Klimatyzator z ramieniem robota. Po co? Dreame nie wyjaśnia
Dreame ma plan ulepszenia polskich domów. Wprowadzi na rynek aż 15 nowych linii produktów z segmentu smart home. Jednym z nich będzie… klimatyzator z robotycznym ramieniem.

Dreame dotychczas kojarzyło się nam głównie z przystępnymi cenowo i bardzo dobrymi odkurzaczami pionowymi, robotami sprzątającymi, mopami bezprzewodowymi oraz suszarkami. Firma ma jednak większe ambicje - wejść z przytupem na głębokie wody smart home. Sprzęty tej marki znajdą zastosowanie w każdym zakątku domu.
Dreame zapowiada 15 nowych linii produktowych, w tym klimatyzator z mechanicznym ramieniem
Dreame przedstawiło swój plan na dalsze działanie. Firma nie będzie już ograniczała się tylko do sprzętu do sprzątania oraz urządzeń z kategorii beauty. Zakłada plan stworzenia kompleksowego ekosystemu, w którym inteligentne urządzenia różnego typu będą ze sobą współpracować. Gdzie trafią nowe sprzęty marki? Znajdziemy je w salonie, kuchni, sypialni, a nawet w ogrodzie.
Czego właściwie powinniśmy oczekiwać? Masy nowych sprzętów, takich jak oczyszczacze powietrza, inteligentne lodówki, roboty do mycia okien, automatyczne kosiarki, a nawet klimatyzatory z robotycznym ramieniem. Brzmi to ciekawie i nietypowo - kto inny może pochwalić się tego typu sprzętem?

Wszystkie urządzenia mają być zarządzane z poziomu smartfona, a dokładniej jednej aplikacji. Będą ze sobą współpracować - jak twierdzi producent, mają "żyć w symbiozie".
Firma ma bardzo ciekawy plan na szybsze i bardziej efektywne wejście w nowe linie produktowe. Jest to możliwe dzięki wykorzystaniu uniwersalnych technologii. W praktyce wygląda to tak: zamiast projektować wszystkie urządzenia od podstaw tam, gdzie tylko jest to możliwe, producent stosuje sprawdzone rozwiązania wykorzystywane w innych sprzętach.
Za przykład wzięto silnik elektryczny osiągający prędkość do 200 tys. obrotów/min. Ten komponent wcześniej wykorzystywany głównie w odkurzaczach firma stosuje w suszarkach do włosów, a w przyszłości będzie używany też i w urządzeniach kuchennych oraz systemów chłodzenia. Podobnym przykładem ma być ramię zastosowane w robocie sprzątającym Dreame Cyber10 Ultra, które oferuje funkcję podnoszenia skarpetek. Niebawem trafi także do klimatyzatorów, pralek i urządzeń kuchennych.

Producent uważa, że takie podejście pozwala szybciej tworzyć nowe produkty i jednocześnie zachować wysoką jakość oraz spójność technologiczną.
To klienci decydują o przyszłości sprzętów Dreame
Ciekawą kwestią jest fakt, iż Dreame ma inne podejście do tworzenia nowych urządzeń. Zamiast projektować sprzęty z funkcjami, których nikt nie chce, skupia się na tym, co jest naprawdę potrzebne i co może upraszczać codzienne życie. Dlatego angażuje użytkowników sprzętów marki w proces projektowania i pozwala głosować na najlepsze pomysły. Aż 90 proc. funkcji nowych urządzeń powstaje dzięki klientom.
Dreame działa już w ponad 100 krajach na całym świecie i w wielu miejscach oferuje punkty sprzedaży stacjonarnej (w tym w Polsce). Obecnie firma składa się z 12 tys. pracowników (wzrost z 8 tys. w krótkim czasie) - prawie 1000 z nich działa nad bardzo ciekawym projektem: samochodem Dreame Auto. Gigant AGD tym sposobem chce wejść w rynek motoryzacyjny.
Więcej o sprzęcie AGD przeczytasz na Spider's Web: