczka gdzieś na ścianie wschodniej. Gdy kurz opadł, miasto wciąż jest wolne. Od jakiejkolwiek pomocy.