Sprawdziłem dwa ekspresy do kawy do 3000 zł. De’Longhi czy Saeco - wiem, który bym wybrał
Podjąłem wyzwanie i porównałem dwóch mocnych graczy na rynku ekspresów do kawy do 3000 zł. Który sprzęt wypadł lepiej? Nowość od DeLonghi – Rivelia EXAM440.55.G – czy SAECO GranAroma SM6580?
Pierwsze wrażenie
Oba ekspresy do kawy do domu mają wszystko, co niezbędne – dobrze funkcjonujący młynek do mielenia ziaren, duży pojemnik na wodę, karafkę na mleko i panel sterujący z wyświetlaczem. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że niewiele je różni.
Skoro różnic nie widać na pierwszy rzut oka, przyjrzałem się sprzętom bliżej. Na końcu wydam werdykt, który odpowie na pytanie „De’Longhi czy SAECO, który ekspres do kawy do 3000 zł wybrać?”.
De’Longhi Rivelia EXAM440.55.G ma kompaktową formę, wyjmowaną karafkę wbudowywaną w bryłę, dwa wymienne pojemniki na kawę i nietypowo ułożony wyświetlacz, na górze sprzętu.
SAECO GranAroma SM6580 jest wyższy, ale o zbliżonej szerokości do De’Longhi. Wyświetlacz umiejscowiono standardowo, na przodzie urządzenia. Karafka na mleko nie jest zintegrowana z jego bryłą – stawia się ją obok ekspresu.
De’Longhi czy SAECO – jakie kryteria wziąłem pod uwagę w porównaniu ekspresów?
Porównując oba ekspresy do kawy do 3000 zł, zwracam uwagę na:
- wygląd,
- wygodę użytkowania,
- mielenie kawy,
- system spieniania mleka,
- utrzymanie w czystości,
- wygodę w małej kuchni,
- opcjonalność i personalizację.
Wygląd
SAECO GranAroma to tradycyjnie prezentujący się ekspres. Ma prostą budowę, dość zgrabną, ponieważ pojemnik na wodę jest częścią bryły, wysuwany w razie potrzeby. Karafka niestety stoi obok sprzętu. SAECO jest masywniejszy w odbiorze
De’Longhi Rivelia wygląda za to nowocześnie i bardziej stylowo (3 nagrody iF Design Award 2024 za wzornictwo, komfort obsług i interfejs użytkownika o czymś świadczą). Pojemnik na wodę jest odczepiany, nie został wbudowany w bryłę urządzenia, ale mimo wszystko sam ekspres nie przytłacza przestrzeni w kuchni. Jest bardziej kompaktowy i mniej się narzuca. Wystaje ponad SAECO ze względu na wymienny pojemnik na kawę, samą bryłą jest niższy od konkurenta.
W tym kryterium prowadzi: De’Longhi Rivelia.
Wybór kaw – panel i obsługa urządzeń
Oba ekspresy do kawy są wyposażone w wyświetlacze. Różnią je jednak dwa istotne szczegóły – umiejscowienie panelu oraz sposób obsługi. De’Longhi ma ekran na górze, co może być utrudnieniem dla osób o niskim wzroście. SAECO ma panel standardowo z przodu.
Wyświetlacze obu ekspresów mają odpowiednią rozdzielczość i nasycenie kolorów, dzięki czemu pojawiające się na nich komunikaty oraz grafiki są widoczne nawet przy natężonym świetle słonecznym. Ekran De’Longhi Rivelia jest większy – ma 3,5 cala.
Ekspresy różni system sterowania. W De’Longhi wyświetlacz jest dotykowy, zupełnie jak w smartfonie, co na pewno wpłynie też na pozytywną ocenę przez młodszych użytkowników. W SAECO zastosowano bezdotykowy wyświetlacz z panelem dotykowym zintegrowanym obok – strzałkami i zatwierdzeniem „OK”, wyborem kaw i ustawieniami. Obsługa De’Longhi jest pod tym względem szybsza i bardziej intuicyjna.
Na panelach sterowania u obu ekspresów umieszczono piktogramy przedstawiające najpopularniejsze kawy, zarówno czarne, jak i mleczne. W przypadku SAECO grafiki są obok wyświetlacza, ale do wyboru w sposób dotykowy. W De’Longhi Rivelia kawę wybieramy na wyświetlaczu, obok ekranu są tylko 4 przyciski: włącz/wyłącz, wyboru profilu użytkownika oraz dwa odpowiadające grupom kaw, mlecznym i czarnym. Ekspres podczas wydawania napoju wyświetla komunikaty z animacjami, które umilają czas oczekiwania.
W tym kryterium prowadzi - z niewielką przewagą - najnowszy ekspres De’Longhi – Rivelia (mały minus za umiejscowienie panelu, choć zabieg ten wpłynął korzystnie na ogólny design ekspresu i jego kompaktowość).
Kawy w SAECO GranAroma SM6580
W ekspresie SAECO mamy możliwość przygotowania 14 różnych napojów: klasyczną czarną kawę, kawę z mlekiem, espresso, espresso lungo, espresso macchiato, americano, cappuccino, włoskie cappuccino, latte macchiato, caffe latte, caffè crema, ristretto, spienione mleko, ciepłe mleko. Jest też dodatek extrashot.
Dzięki systemowi CoffeeMaestro podczas przygotowywania kawy ustawiamy jej intensywność, temperaturę, ilość wody oraz objętość i gęstość spienionego mleka w przypadku mlecznych kaw.
Ogromną zaletą SAECO GranAroma SM6580 jest opcja LatteDuo. Pozwala na jednoczesne zaparzenie dwóch mlecznych kaw.
Kawy w De’Longhi Rivelia EXAM440.55.G
Automatyczny ekspres do kawy Rivelia oferuje przygotowanie 16 napojów: espresso, espresso lungo, podwójnego espresso, espresso macchiato, latte macchiato, cappuccino, caffelatte, czarnej kawy, americano, flat white, czarnej kawy na zimno, americano na zimno, long, cappuccino mix, cortado, gorącego mleka.
Każdorazowo przy wyborze kawy możemy od razu przejść do jej zaparzenia albo ustawić jej intensywność i ilość. Możemy też dodać extrashot. Dzięki funkcji Coffee Routine ekspres zapamiętuje upodobania i nasze nawyki kawowe w zależności od pory dnia.
Niewątpliwą zaletą De’Longhi Rivelia są dwa wymienne pojemniki na kawę, szczególnie gdy pod jednym dachem żyją ze sobą dwie różne osoby o odmiennych preferencjach smakowych, i opcja BeanSwitch do przełączania ziaren (ekspres uwalnia młynek z bieżących ziaren).
Każdy z pojemników ma pojemność 250 gramów i szczelne zamknięcie chroniące przed utratą intensywnego aromatu ziaren. Zbiorniki pozwalają w dowolnym momencie na przygotowanie różnych smakowo kaw. W jednym możesz przechowywać swoją ulubioną arabicę, a w drugim przykładowo – bezkofeinowe ziarna.
Pojemniki jestem w stanie w naprawdę szybki i prosty sposób wymienić, gdy tylko zechcę i przygotować kawę z innych ziaren. Wówczas ekspres dopytuje, czy zmielić te pozostałe w młynku (system Bean Switch). Możemy albo zaparzyć z nich kawę, albo pozwolić urządzeniu je zmielić i usunąć.
Takie funkcje umożliwiają eksperymentowanie z gatunkami i odmianami ziaren kaw w ciągu dnia, a także proponowanie różnorodnych aromatów gościom o odmiennych preferencjach smakowych.
Profile użytkowników
Oba ekspresy oferują personalizację kaw oraz stworzenie kilku profili użytkowników – dokładnie czterech. Jednak SAECO ma też dodatkową opcję profilu gości.
Personalizacja polega na dostosowaniu parametrów parzenia kawy oraz zapamiętywaniu na danym koncie. W ekspresie De’Longhi istnieje też możliwość zapamiętania sposobu parzenia kawy i jej rodzaju na wybraną część dnia – Coffee Routine.
Mielenie ziaren: mały ekspres do kawy z młynkiem – DeLonghi Rivelia czy SAECO GranAroma?
Oba ekspresy umożliwiają ustawienie stopnia zmielenia ziaren. Personalizacja kawy przekracza wszelkie granice, dzięki temu w krótkim czasie możemy osiągnąć certyfikat domowego baristy.
SAECO GranAroma jest wyposażony w jeden duży pojemnik na ziarna zachowujący ich aromat (system AromaSeal). Jeśli zapragniemy zmienić rodzaj ziaren, musimy opróżnić zbiornik. W przypadku Rivelia sprawa jest mniej skomplikowana. W tym ekspresie zastosowano innowację, choć z pozoru mało odkrywczą, to bardzo funkcjonalną – wymienne pojemniki na kawę. Pozwala na zaparzenie kaw z dwóch różnych gatunków/rodzajów ziaren w kilka minut – wystarczy tylko wymienić zbiorniki na górze urządzenia i włączyć funkcję Bean Switch.
Fusy po kawie trafiają do specjalnego pojemnika. Zarówno w De’Longhi, jak i w SAECO, pojemnik ten jest połączony z tacką na skropliny. Zaskoczę was jednak jedną ciekawostką. Ekspres SAECO pozostawia górkę zbitych fusów, za to De’Longhi – formuje z nich krążki wyglądem przypominające krążki do hokeja. Dzięki temu opróżnianie i oczyszczanie pojemnika jest szybsze i łatwiejsze – krążki niemal same „odpadają” od powierzchni tworzywa.
Spienianie mleka – obsługa ekspresu do kawy oczami miłośnika mlecznych napojów
Jako wielbiciel cappuccino i latte macchiato, szczególną uwagę zwracam na systemy spieniania mleka. W tej kategorii korzystniej oceniłem ekspres De’Longhi Rivelia. Dlaczego? Przede wszystkim za bardziej komfortową obsługę, łatwość czyszczenia i przechowywania całości w lodówce. Oprócz tego system LatteCrema umożliwia spienianie mleka na 3 poziomach – tworzy delikatną, średnią lub supergęstą piankę. Świetnie radzi sobie zarówno z mlekiem krowim, jak i napojami roślinnymi (zalecam jednak, by i mleko, i napoje były schłodzone w lodówce). Muszę jednak zaznaczyć, że w SAECO GranAroma pianka częściej wychodziła gęstsza i taka, jakiej pożądałem (ekspres ma funkcję LattePerfetto).
W De’Longhi Rivelia mleczny system LatteCrema jest świetnie zintegrowany z urządzeniem. Przyłącza się go do ekspresu za pomocą niewielkiej złączki, która dokładnie przytwierdza karafkę. Sama karafka jest dobrej jakości z zamknięciem i przyłączoną do niego rurką pobierającą mleko z pojemnika. System w wygodny sposób oczyścimy, przestawiając przełącznik na „Clean”. Całą karafkę można też śmiało myć w zmywarce, a jeśli zostanie w niej dużo mleka – przechować w lodówce.
W przypadku SAECO GranAroma system pobierania i spieniania mleka nie jest tak kompaktowy. Rurka pobierająca mleko jest połączona z Cappucinatore (dozuje kawę i mleko), a jej metalowy koniec zanurza się w pojemniku z mlekiem. Każdorazowo trzeba ją wyjąć ze zbiornika i umieścić w specjalnym pojemniczku przytwierdzonym do boku ekspresu (jest on jednocześnie pomocny przy HygieneSteam, czyszczeniu parowym).
