REKLAMA

Alex Choi, aresztowany. Leciał helikopterem i strzelał fajerwerkami do Lamborghini (WIDEO)

Czy wiesz, że można pójść siedzieć za strzelanie fajerwerkami do Lamborghini z helikoptera? Tak, można się o tym przekonać na przykładzie twórcy, który wpadł na pomysł odtworzenia scenki rodem z gier wideo na pustyni. Co poszło nie tak?

Alex Choi, aresztowany. Leciał helikopterem i strzelał fajerwerkami do Lamborghini (WIDEO)
REKLAMA

Nasz dzisiejszy bohater, Alex Choi, znany influencer (osoba znana z tego, że jest znana) i youtuber, a także posiadacz floty kilkunastu drogich supersamochodów, po raz kolejny dał się ponieść emocjom. Nie jest to pierwszy taki przypadek w jego historii.

REKLAMA

Dwa lata temu świat obiegła informacja o "wyczynie", którym był skok Teslą podczas wydarzenia, które sam organizował w Los Angeles. Sam Choi nie siedział za kierownicą pojazdu. Mówił, że nie wiedział nawet o próbie skoku - ale materiał trafił na jego kanał YouTube, zebrał kliki i wyświetlenia.

Pokazuje to, że Alex Choi nie stroni od atencji. Dowodem na to może być oklejenie swojego auta ledami, co zamieniło je w choinkę bożonarodzeniową.

Teraz strzelał do Lamborghini... fajerwerkami

Wracając do teraźniejszości, tym razem Choi wpadł w kłopoty prawne po wyreżyserowaniu filmu zatytułowanego "Niszczenie Lamborghini fajerwerkami". Wideo, nakręcone w 2023 roku na odludziu El Mirage Dry Lakebed w hrabstwie San Bernardino (Los Angeles), przedstawia Lamborghini atakowane fajerwerkami wystrzelonymi z helikoptera.

Po nagraniu sceny, która wygląda jak żywcem wyjęta z gry wideo, film przechodzi do części zza kulis, pokazującej jak Choi nakręcił pierwszą jego trzecią część. W tej części filmu, Choi miał wielokrotnie wspominać o tym, że to on koordynował całe nagranie

- przekazało Biuro Prokuratora Stanów Zjednoczonych.

Oznacza to tyle, co "nie mógł się bardziej wkopać". To doprowadziło do jego aresztowania pod zarzutem umieszczenia materiałów wybuchowych lub zapalających w helikopterze. Według Departamentu Sprawiedliwości, władze uważają, że fajerwerki użyte w filmie zostały zdobyte w Nevadzie - ponieważ w Kalifornii są one zabronione - aby potem z nich skorzystać w San Bernardino. Ponadto pozew wskazuje, że Choi nie posiadał niezbędnych zezwoleń na filmowanie takiego wyczynu.

REKLAMA

Ile za to? Nawet 10 lat

Akt oskarżenia Choia ma się pojawić w ciągu najbliższych tygodni. Grozi mu kara do 10 lat więzienia federalnego. Oryginalny film został już usunięty z kanału twórcy, stąd w tekście znajdują się jedynie krótkie fragmenty, które powrzucali użytkownicy. Także, nie próbuj nigdy, przenigdy strzelać fajerwerkami. Nawet do Poloneza. A tym bardziej do Lamborghini.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA