REKLAMA

Boeing 737 Max - cudowne dziecko lotnictwa ma poważne problemy. Ludzie boją się latać tym samolotem

Od kwietnia 2024 r. Boeing nie zanotował ani jednego zamówienia na swój sztandarowy model - 737 Max. To z pewnością niepokojący sygnał dla giganta lotniczego, którego reputacja ucierpiała w wyniku ostatnich niepokojących awarii.

Boeing 737 Max - cudowne dziecko lotnictwa ma poważne problemy. Ludzie boją się latać tym samolotem
REKLAMA

Jeszcze niedawno 737 Max był określany mianem "cudownego dziecka" lotnictwa. Nowoczesny, wydajny i obiecujący miał stać się hitem sprzedażowym.

REKLAMA

Kup pan Boeinga

Boeing nie sprzedał w ciągu ostatnich dwóch miesięcy żadnego ze swoich samolotów najnowszej generacji serii 737. Dzieje się tak, ponieważ konsumenci i linie lotnicze są coraz bardziej zaniepokojeni tym, czy samoloty Boeinga są bezpieczne.

Powodów do niepokoju dostarczyły ostatnie incydenty z Boeingiem w roli głównej, w tym niesławny wybuch, który wyrwał drzwi w maszynie Alaska Airlines i kilka innych awarii.

Problemy ze sprzedaż nie dotyczą tylko samolotów modelu 737. W zeszłym miesiącu, maju 2024 r., sprzedał łącznie tylko trzy inne samoloty.

Boeing ma złą passę. Po incydencie z samolotem Alaska Airlines nagłośniono inne przypadki dotyczące nieprawidłowości, co dolało oliwy do ognia. Tajemnicza śmierć dwóch sygnalistów Boeinga i zeznania innych osób w Kongresie również rzuciły cień na drugiego co do wielkości producenta samolotów na świecie.

Nie oznacza to oczywiście, że Boeing przestaje produkować. Firma nadal ma 5600 zmówień na samoloty. W zeszłym miesiącu dostarczył 27 odrzutowców, w tym 19 maszyn typu 737 Max.

Więcej o problemach z samolotami Boeinga przeczytasz na Spider`s Web:

Pechowa seria Boeinga

Na początku kwietnia 2024 r. pasażerowie lotu Southwest Airlines z Denver do Houston przeżyli chwile grozy, gdy podczas startu z ich Boeinga odpadła osłona silnika i uderzyła w skrzydło. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a samolot bezpiecznie wylądował. Jest to jednak kolejny w tym roku incydent z samolotem Boeing w roli głównej.

W styczniu drzwi w Boeingu 737 MAX obsługiwanym przez Alaska Airlines zostały wyrwane trakcie lotu. Historia odbiła się szerokim echem na całym świecie. We wstępnym raporcie amerykańskiej Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu na temat tego zdarzenia znaleziono dowody sugerujące, że brakowało czterech kluczowych śrub mających utrzymać drzwi na miejscu.

W marcu Boeing 787-9 Dreamliner chilijskiej linii lotniczej gwałtownie stracił wysokość podczas lotu do Auckland w Nowej Zelandii. Wstrząs był tak silny, że 50 osób zostało rannych, w tym kilkanaście poważnie. Linie lotnicze obarczyły za ten wypadek Boeinga i problemy techniczne z maszyną.

REKLAMA

Sam Salehpour, inżynier ds. jakości, powiedział w programie NBC Nightly News with Lester Holt, że jego zdaniem wszystkie Boeing 787 Dreamliner powinny zostać uziemione. Dodał, że nie umieściłby własnej rodziny na pokładzie flagowego szerokokadłubowego odrzutowca Boeinga.

Tylko czas pokaże, co przyniesie przyszłość dla 737 Max. Niezależnie od ostatecznego scenariusza, jedno jest pewne: ta historia jest ostrzeżeniem dla całej branży lotniczej o tym, że nigdy nie można lekceważyć kwestii bezpieczeństwa.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA