REKLAMA

Unia Europejska będzie miała swój satelitarny internet. Nie ufamy Elonowi Muskowi

Europa buduje własną konstelację satelitów IRIS², która ma zapewnić Staremu Kontynentowi niezależny dostęp do internetu.

Unia Europejska będzie miała swój satelitarny internet. Nie ufamy Elonowi Muskowi
REKLAMA

Nasz świat szybko zmierza w kierunku nowej ery cyfrowej, co sprawia, że ​​gospodarka i bezpieczeństwo w coraz większym stopniu zależą od bezpiecznej i odpornej łączności. Bezpieczna łączność stała się dobrem publicznym, a popyt na usługi komunikacji satelitarnej wzrósł bezprecedensowo.

REKLAMA

Chociaż satelity Starlink rozciągają swoją sieć nad Ziemią, Unia Europejska postanowiła zbudować swoją własną konstelacją satelitów.

IRIS² (Infrastructure for Resilience, Interconnection and Security by Satellite - Infrastruktura dla Odporności, Połączeń i Bezpieczeństwa Satelitarnego) to program, który ma zapewnić stworzenie w pełni europejskiej infrastruktury komunikacyjnej, niezależnej od innych kontynentów i bezpieczną łączność satelitarną dla krajów członkowskich Unii Europejskiej.

Konstelacja warta miliardy

31 października 2024 r. Komisja Europejska przyznała kontrakt koncesyjny konsorcjum SpaceRISE, które ma stworzyć satelitarną sieć IRIS². Konsorcjum SpaceRISE składa się z trzech europejskich operatorów sieci satelitarnych: SES SA, Eutelsat SA i Hispasat SA.

SpaceRISE przy budowie konstelacji satelitów opierać będzie się na zespole europejskich podwykonawców: Thales Alenia Space, OHB, Airbus Defence and Space, Telespazio, Deutsche Telekom, Orange, Hisdesat i Thales SIX.

Konstelacja składać będzie się z ponad 290 satelitów i powiązanego z nimi systemu naziemnego. Satelity będą krążyć na średniej orbicie okołoziemskiej (MEO) i niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO).

Ma ona zapewnić bezpieczne usługi łączności dla UE i jej państw członkowskich, a także łączność szerokopasmową dla rządów, firm prywatnych i obywateli europejskich, zapewniając jednocześnie szybki szerokopasmowy internet nawet w najdalszych zakątkach kontynentu i tak zwanych z martwych strefach łączności.

Pełne uruchomienie usług łączności satelitarnej IRIS² oparte na infrastrukturze należącej do UE ma nastąpić do 2030 r. Całkowity koszt programu szacuje się na 6 mld euro, a Unia Europejska wniesie do projektu 2,4 mld euro. Przy okazji warto wspomnieć, że koszt budowy konstelacji wyniesie mniej, niż Polska wydaje rocznie na program 800+.

Więcej o konstelacjach satelitów przeczytasz na Spider's Web:

IRIS² pełen możliwości

IRIS² ma być nie tylko odpowiedzią na potencjalne zagrożenia ze strony obcych mocarstw, ale także wsparciem dla rozwoju gospodarki cyfrowej w Europie. Dzięki IRIS² wszyscy, od mieszkańców małych wsi, przez operatorów przemysłowych, aż po wojsko, będą mogli korzystać z szybkiej i niezawodnej komunikacji.

System zapewni komunikację dla organów ścigania, bezpieczną komunikację dla ambasad UE, a także wojska. IRIS² ma wspierać zarządzanie kryzysowego w czasie katastrof naturalnych i ochronę kluczowej infrastruktury.

System umożliwi również zarządzanie transportem morskim, kolejowym, lotniczym i motoryzacyjnym, inteligentne zarządzanie siecią energetyczną, wsparcie bankowości, zdalną opiekę zdrowotną i łączność na obszarach wiejskich (back-hauling).

IRIS² to także możliwość zastosowania na masową skalę mobilnego i stacjonarnego szerokopasmowego internetu dla biznesu i użytkowników indywidualnych w Europie.

Satelity nie tylko do internetu

IRIS² nie jest „tylko” konstelacją satelitów. To kompleksowy system, który ma zagwarantować maksymalną niezawodność i bezpieczeństwo przesyłanych danych. Szerokopasmowy unijny internet ma być oparty na standardach 5G, a także na kryptografii i cyberbezpieczeństwie na poziomie rządowym.

Oprócz satelitów na orbicie system składać będzie się także ze stacji naziemnych. Będą one pełnić kluczową rolę w zabezpieczaniu danych i ich transmisji.

REKLAMA

Oprócz zastosowań komunikacyjnych planuje się również wykorzystanie IRIS² do obserwacji kosmosu i wykrywania balonów szpiegowskich lecących na dużych wysokościach. 

Czy IRIS² odmieni oblicze cyfrowej Europy? Na pewno jest to krok w kierunku niezależności technologicznej. W dobie globalnych zagrożeń i rosnących napięć geopolitycznych to decyzja o strategicznym znaczeniu, która może w przyszłości przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa i komfortu życia mieszkańców UE.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA