Tak działa elektroniczny lizak, który pozwala poczuć smak w wirtualnej rzeczywistości
Wygląda jak lizak, ale zamiast cukru, ten gadżet ma sprawić, że poczujesz całą gamę smaków. Naukowcy opracowali urządzenie, które przeniesie twój język do wirtualnej rzeczywistości.
Ludzki smak jest zmysłem, który umożliwia poczucie nam słodkiego, słonego, kwaśnego, gorzkiego i umami - pięciu podstawowych smaków wywoływanych przez chemiczną stymulację języka, a w mniejszym stopniu części gardła. Choć technologie VR rozwijają się dynamicznie, pozwalając nam przenieść się do wirtualnych światów, zmysł smak pozostawał do tej pory niedostępnym obszarem.
Naukowcy z City University of Hong Kong postanowili to zmienić. Opracowali właśnie elektroniczny lizak, który po polizaniu potrafi przekazywać nam różne smaki. Wyniki badania opublikowano w czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences (PNAS).
Kupując produkt w internecie, będzie można sprawdzić jego smak
Stworzenie urządzenia, które potrafi symulować smaki, otwiera drzwi do zupełnie nowych możliwości. Wyobraźcie sobie grę, w której można skosztować potraw z odległych zakątków świata, albo aplikację pozwalającą przetestować przepis, zanim go ugotujemy.
Elektroniczny lizak ma się przy tym nie ograniczać jedynie do wirtualnej rzeczywistości. Zdaniem twórców, będzie go można wykorzystywać także przy oglądaniu wybranych programów telewizyjnych, a także przy kupowaniu wybranych produktów w internecie.
Urządzenie jest już w stanie naśladować wybrane smaki, w tym cukier, sól, zieloną herbatę, mleko, a nawet, smaki takich owoców jak durian, grejpfrut, wiśnia i marakuja.
W badaniu zasugerowano, że aby w pełni odtworzyć doświadczenie jedzenia, urządzenie do degustacji powinno być połączone z symulatorem zapachu – podobnym do słynnego już Smell-O-Vision używanego w latach 60., gdy do kin wtłaczano zapach tytoniu, prochu strzelniczego, czy kwiatów, co miało zwiększyć wrażenia z oglądanych na dużym ekranie scen filmowych.
Więcej o wirtualnej rzeczywistości przeczytasz na Spider's Web:
Nasze zmysły przełamują kolejnej bariery
Urządzenie do lizania zawiera małe woreczki wypełnione żelami. Żele te zawierają substancje chemiczne, które po zmieszaniu ze śliną symulują różne smaki. Wrażenie smaku osiąga się poprzez wykorzystanie jonów przepływających przez biologicznie bezpieczne hydrożele.
Spożywcze chemikalia zatopione w hydrożelach agarozowych służą jako źródła smaku na podstawie zasady działania jonoforezy, z regulowaną intensywnością sprzężenia zwrotnego i niezależnym czasem działania poprzez dostrojenie wejścia napięciowego.
Ta metoda jest bezpieczna, wymaga niskiego zużycia energii, umożliwia precyzyjne sprzężenie zwrotne smaku i oferuje bardziej naturalny interfejs człowiek-maszyna.
Naukowcy mają ambitne plany. Połączenie symulacji smaków z węchem i dotykiem może stworzyć światy tak realistyczne, że będziemy musieli się zastanowić, gdzie kończy się rzeczywistość, a zaczyna VR. Choć urządzenie jest jeszcze w fazie eksperymentalnej, już teraz rozbudza wyobraźnię.
Czy lizak przyszłości to kolejny wielki krok w cyfrowej ewolucji, czy może chwilowa ciekawostka? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: technologia smaku w VR to koncepcja, która ma potencjał na zrewolucjonizowanie wielu branż.
