Udają, że tworzą przeglądarkę. Tak naprawdę budują system śledzenia użytkowników
W razie gdyby plan zakupu Chrome od Google nie wypalił, Perplexity tworzy autorską przeglądarkę, która również ma umożliwić startupowi obserwację poczynań użytkowników w internecie.
Startup Perplexity zaskoczył media deklaracją chęci zakupu przeglądarki Google Chrome w razie gdyby ta, decyzją sądu, została oddzielona od koncernu Sundara Pichaia. Podobnie jak w przypadku deklaracji chęci zakupu TikToka, Perplexity publicznie wypowiedziało się na temat korzyści, jakie transakcja przyniosłaby dla platformy oraz społeczności jej użytkowników.
Jednak najnowsza wypowiedź dyrektora generalnego startupu trochę przeczy tym zapewnieniom.
Perplexity chce być jak inni giganci i śledzić każdy nasz krok
W lutym bieżącego roku Perplexity opublikowało lakoniczną zapowiedź własnej przeglądarki "do wyszukiwania z agentami AI" o nazwie Comet. Jednak poza krótkim wpisem na X (dawnym Twitterze) i dołączonej do niego animacji, projekt pozostawał zagadką.
Pozostawał, bo szef Perplexity Aravind Srinivas podczas swojego gościnnego wystąpienia w podcaście TBPN wypowiedział się na temat celu powstania autorskiej przeglądarki. Zgodnie z jego słowami, Comet pozwoli Perplexity na zbieranie danych o użytkownikach poza dedykowaną aplikacją czatbota.
[...] Jest to jeden z wielu powodów, dla których chcieliśmy zbudować przeglądarkę: ponieważ chcemy uzyskać dane nawet poza aplikacją, aby lepiej zrozumieć użytkownika. [..] Ponieważ niektóre z instrukcji tekstowych [dla AI] które ludzie wpisują do czatbotów, są czysto związane z pracą. To nie jest tak, że to coś osobistego
Według Srinivasa zbieranie informacji o "rzeczach, które kupują użytkownicy, o hotelach, w których będą przebywać, o restauracjach, do których pójdą, co przeglądają w internecie", przyjdzie z korzyścią dla użytkowników.
Planujemy wykorzystać wszystkie te konteksty, aby zbudować lepszy profil użytkownika i, być może, za pośrednictwem naszego kanału odkrywania moglibyśmy wyświetlać tam reklamy
Strategia Perplexity nie jest szokująca biorąc pod uwagę, że w ten sposób swoją pozycję na rynku osiągnęło Google. Ponadto Perplexity kopiuje ją na więcej niż jednej płaszczyźnie, bowiem wczoraj startup podpisał wcześniej zapowiadaną umowę z Motorolą. Aplikacja Perplexity będzie preinstalowana na smartfonach Razr i dostęp do niej będzie można uzyskać za pośrednictwem Moto AI, wpisując "Zapytaj Perplexity".
Może zainteresować cię także:
Zdjęcie główne: Robert Way / Shutterstock
