Szklane butelki namieszają w systemie kaucyjnym. Producenci znów kombinują
System kaucyjny z perspektywy klienta działa tak sobie, a teraz swój cios zadaje branża.

System kaucyjny funkcjonuje w Polsce tylko teoretycznie. Niby jest, ale ze statystyk wynika, że mało kto miał możliwość oddania butelki czy puszki ze specjalnym oznaczeniem. Takich po prostu jest niezwykle mało. Okres przejściowy nie pozwala klientom wyrobić nawyku, przetestować rozwiązań, sprawdzić, co się od 1 października zmieniło. Dla wielu kupujących w praktyce niewiele – jak nie płacili kaucji za butelki plastikowe czy puszki, tak dalej nie płacą.
Od 1 stycznia 2026 r. system kaucyjny ma też objąć szklane butelki wielorazowego użytku. W teorii, bo np. browary już szukają luk. I niektóre znajdują. Carlsberg Polska dostał od marszałka województwa mazowieckiego interpretację, która pozwala na wyłącznie z systemu kaucyjnego butelek Carlsberg. "Będziemy walczyć o usunięcie szklanej butelki zwrotnej z ustawy o systemie kaucyjnym" – informowali przedstawiciele firmy.
Walka już trwa. Pojawił się wspólny apel organizacji branżowych i operatorów systemu kaucyjnego w sprawie butelek szklanych zwrotnych. Inicjatorzy domagają się "pilnej nowelizacji przepisów o systemie kaucyjnym w celu zapewnienia dalszego funkcjonowania i rozwoju producenckich systemów zwrotu opakowań". Jak czytamy, dotyczy to w szczególności zniesienia wymogu okazania paragonu przy zwrocie wszystkich szklanych butelek zwrotnych.
Przedstawiciele branży twierdzą, że butelki szklane zwrotne nie są odpadami opakowaniami i powinny "możliwie najkrótszą drogą wracać do zakładów produkcyjnych w celu ponownego napełnienia".
Producenckie systemy zwrotu butelek szklanych wielokrotnego użytku funkcjonują na polskim rynku od wielu lat i osiągają poziomy zbiórki przekraczające 90 proc., czyli znacznie powyżej ustawowego progu 77 proc. Są również efektywne kosztowo i logistycznie zoptymalizowane – odbiór pustych opakowań odbywa się wraz z dostawą nowych produktów, co minimalizuje dodatkowe koszty i zmniejsza ślad środowiskowy - czytamy.
Zdaniem autorów apelu włączenie butelek szklanych zwrotnych do powszechnego systemu kaucyjnego "znacząco podniesie złożoność procesu zbierania oraz rozliczania opakowań, a przez to i koszty dla producentów". Potencjalne wysokie koszty działania powszechnego systemu kaucyjnego dla opakowań szklanych zwrotnych mają być "główną barierą wejścia i zniechęcą producentów do korzystania z opakowań wielokrotnego użytku na rzecz tańszych opakowań jednorazowych".
Branżowi inicjatorzy apelu wskazują na sklepy, dla których butelki wielokrotnego użytku mają być zbyt dużym obciążeniem
Jak czytamy w liście, oznacza to konieczność przyjmowania butelek, których nie ma się w ofercie. W praktyce takie sklepy stają się punktami skupu kilkudziesięciu rodzajów opakowań zwrotnych – zauważają apelujący. Ich zdaniem sprzedawcy powinni przyjmować wyłącznie te szklane butelki szklanych zwrotne, które posiadają w ofercie.
Dla ochrony środowiska najważniejsze jest zapewnienie wysokich poziomów selektywnego zbierania opakowań. To producenci powinni móc decydować czy wykonają poziomy zbierania szklanych butelek zwrotnych, które nie są odpadami opakowaniowymi, za pośrednictwem systemu powszechnego czy producenckiego– apeluje branża.
Według przedstawicieli zmuszanie producentów do zamknięcia dotychczasowych systemów zwrotu opakowań, "gdy powszechny system kaucyjny nie jest w pełni gotowy, a jego proces jest bardziej skomplikowany i droższy", może doprowadzić do zmniejszenia dotychczasowych poziomów zbierania opakowań, utraty butelek szklanych zwrotnych, a przez to ich zastępowania przez opakowania jednorazowe.







































