Szczątki rakiety SpaceX spadły w Polsce. Tak wygląda "tajemniczy zbiornik"
Najpierw spektakl na nocnym niebie, a teraz… sprzątanie kosmicznych śmieci. Resztki rakiety spadły na terytorium Polski.

Działo się nad polskim niebem. Jak informowaliśmy, wczoraj chwilę po godz. 18:00 dało się zaobserwować bolid. Z kolei nad ranem w atmosferze spłonęły nad Polską szczątki drugiego stopnia rakiety Falcon 9.
Zbiornik runął na terytorium Polski
Karol Wójciki, prowadzący blog „Z głową w gwiazdach”, informuje, że na jedną z posesji w Komornikach spadł zbiornik. Popularyzator nauki zaznacza, że obiekt, który wylądował nieopodal Poznania, z wyglądu przypomina zbiornik znaleziony w 2021 r. na farmie w Waszyngtonie.
Wiemy, że wtedy był to fragment drugiego stopnia rakiety Falcon 9! Mamy więc na 99 proc. potwierdzenie spadku szczątków rakiety SpaceX na terytorium Polski! – zaznacza autor bloga „Z głową w gwiazdach”.
Zdarzenie potwierdza policja.
- Dzisiaj około godz. 9:20 otrzymaliśmy informację od pracowników jednej z firm z Komornik pod Poznaniem, że na jej terenie po rozpoczęciu pracy zauważyli bliżej nieokreślony przedmiot przypominający zbiornik. Powiadomiono odpowiednie służby, na miejscu pracują m.in strażacy i policjanci z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego, zabezpieczamy to miejsce. Wyjaśniamy zaistniałą sytuację oraz okoliczności jak przedmiot znalazł się na terenie firmy. W wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał – przekazał portalowi epoznan.pl podkom. Łukasz Paterski z poznańskiej policji.
Polska Agencja Kosmiczna: monitorujemy i analizujemy zagrożenia
Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) oraz Zespół Departamentu Bezpieczeństwa Kosmicznego (DBK) we wspólnym komunikacie potwierdzili że, "w nocy w godz. 04:46 – 4:48, 19. lutego 2025 r. doszło nad terytorium Polski do niekontrolowanego wejścia w atmosferę członu rakiety nośnej FALCON 9 R/B – obiektu o numerze NORAD / COSPAR ID 62878 / 2025-022Y". Jak zaznaczono człon rakiety o masie ok. 4 ton pochodził z misji Space X Starlink Group 11-4, która wystartowała z bazy lotniczej Vandenberg w Kalifornii w dn. 1 lutego 2025 r.
Trajektoria lotu tego obiektu była znana POLSA i służbom odpowiedzialnym w Europie za monitorowanie ryzyka wejścia w atmosferę Ziemi sztucznych obiektów kosmicznych - czytamy w komunikacie.
POLSA DBK stale monitoruje i analizuje zagrożenia w przestrzeni kosmicznej pochodzące od sztucznych obiektów m.in. rakiet kosmicznych. POLSA informuje o aktualnej sytuacji w przestrzeni kosmicznej i wykrytych zagrożeniach odpowiednie służby i instytucje w kraju. Raporty sytuacyjne, dotyczące przewidywania wejścia w atmosferę i kolizji satelitów na orbicie są wytwarzane i dostarczane są systematycznie m.in. do Ministerstwa Rozwoju i Technologii, Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Infrastruktury, Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

Wójcicki opisywał wcześniej, że mieliśmy do czynienia z „niekontrolowaną deorbitacją”. Trajektoria drugiego stopnia Falcon 9 przebiegała na linii Berlin-Poznań-Łódź-Lublin. Popularyzator astronomii podkreśla, że zwykle większość elementów drugiego stopnia rakiety całkowicie spala się podczas ponownego wejścia w atmosferę, jednak bywa, że niektóre elementy są w stanie przetrwać proces i wylądować na Ziemi. Czego świadkami jesteśmy najprawdopodobniej teraz.
Na początku roku Bogdan Stech opisywał zdarzenie, kiedy na wioskę w Kenii spadł spory fragment rakiety. Na szczęście zwykle ryzyko, że takie szczątki uderzą w tereny zamieszkałe, jest bardzo małe. I choć prawdopodobieństwo jest niewielkie, to jednak do takich przypadków dochodzi coraz częściej – zauważał Bogdan.
Nieco mniej spokojnie robi się nad naszymi głowami. Najnowsze publikowane raporty ostrzegają, że fragmenty rakiet, satelitów i innych obiektów, które krążą po orbicie Ziemi, mogą stanowić coraz większe zagrożenie dla samolotów pasażerskich.
Więcej o problemie kosmicznych śmieci przeczytasz na Spider's Web:
Zdjęcie główne: Evan El-Amin / Shutterstock.com