Telewizory AD 2025. Skoro znowu nie MicroLED, to co?
Popyt na odbiorniki telewizyjne nie maleje - głównie za sprawą coraz to nowszych formatów rozrywkowych w ramach telewizji na żądanie czy gier wideo. To złote czasy dla producentów, którzy będą mieli jak się wykazać zarówno przed zamożnymi i wymagającymi klientami - jak i tymi, którzy chcą się po prostu dobrze bawić bez wydawania fortuny.
Technologia telewizyjna przeszła imponującą ewolucję od czasów pierwszych odbiorników kineskopowych (CRT). Te ciężkie i nieporęczne urządzenia stopniowo ustępowały miejsca smuklejszym i bardziej efektywnym technologiom, takim jak LCD i LED. Wraz z nadejściem ekranów OLED, oferujących głęboką czerń i żywe kolory, oraz najnowszych wyświetlaczy MicroLED, które łączą zalety swoich poprzedników z jeszcze wyższą jasnością i trwałością, rynek telewizorów wkroczył w nową erę jakości obrazu.
Równolegle z postępem w technologii wyświetlania, telewizory stały się integralną częścią ekosystemu smart home. Wzrost znaczenia funkcji smart TV i ich integracji z innymi urządzeniami zmienił sposób, w jaki konsumenci korzystają z domowej rozrywki. Możliwość sterowania innymi sprzętami domowymi, dostęp do licznych aplikacji streamingowych oraz integracja z asystentami głosowymi stały się standardem, redefiniując rolę telewizora w przestrzeni domowej.
Rok 2024 okazał się przełomowy pod względem wprowadzenia na rynek innowacyjnych modeli telewizorów, które wyznaczyły nowe kierunki rozwoju branży. Premiery te nie tylko zademonstrowały najnowsze osiągnięcia technologiczne, ale także wpłynęły na oczekiwania konsumentów, podnosząc poprzeczkę dla jakości obrazu, funkcjonalności i designu. Innowacje te stały się punktem wyjścia do przewidywania przyszłych trendów, gdyż często to właśnie na podstawie najnowszych modeli można prognozować dalszy rozwój technologii.
Nowości w technologii wyświetlania. MicroLED to wielka rewolucja, która znowu rozczarowała nadejściem wyłącznie teoretycznym
W roku 2024 jednym z najbardziej znaczących osiągnięć w dziedzinie telewizorów było wprowadzenie ulepszonej technologii MicroLED. Ta charakteryzuje się wyjątkowo wysoką jasnością i kontrastem, co przekłada się na niezwykle realistyczny obraz. Dzięki samoemisyjnym diodom, każdy piksel może być indywidualnie sterowany, co umożliwiło osiągnięcie głębokiej czerni i precyzyjnego odwzorowania kolorów. To technologiczne rozwiązanie zniwelowało problemy znane z wcześniejszych ekranów, takie jak nierównomierność podświetlenia czy ograniczony zakres kolorów.
Istotnym elementem rozwoju MicroLED w 2024 roku była redukcja kosztów produkcji, co przełożyło się na teoretyczną większą dostępność tej technologii dla szerokiego grona konsumentów. Postępy w procesach wytwarzania, w tym usprawnienia w precyzyjnym montażu mikroskopijnych diod, nie pozwoliły jednak wciąż na masową produkcję paneli MicroLED. Rewolucja nastąpiła wyłącznie teoretycznie - bo tak, przybywa modeli i rozmiarów, a ceny maleją. Jednakże… i tak są to kwoty setek tysięcy złotych. Na telewizory MicroLED mogą sobie na dziś pozwolić wyłącznie milionerzy. Szkoda.
WOLED (White OLED) w 2023 r. nadal stanowiła jedną z wiodących technologii w segmencie telewizorów premium. Technologia ta, oparta na białych diodach OLED z filtrem kolorów, umożliwiała osiągnięcie głębokiej czerni i nieograniczonego kontrastu dzięki samoemisyjnym pikselom. Producenci, tacy jak LG Display, skupiali się na zwiększeniu jasności paneli WOLED, co było kluczowe dla poprawy jakości treści HDR. Wprowadzenie ulepszonych materiałów organicznych oraz optymalizacja struktury pikseli pozwoliły na osiągnięcie wyższej jasności szczytowej bez zwiększenia zużycia energii.
W celu przedłużenia żywotności paneli WOLED oraz redukcji ryzyka wypalania obrazu, producenci wprowadzali zaawansowane algorytmy zarządzania jasnością oraz wykrywania statycznych elementów obrazu. Dodatkowo, prace badawczo-rozwojowe koncentrowały się na obniżeniu kosztów produkcji poprzez usprawnienie procesów wytwarzania i zwiększenie efektywności materiałowej. Dzięki temu technologia WOLED stała się bardziej dostępna dla szerszego grona konsumentów.
QD-OLED (Quantum Dot OLED) to technologia łącząca zalety OLED z kropkami kwantowymi, której pierwsze komercyjne zastosowania pojawiły się w 2022 r. za sprawą firmy Samsung Display. W 2024 r. QD-OLED zdobywała coraz większe uznanie na rynku telewizorów wysokiej klasy. Technologia ta wykorzystuje niebieskie diody OLED jako źródło światła, które następnie przechodzi przez warstwę kropek kwantowych przekształcających niebieskie światło w czerwone i zielone. Rezultatem jest szerszy gamut kolorów, lepsza jasność oraz większa efektywność świetlna w porównaniu z tradycyjnymi panelami WOLED.
Producenci pracowali nad zwiększeniem stabilności niebieskich emiterów OLED, co było kluczowe dla wydłużenia żywotności paneli QD-OLED. Ponadto dążono do optymalizacji procesu produkcji poprzez integrację warstw kropek kwantowych w sposób bardziej efektywny kosztowo. W efekcie QD-OLED zaczęło stanowić realną konkurencję dla innych technologii wyświetlaczy w segmencie premium, oferując wyjątkową jakość obrazu.
Jakby tego było mało, wśród telewizorów QD-OLED znalazł się pierwszy w historii telewizor OLED z powłoką antyrefleksyjną. Samsung OLED S95D okazał się absolutnym strzałem w dziesiątkę, zapewniając wysoką jasność HDR, doskonały kontrast, świetne kolory a do tego odporność na wspomniane odbicia świetlne. Nie wiemy jeszcze co Samsung szykuje na 2025 rok, ale można śmiało założyć, że ta niesamowita powłoka trafi też do innych linii produktowych, a nie tylko bardzo drogiej S95.
Mini LED to technologia podświetlenia stosowana w wyświetlaczach LCD, która wykorzystuje tysiące małych LED-ów jako źródło światła. W 2024 r. Mini LED zyskało na popularności dzięki możliwości osiągnięcia wyższego kontrastu i jasności w porównaniu z tradycyjnymi podświetleniami LED. Firmy takie jak TCL, Samsung i LG wprowadzały na rynek telewizory wyposażone w Mini LED, oferując konsumentom alternatywę dla technologii OLED.
Rozwój Mini LED koncentrował się na zwiększeniu liczby stref lokalnego przyciemniania, co pozwalało na bardziej precyzyjne sterowanie jasnością i kontrastem w poszczególnych obszarach ekranu. Ponadto, dążono do zmniejszenia rozmiaru pojedynczych diod, co przyczyniało się do redukcji efektu halo wokół jasnych obiektów na ciemnym tle. Integracja Mini LED z technologią Quantum Dot (tworząc QD-Mini LED) umożliwiła uzyskanie szerszego spektrum kolorów i lepszej reprodukcji barw.
Na tropie czegoś bardzo ciekawego jest Sony. Japoński producent nieco wyłamał się trendowi narzuconemu przez chińską konkurencję - zdecydował, że lepszy obraz można osiągnąć używając mniejszej liczby sterowników świetlnych, ale za to znacznie precyzyjniejszych niż powszechnie stosowane. I faktycznie - czytając suche dane techniczne Sony Bravia 9 wydaje się być znacznie gorsza od sztandarowych modeli TCL-a i Hisense’a, gdzie strefy liczone są w tysiącach. W rzeczywistości to jeden z najlepszych telewizorów LCD na rynku. I trudno mu o bezpośrednią konkurencję.
To jednak nie oznacza, że Sony tu cokolwiek ostatecznie wygrało. Bravia 9 jest nieprzyzwoicie droga, tymczasem TCL i Hisense co rusz wprowadzają do sprzedaży odbiorniki o wypasionych parametrach i z minimalną marżą, skutecznie zniechęcając do produktów z Japonii i Korei. W przyszłym roku możemy się spodziewać dalszej bardzo agresywnej rywalizacji cenowej ze strony chińskich producentów, co zapewne skłoni Samsunga, LG, Sony i Panasonica do jeszcze większego skupienia się na telewizorach premium - bo tu z kolei nadal to oni dyktują warunki.
Jeden chiński producent prawdopodobnie będzie nadal kroczył własną ścieżką. Mowa tu o Philipsie, a właściwie to o chińskim TP Vision posługującym się tą holenderską marką. TP Vision nieustannie inwestuje w rozwój swoich procesorów obrazu, przez to te zapewne nadal będą wyznaczać konkurencji poprzeczkę w kwestii upłynniania czy podrasowania obrazu.
Ciekawie będzie też oglądać rozwój platformy Titan OS, która ma zastąpić Google TV w telewizorach marki Philips i która błyskawicznie zyskała wsparcie twórców aplikacji, w tym z Polski.
Rozdzielczość i jakość obrazu. Mamy w nosie 8K, ale to i tak nadciąga
W roku 2024 obserwowaliśmy znaczący postęp w dziedzinie rozdzielczości oraz ogólnej jakości obrazy w telewizorach. Malejące ceny telewizorów o rozdzielczości 8K to jeden z ciekawszych trendów. Format 8K jest bowiem póki co właściwie martwy, treści w tym formacie nie są realizowane. Telewizory 8K znajdują nabywców głównie przypadkiem - ci kupują te lepsze telewizory, a że coraz częściej są one 8K, to rynek powolutku pomalutku zaczyna być większy niż tylko błąd pomiaru. Tylko po kiego gwinta dziś matryca 8K?
Producenci skupili się na doskonaleniu technologii skalowania, umożliwiając odtwarzanie treści o niższej rozdzielczości z jakością zbliżoną do natywnego 8K. Dzięki zastosowaniu zaawansowanych algorytmów sztucznej inteligencji, urządzenia te analizują i optymalizują obraz w czasie rzeczywistym. Pojawia się też coraz więcej urządzeń do gier zgodnych z sygnałem 8K - PlayStation 5 Pro uruchomi już w tej rozdzielczości pierwsze kilka gier.
Upowszechnienie się elementów standardu HDMI 2.1 oraz obsługa wyższych częstotliwości odświeżania, takich jak 120 Hz, przyczyniły się do płynniejszego wyświetlania dynamicznych scen. Było to szczególnie istotne dla entuzjastów gier wideo oraz miłośników sportu, gdzie szybkość reakcji i płynność obrazu odgrywają kluczową rolę. Dodatkowo, technologie takie jak Variable Refresh Rate (VRR) i Auto Low Latency Mode (ALLM) stały się standardem, minimalizując opóźnienia sygnału i eliminując zjawisko tearingu, co podniosło komfort użytkowania.
Technologie HDR nowej generacji również odegrały istotną rolę w poprawie jakości obrazu. Wprowadzenie standardów HDR10+ Adaptive oraz Dolby Vision IQ pozwoliło na dynamiczne dostosowywanie parametrów obrazu do warunków oświetleniowych w pomieszczeniu. Telewizory wyposażone w czujniki światła automatycznie optymalizowały jasność, kontrast i nasycenie kolorów, zapewniając doskonałe wrażenia wizualne niezależnie od otoczenia. Dzięki temu widzowie mogli cieszyć się pełnią detali zarówno w ciemnych, jak i jasnych scenach, co znacząco wpłynęło na immersję podczas oglądania.
Integracja sztucznej inteligencji. Czy raczej: ingerencja
W roku 2024 sztuczna inteligencja (AI) zaczęła odgrywać kluczową rolę w funkcjonalności nowoczesnych telewizorów, znacząco wpływając na sposób interakcji użytkownika z urządzeniem. Producenci wprowadzili zaawansowane algorytmy AI, które podniosły standardy personalizacji i intuicyjności obsługi, dostosowując doświadczenie oglądania do indywidualnych preferencji każdego widza. Co jest ładnym sposobem napisania tego, że producenci nauczyli się serwować widzom kontekstowe reklamy w interfejsie telewizorów.
Telewizory wykorzystujące AI analizowały nawyki i upodobania widza, ucząc się jego preferencji dotyczących gatunków filmowych, programów czy nawet konkretnych aktorów. Systemy rekomendacji oparte na AI proponowały treści zgodne z zainteresowaniami użytkownika, co ułatwiało odkrywanie nowych programów i filmów bez konieczności przeszukiwania bogatej biblioteki dostępnych materiałów.
Integracja AI wpłynęła również na poprawę jakości obrazu i dźwięku w czasie rzeczywistym. Telewizory wyposażone w sztuczną inteligencję analizowały wyświetlane treści i dynamicznie optymalizowały parametry w zależności od rodzaju materiału – czy był to film akcji, transmisja sportowa, czy gra wideo. Technologia ta umożliwiała automatyczne dostosowanie trybu wyświetlania, zapewniając płynność ruchu, wyraźny obraz oraz realistyczne odwzorowanie barw. Podobne mechanizmy stosowano w zakresie dźwięku, gdzie AI poprawiała klarowność dialogów i balansowała efekty audio, tworząc bardziej immersyjne doświadczenie.
Ekosystemy smart home i systemy bezpieczeństwa. Lepiej późno niż wcale
W roku 2024 telewizory stały się integralną częścią ekosystemów inteligentnego domu, rozszerzając swoją funkcjonalność poza tradycyjne odtwarzanie treści multimedialnych. Producenci skupili się na zapewnieniu szerokiej kompatybilności z urządzeniami Internetu Rzeczy (IoT), co umożliwiło użytkownikom kontrolę różnych aspektów ich domów bezpośrednio z poziomu telewizora. Dzięki zastosowaniu standardów komunikacyjnych, takich jak Zigbee, Z-Wave czy Wi-Fi 6, telewizory mogły bezproblemowo łączyć się z inteligentnym oświetleniem, termostatami, systemami bezpieczeństwa czy nawet sprzętem AGD.
Sterowanie inteligentnym domem za pomocą telewizora stało się bardziej intuicyjne i dostępne. Nowoczesne interfejsy użytkownika zostały zaprojektowane z myślą o prostocie i funkcjonalności, umożliwiając łatwe zarządzanie urządzeniami IoT. Użytkownicy mogli dostosowywać ustawienia oświetlenia, regulować temperaturę w pomieszczeniach czy monitorować kamery bezpieczeństwa bez potrzeby korzystania z osobnych aplikacji czy urządzeń. Integracja ta pozwoliła na centralizację kontroli i zwiększenie komfortu codziennego życia.
Integracja telewizorów z ekosystemami smart home w 2024 r. znacząco wpłynęła na sposób, w jaki konsumenci postrzegali te urządzenia. Z narzędzi służących głównie do rozrywki stały się one centralnym elementem zarządzania domem, łącząc funkcje multimedialne z praktycznymi rozwiązaniami dla codziennego życia. Ta transformacja wskazuje na rosnące znaczenie telewizorów w kontekście inteligentnych domów i sugeruje, że w przyszłości możemy spodziewać się jeszcze głębszej integracji i zaawansowanych funkcjonalności w tym obszarze.
Design i ekologia. Twój telewizor chce być woke
W roku 2024 zauważalny był wyraźny trend w innowacjach dotyczących wzornictwa telewizorów oraz rosnącego znaczenia ekologii w procesie ich produkcji. Producenci skupili się na tworzeniu urządzeń, które nie tylko oferują zaawansowane funkcje technologiczne, ale także stanowią estetyczny element nowoczesnych wnętrz.
Ultracienkie profile i bezramkowe ekrany stały się standardem w nowych modelach ze średniej półki cenowej, pojawiając się nawet i na niższej - nadając im elegancki i minimalistyczny wygląd. Taki design pozwala na lepszą integrację telewizora z przestrzenią mieszkalną, czyniąc go niemal niezauważalnym lub wręcz artystycznym akcentem w pomieszczeniu.
Kolejnym istotnym aspektem było wykorzystanie zrównoważonych materiałów w produkcji telewizorów. W odpowiedzi na rosnącą świadomość ekologiczną konsumentów, firmy elektroniczne zaczęły stosować recyklingowane komponenty oraz materiały pochodzenia naturalnego w obudowach i opakowaniach swoich produktów. Działania te miały na celu zmniejszenie negatywnego wpływu na środowisko poprzez ograniczenie zużycia surowców i redukcję odpadów. Ponadto wielu producentów wprowadziło programy mające na celu ułatwienie recyklingu starych urządzeń, zachęcając klientów do odpowiedzialnej utylizacji zużytego sprzętu.
Design telewizorów w 2024 roku odzwierciedlał również dążenie do ergonomii i funkcjonalności. Producenci zwracali uwagę na łatwość montażu oraz możliwość personalizacji ustawienia ekranu, oferując regulowane podstawy czy uchwyty ścienne pozwalające na elastyczne dostosowanie kąta widzenia.
Jaki będzie czarny koń roku 2025? Doczekamy się tych MicroLED TV?
Nie gaśnie nadzieja, że w przyszłym roku nareszcie możliwa będzie masowa produkcja tych paneli dzięki znacznym postępom w procesach wytwarzania oraz inwestycjom w infrastrukturę produkcyjną. Redukcja kosztów produkcji sprawi, że telewizory z ekranami MicroLED będą bardziej dostępne dla szerokiego grona konsumentów. Tylko kiedy? Bo rewolucja ta obiecywana nam jest co roku i choć bardzo na nią liczymy - Spider's Web przestał już wierzyć w jakiekolwiek związane z tym obietnice. Zbyt często były już złamane.
Przewiduje się, że rok 2025 przyniesie znaczące postępy w dziedzinie interaktywności i immersji w telewizorach. Jednym z kluczowych trendów ma być integracja technologii rozszerzonej rzeczywistości (AR) w telewizorach. Choć nie jest jeszcze dokładnie jasne jak ta wizja ma być realizowana i czy przypadkiem nie będzie ograniczona tylko do posiadaczy urządzeń ubieralnych z AR, takich jak inteligentne okulary.
Niektóre firmy ekspertymentują z holograficznymi wyświetlaczami. Ekrany te umożliwią prezentację trójwymiarowego obrazu bez konieczności używania specjalnych okularów czy innych dodatkowych urządzeń. Pierwsze koncepty telewizorów z takimi wyświetlaczami mogą pojawić się już w 2025 roku, oferując widzom głębsze i bardziej realistyczne wrażenia wizualne.
Rozwój interaktywności i immersji wpłynie również na sposób tworzenia i dystrybucji treści. Twórcy będą musieli dostosować swoje produkcje do nowych możliwości technologicznych, co może prowadzić do powstania innowacyjnych formatów medialnych.
Nie uciekAI
Jednym z kluczowych obszarów rozwoju SI w telewizorach będzie zastosowanie zaawansowanych algorytmów uczenia maszynowego w poprawie jakości obrazu. Telewizory będą wyposażone w systemy zdolne do analizowania treści w czasie rzeczywistym, pozwalając na rekonstrukcję szczegółów w starszych materiałach wideo. Dzięki temu filmy i programy sprzed lat zyskają nową jakość, zbliżając się pod względem ostrości i klarowności do współczesnych produkcji wysokiej rozdzielczości.
Technologia ta umożliwi także efektywne skalowanie treści do wyższych rozdzielczości bez utraty jakości. AI będzie w stanie inteligentnie wypełniać brakujące piksele, redukować szumy oraz poprawiać kontrast i nasycenie kolorów. To przełomowe podejście zrewolucjonizuje sposób, w jaki konsumenci oglądają archiwalne nagrania, czyniąc je bardziej atrakcyjnymi i dostosowanymi do nowoczesnych standardów wyświetlania.
Kolejnym aspektem rozwoju sztucznej inteligencji w telewizorach będzie personalizacja treści na niespotykaną dotąd skalę. Urządzenia będą analizować nawyki oglądania, preferencje gatunkowe, a nawet nastrój użytkownika, aby dostarczać spersonalizowane rekomendacje programów i filmów. Wykorzystanie czujników biometrycznych, takich jak kamery i mikrofony, pozwoli na interpretację emocji na podstawie wyrazu twarzy czy tonu głosu. Telewizor może zasugerować komedię po intensywnym dniu pracy lub film relaksacyjny w czasie odpoczynku, tworząc bardziej angażujące i satysfakcjonujące doświadczenie.
Rozwój sztucznej inteligencji na wyższym poziomie niesie ze sobą także wyzwania związane z prywatnością i bezpieczeństwem danych. Gromadzenie i analizowanie tak szczegółowych informacji o użytkownikach wymaga wdrożenia odpowiednich zabezpieczeń oraz transparentności ze strony producentów. Konieczne będzie zapewnienie, że dane są przetwarzane w sposób anonimowy i wykorzystywane wyłącznie w celu poprawy doświadczenia użytkownika, co pozwoli zyskać zaufanie konsumentów do nowych technologii.
A to wszystko nie tylko w telewizorach dla najzamożniejszych
Rola konsumenta w kształtowaniu rynku będzie nadal wzrastać. Dzięki mediom społecznościowym i platformom internetowym użytkownicy mają bezpośredni wpływ na trendy i kierunek rozwoju technologii. Produkty i usługi będą coraz częściej dostosowywane do indywidualnych potrzeb i preferencji, a opinie konsumentów staną się kluczowe w procesie projektowania nowych rozwiązań. Interakcja między producentami a użytkownikami będzie bardziej dynamiczna, co może prowadzić do szybszego wdrażania innowacji i większej satysfakcji klientów.
Globalne trendy kulturalne i społeczne również odegrają istotną rolę w przyszłości branży telewizyjnej. Zmieniające się nawyki oglądania, takie jak rosnąca popularność treści na żądanie czy krótkich form wideo, wpłyną na sposób dystrybuowania i produkcji treści. Ponadto zwiększająca się świadomość dotycząca zdrowia i dobrostanu może skłonić producentów do wprowadzania funkcji wspierających bardziej zrównoważone korzystanie z technologii, takich jak tryby ograniczające emisję niebieskiego światła czy narzędzia pomagające w zarządzaniu czasem spędzonym przed ekranem.
Nie można również pominąć potencjalnego wpływu technologii blockchain i decentralizacji na branżę. Możliwe jest, że w przyszłości modele dystrybucji treści ulegną zmianie, dając twórcom większą kontrolę nad ich pracą i umożliwiając nowe formy monetyzacji. To może prowadzić do powstania bardziej demokratycznych platform, gdzie użytkownicy mają większy wpływ na to, jakie treści są dostępne i w jaki sposób są one konsumowane.
Przyszłość branży telewizyjnej zapowiada się więc niezwykle interesująco. Postęp technologiczny, zmieniające się oczekiwania konsumentów oraz globalne trendy społeczne będą kształtować kierunek rozwoju telewizorów i sposób, w jaki są one wykorzystywane. Adaptacja do tych zmian i innowacyjne podejście do projektowania produktów staną się kluczowe dla sukcesu producentów w nadchodzących latach.