Dodatkowo karafka stoi obok urządzenia, nie jest z nim zintegrowana jak w ekspresie Rivelia, zajmując więcej miejsca na blacie.
Codzienne użytkowanie ekspresów do kawy i utrzymanie w czystości
Przy każdorazowym włączeniu i wyłączeniu ekspresów samoczynnie się płuczą. Nie trzeba pamiętać o tym, by każdorazowo wstępnie oczyścić sprzęt przed przygotowaniem kawy. Zalecane jest jednak regularne opróżnianie go z fusów oraz co pewien czas oczyszczenie jego wnętrza z pozostałości po kawie (w tym blok zaparzający – znajduje się za zbiornikiem wody). Regularne czyszczenie przedłuża żywotność ekspresu.
Oba sprzęty są łatwe w utrzymaniu w czystości, jednak na SAECO – ze względu na jego kolor i wykończenie w połysku – kurz jest dużo szybciej dostrzegalny.
Do testów wybrałem De’Longhi Rivelia w macie w szarej kolorystyce, dzięki czemu, choć pokrywa się kurzem, jak każdy sprzęt AGD, brud nie jest tak wyraźnie widoczny (oczywiście zalecam regularne oczyszczenie z kurzu). Niemniej górny panel tego ekspresu jest w błysku i to na nim widać wszelkie zanieczyszczenia.
O czyszczeniu ekspresów z fusów pisałem wyżej. Dodatkowo: w obu sprzętach można umieścić filtr wody.
Podsumowując: zarówno ekspres SAECO, jak i De’Longhi łatwo utrzymać w czystości. Zadbanie o te sprzęty nie jest ani uciążliwe, ani trudne, ani czaso- i pracochłonne.
Co wyróżnia ekspres SAECO?
- podświetlanie LED filiżanek
- opcja LatteDuo do przygotowywania dwóch mlecznych kaw jednocześnie
- duży szczelny pojemnik na ziarna z AromaSeal chroniącym ich aromat
- system HygieSteamu usuwający do 99,9% mikroorganizmów mogących znajdować się na elementach łączonych z pojemnikiem na mleko.
Co wyróżnia ekspres De’Longhi Rivelia?
- bogate menu przepisów na kawy czarne i mleczne
- możliwość personalizacji napojów
- dwa pojemniki na kawę pozwalające na szybkie przygotowanie kaw z różnych ziaren (system Bean Switch)
- kompaktowa, zgrabna forma i nowoczesny design
- system BeanAdapt dostosowujący parametry parzenia ziaren w zależności od ich gatunku i stopniu palenia
- wygodna karafka na mleko łatwa do przechowywania w lodówce
- całkowicie dotykowy ekran
- kilka wersji kolorystycznych ekspresów.
De’Longhi czy SAECO – który ekspres do kawy lepiej odnajdzie się w małej kuchni?
Mój werdykt jest zapewne przewidywalny – jak wskazałem, bardziej kompaktowy i zgrabniejszy jest najnowszy ekspres De’Longhi Rivelia. Nada się do małej kuchni, na blat z niewielką ilością wolnej przestrzeni. Nie będzie jej przytłaczał, wręcz w nią się wtopi. Do tego dzięki wielu wariantom kolorystycznym jego design śmiało dopasujemy do każdego rodzaju aranżacji kuchni.
De’Longhi czy SAECO, który ekspres do kawy do 3000 zł wybrać?
Choć różnice między ekspresami nie były tak ekstremalnie wyraźne, w tej recenzji na podium stanął ekspres De’Longhi Rivelia.
Co przesądziło o jego zwycięstwie? Zgrabny kształt i fajny design? Niekoniecznie te detale. To kompaktowy ekspres do kawy z dwoma pojemnikami na kawę – w momencie, gdy wolimy zupełnie inne ziarna, taki sprzęt godzi nasze różnorodne gusta. Oprócz tego przekonał mnie lepiej zaprojektowany system spieniania mleka oraz funkcje Bean Switch i BeanAdapt.